Choć uwaga fanów Blizzarda niemal w całości skupiona jest wokół zapowiedzianego w sobotę Diablo III, przedstawiciele Zamieci mają chłodne głowy i nie zapominają o innych grach swojego autorstwa. W wypowiedziach nie zabrakło miejsca dla World of Warcraft, które śmiało można określić kurą znoszącą złote jaja.
W obliczu pojawienia się na rynku Diablo III (na razie jest to melodia bliżej nieokreślonej przyszłości) istnieje obawa, że Azeroth straci pewną grupę bywalców, a co za tym idzie, zyski Blizzarda z abonamentu spadną. Jak przekonuje Jay Wilson z Zamieci, rozważania te są bezpodstawne. "Nie boimy się utraty fanów WoW-a na rzecz Diablo III" - jasno stwierdził główny projektant firmy."Nie ma zbyt dużego przemieszania między obiema społecznościami" - wtórował mu Frank Pearce, współzałożyciel Blizzarda. "Mamy jednak nadzieję, że ludzie skupieni wokół WoW-a będą żywo zainteresowani Diablo III" - zakończył.