Wiedźmin, wiedźmin, wiedźmin. Ale tym razem nie w książce filmie czy komiksie. Nawet nie jako cRPG, tylko przeglądarkowy hack'a'slash. Ile przyjemności może dać klikanie w flashowe grafiki? Opowie nam Fett.
Wiedźmin, wiedźmin, wiedźmin. Ale tym razem nie w książce filmie czy komiksie. Nawet nie jako cRPG, tylko przeglądarkowy hack'a'slash. Ile przyjemności może dać klikanie w flashowe grafiki? Opowie nam Fett.
Całość tekstu znajdziecie tutaj