Z cyklu "bzdura": rozwód przez zdradę z awatarem w Second Life

Grzegorz Bonter
2008/11/16 19:09

Second Life kolejny raz uderza w nas ze sporą dawką absurdu. Tym razem chodzi o rozwód z powodu "zdrady" z innym awatarem.

Second Life to nie gra. To środowisko 3D, które zafundowało światu już nie jednego "facepalma" i niejedną skrzywioną obrzydzeniem minę. Kopulowanie ludzkich awatarów z cyfrowymi jednorożcami w celu uzyskania zwierzątka? Fioletowy pomnik penisa wielkości wieżowca? Zarobienie miliona prawdziwych dolarów na urządzaniu wirtualnych mieszkań graczy? To pestka. Second Life stało się tworem, które dorobiło się nawet banków czy przybytków hazardu. Z cyklu

Teraz najświeższą wieścią z wirtualnego świata Linden Labs jest rozwód dwojga graczy. Zupa była zasłona? Nie. Kłótnia dotycząca koloru firanek? Też nie. Amy Taylor postanowiła rozwieść się ze swoim mężem, Davidem Pollardem, przez to... że ten spędzał czas w Second Life z awatarem obcej kobiety.

Historia małżeństwa Amy i Davida jest równie... niedorzeczna. Para poznała się na czacie internetowym, potem zamieszkali razem i stworzyli swoje postacie w Second Life. Mimo, iż byli już po prawdziwym ślubie, Amy musiała sprawdzić cyfrowe alter-ego małżonka przed zdecydowaniem się na przypieczętowanie równie cyfrowego związku. Teraz uwaga - aby przetestować wierność swojego męża wynajęła prywatnego detektywa w Second Life, który zastawił na, nieświadomego niczego, Davida pułapkę. Polegała ona na podstawieniu "chętnej do zawarcie głębszej znajomości" wirtualnej postaci. O dziwo mężczyzna odmówił jej i Amy zgodziła się stanąć z jego awatarem na wirtualnym ślubnym kobiercu.

GramTV przedstawia:

Ostatnio jednak David został przyłapany na spędzaniu czasu (nie doszło do żadnej formy cyber seksu) z anonimową Amerykanką. Amy widocznie już zatarła się granica między wirtualnym światem a rzeczywistym, bowiem to wystarczyło do anulowania obu małżeństw...

Bywa.

Komentarze
44
Usunięty
Usunięty
04/12/2008 20:47

Istotnie, goście za bardzo zaangażowali się w grę... Świetne te awatary ;P...

Usunięty
Usunięty
19/11/2008 14:07

Coś mi się wydaje , że ta 28 letnia baba jest po prostu nienormalna (jak imo prawie wszyscy grający czy może już żyjący w Second Life) i w tym tkwi problem , zatarła się niektórym ludziom granica pomiędzy realem a światem wirtualnym , no i wychodzą teraz takie bzdury.

Chester001
Gramowicz
18/11/2008 09:34

bym napisał komentarz do artykułu ale nie moge bo były by same przekleństwa...co za ludzie !




Trwa Wczytywanie