Twierdza: Krzyżowiec Extreme - recenzja

Lucas the Great
2008/09/09 21:11

Twierdza: Krzyżowiec to gra służąca do dziś za synonim wysokiego poziomu trudności. Po kilku latach przerwy otrzymaliśmy jej nową odsłonę. Problem jednak w tym, iż nie jest ona wcale tak nowa, jakby się wydawało...

Twierdza: Krzyżowiec to gra już nienowa. Za kilka dni stuknie jej sześć lat, a w branży elektronicznej rozrywki oznacza to dużo. Zwłaszcza, że opisywana właśnie edycja z podtytułem Extreme nie przeszła liftingu graficznego – twórcy nie zdecydowali się na programistyczną pracę u podstaw, czyli użycie silnika z Twierdzy 2. Owszem, był on mocno dziurawy, ale minęło już wystarczająco dużo czasu i przecież dałoby się go w końcu dopieścić. Zamiast tego Firefly po prostu wzięło dodatkowe elementy z amerykańskiej edycji Warchest, dorzuciło nieco map i... wydało ponownie tę samą grę. Nawet nie pokuszono się o dorzucenie jakiejkolwiek wyższej rozdzielczości – a tym bardziej takiej, która pozwoliłaby na normalną zabawę dla posiadaczy monitorów panoramicznych, coraz popularniejszych przecież. Za cóż więc my, klienci, mamy zapłacić te 50 złotych? Czy warto? Cóż, odpowiedź nie jest bynajmniej jednoznaczna... .

GramTV przedstawia:

Komentarze
51
Usunięty
Usunięty
10/07/2014 15:11

Oceniam na 2/10. Gra jest za trudna i nawet pierwszej misji nie da się przejść. Podstawka była najlepsza.

Usunięty
Usunięty
04/05/2011 22:08

@pav12 Jak to była misja emocjonująca!! Ja się w k&m zagrywałem. A Twierdza to już zaczynała być dziwaczna przy Krzyżowcu. Jabłka na pustyni, brak rozwoju gry tylko inne mapy i parę nowych jednostek.

Usunięty
Usunięty
23/02/2010 21:59

Chester001widze że lktoś jeszcze pamieta czasy starych ale dobrych gier(knights and merchants )ja też grałem w knights and merchants tylko nigdy nielubiłem 8 planszy przechodzić tej z najazdem barbarzynców




Trwa Wczytywanie