W piątek Doug Lombardi kpił niewybrednie z pogłosek o kończącej się erze pecetów jako platform do gry. Krytykujący jego wypowiedź nie wiedzieli jednak, że Valve ma w zanadrzu Steam Cloud i kilka innych kart.
Wyobraźmy sobie sytuację - udajesz się z wizytą do znajomego. On ma peceta, a ty grę na Steamie, którą chcesz mu pokazać. Oczywiście na swoim komputerze ustawienia klawiszy masz poprzestawiane tak, że sterowanie na domyślnej konfiguracji z chęcią zamieniłbyś na miesięczny przymus oglądania polskich festiwali piosenki. Tutaj z pomocą przychodzi właśnie Steam Cloud, który pozwala na przechowywanie tego typu ustawień na serwerach Valve, więc będzie można ich używać gdziekolwiek zaloguje się dany gracz.Niejednokrotnie gracze mają problemy, gdy przychodzi im sterować na obcych ustawieniach klawiszy. Dlatego też Valve ogłosiło wprowadzenie Steam Cloud, które rozwiązuje ten problem.