Niedawno sieć obiegła zaskakująca wieść o zakończeniu prac nad Tiberium i wyrzuceniem tego projektu do kosza. Choć o problemach związanych z powstawaniem tego projektu mówiło się od kilku miesięcy, mało kto spodziewał się takiego finału. Kto uważa, że sprawa została zakończona, jest w błędzie. Wbrew pozorom powyższa decyzja może ekipę "Elektroników" drogo kosztować.
Jak twierdzi analityk Mike Hickey z organizacji Janco Partners, zawieszenie prac nad Tiberium podburzy zaufanie klientów do amerykańskiego giganta. Jego zdaniem powyższa decyzja jest dowodem na błędy w zarządzaniu. Finalnie podważy to wiarygodność firmy oraz obniży zainteresowanie jej akcjami.Hickey wytknął również, że Electronic Arts osiągnie w tym roku fiskalnym mniejsze przychody, niż pierwotnie zakładano. Tym niemniej takie tytuły, jak Warhammer Online: Age of Reckoning czy Mirror's Edge powinny spełnić pokładane w nich nadzieje (w kategorii: liczba sprzedanych egzemplarzy).