W sieci pojawiły się świeże informacje na temat Mirror's Edge - "symulatora parkour". Niestety, gra nie będzie posiadała trybu multiplayer, natomiast jeżeli chodzi o tryb jednoosobowy, to ma on zapewnić zabawę na 10-12 godzin przy pierwszym przejściu (choć należy nadmienić, że zapowiedziano również dodatkowe tryby zabawy, które prawdopodobnie nieco ten czas wydłużą). Kolejne podejścia mają zajmować o wiele mniej czasu ze względu na wprawę gracza.
Aby postawić na czytelność oraz uzyskać filmowe wrażenie, w Mirror's Edge nie będzie żadnego HUD-a. Nawet gdy Faith zdobędzie pistolet, nie wiadomo będzie, ile nabojów znajduje się w magazynku. Jedynym ułatwieniem będzie mały celownik.
Co do fabuły - urodziwa heroina to Faith ("Nadzieja"). Jest sierotą, która wychowała się na ulicy, bowiem jej rodzice zginęli podczas antyrządowego protestu. Teraz, gdy już nieco podrosła, zajmuje się pracą jako tzw. "Runner", czyli kurier przenoszący poufne informacje. Trzeba przy tym wiedzieć, że miasto, w którym rozgrywa się akcja gry, jest z wierzchu sterylną i utopijną metropolią. Jednak pod tym płaszczykiem kryje się tak na prawdę dystopia, w której władzę nad każdym aspektem życia ma policja i rząd. Dotychczas Faith nie miała problemów ze stróżami prawa, ale pewnego dnia jej siostra trafia do aresztu. Teraz urocza Azjatka wyrusza jej na ratunek. Poniżej zwiastun wprowadzający do fabuły:
