Nowy prezes ESA przemówił

Renor Mirshann
2007/07/04 09:53

Michael Gallagher, nowo wybrany prezes stowarzyszenia ESA, udzielił amerykańskiemu New York Timesowi pierwszego wywiadu, w którym opowiada o swoich doświadczeniach z grami wideo i o tym, co chce osiągnąć podczas sprawowania tego ważnego urzędu.

Zostawiając temat przemówienia na tegorocznych targach E3 za sobą, w pierwszym wywiadzie dla New York Timesa Michael Gallagher – nowy prezes ESA – ujawnił inne ciekawe informacje. Na początek – czy lubi grać? Oczywiście, że tak! Aby opisać swoje nastawienie do takiej rozrywki, cofnął się do roku 1995 - ”Moje dzieci miały wtedy lat pięć, trzy i roczek, i wszyscy graliśmy w Zeldę na konsoli Super Nintendo. Wtedy właśnie zdałem sobie sprawę z tego, jak gry łączą domowników. Mój trzyletni syn siedział pośrodku, a dziewczynki obok niego. Dobrze sterował postacią, ale nie umiał jeszcze czytać – za to jego pięcioletnia siostra już to potrafiła, więc czytała dialogi bratu. A roczny bobas siedział i uważnie obserwował wspaniały spektakl rodzeństwa”. Poza tym, mile wspomina sieciowe partyjki w DOOM-a, w którego pogrywał, zanim założył rodzinę. Nowy prezes ESA przemówił

Jeśli chodzi o tą bardziej biznesową stronę branży, to Gallangher ma jasne cele, które ma zamiar osiągnąć. Jednym z nich są lepsze relacje z Waszyngtonem - ”Głównym wyzwaniem jest zbliżenie się do osób podejmujących decyzje, ochrona branży gier wideo na płaszczyźnie politycznej. Dlatego praca nad tym, aby ESA mogło uczestniczyć w wyborach federalnych jest jednym z moich priorytetów. Przedstawicielstwo w rządzie USA to ważny element, potrzebny, aby dalej udanie przeć do przodu” – powiedział.

Dobrze, że nowy prezes jest bardziej politykiem niż graczem. Ktoś musi zajmować się poważnymi sprawami, kiedy my niecierpliwie oczekujemy na premiery nowych produkcji. Za jakiś czas okaże się, jak Michael wywiązuje się z powierzonego mu zadania.

GramTV przedstawia:

Komentarze
15
Gol_Galad
Gramowicz
04/07/2007 17:23

Hehe... moze facet zalatwi pozwolenie na kupienie GTA IV w Nowym Jorku xDBo tam zakaz sprzedazy GTA IV jest :\Ale dobrze, ze jakis polityk to gracz, tylko, zeby u nas byl jakis minister, co gry lubi ^_^

kuba9876543210
Gramowicz
04/07/2007 17:21

Wreszcie jakiś normalny polityk :)

Usunięty
Usunięty
04/07/2007 16:38

Dobrze że tak myśli o graczach.




Trwa Wczytywanie