Wii, podobnie jak DS, może pochwalić się co prawda sporą biblioteką gier, ale sporo w nich tytułów pokroju Imagine: Fashion Party czy Horsez. Do tego deweloperzy dość lekko traktują kwestię next-genowych portów na konsolę Nintendo. Przykładem może być chociażby Dead Rising: Chop Till You Drop, które zostało wręcz obdarte ze sporej części zawartości, a ograniczenie do maksymalnie 20 zombiaków na ekranie tylko dopełnia tego obrazu. Na szczęście dla posiadaczy Wii, Codemasters zadeklarowali się, że ich porty będą reprezentowały należytą jakość.
"Nie można ignorować Wii, jednak to, co robią inni wydawcy, załamuje. Codemasters postanowiło zastosować ostrożniejszą strategię na Wii, co uważamy za słuszną decyzję. Nie będziemy robić tanich, tandetnych portów"."Dla przykładu DIRT w wersji na Wii, nie jest klonem Mario Kart. Overlord 2 jest prawdziwą grą. Nie zamierzamy konkurować z tymi wszystkimi "wielkogłowymi sportowymi arenami", które są obsesją większości deweloperów. Półki uginają się pod takimi tytułami. To, co będziemy wypuszczać, to gry o wysokiej jakości stworzone specjalne dla Wii" - powiedział w rozmowie z MVC Alex Bertie, wiceprezes "Mistrzów kodu".