iPhone'y idą jak ciepłe bułeczki

pepsi
2007/07/02 14:57

2 modele, 3 dni, 525 tysięcy sztuk sprzedanych - tak najkrócej można scharakteryzować pierwszy weekend bytowania iPhone'ów na amerykańskim rynku. Produkt firmy Apple, zgodnie z oczekiwaniami, cieszy się ogromną popularnością w Stanach Zjednoczonych.

Mieszkańcy kraju z Hollywoodem, George'em Bushem i Mount Rushmore oszaleli. W piątek, 29 czerwca, w USA rozpoczęła się sprzedaż iPhone'ów firmy Apple. Czym jest to urządzenie? Połączeniem telefonu komórkowego, odtwarzacza mp3 i przeglądarki stron internetowych. Wszystko to sterowane za pomocą dotykowego interfejsu na 3,5-calowym, ciekłokrystalicznym wyświetlaczu o rozdzielczości 320x480. Choć naukowcy z różnych zakątków świata nie widzą w tym ustrojstwie nic nadzwyczajnego, Amerykanie ustawiali się w naprawdę długich kolejkach, by nabyć produkt Apple'a.

Tylko w piątek, sobotę i niedzielę, czyli pierwszy weekend dystrybucji iPhone'a, urządzenie rozeszło się w liczbie 525 tysięcy sztuk. Choć jego twórcy spodziewali się sporego zainteresowania i zapowiadali, że nie będzie problemów z zaopatrzeniem, już pierwszego dnia połowa sklepów na zachodnim wybrzeżu pozbyła się wszystkich egzemplarzy. iPhone'y idą jak ciepłe bułeczki

Według niedzielnych doniesień zza ocenau, 2% klientów doświadczyło pewnej obsuwy czasowej w uruchomieniu usług, jakie oferuje iPhone. Tak czy inaczej, jesteśmy świadkami nowego boomu, który nie wiadomo na jak długi czas opanuje mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Entuzjaści nowalijki Apple'a na pewno znajdą się też w innych regionach świata, choć wciąż nie wiadomo, kiedy iPhone ukaże się w Europie. Według nieoficjalnych przecieków, dystrybutorami urządzenia na Starym Kontynencie mają być firmy T-Mobile i Vodafone.

GramTV przedstawia:

Co ciekawe, europejska wersja ma umożliwiać korzystanie z telefonii trzeciej generacji 3G. Taka opcja nie istnieje w wydaniu amerykańskim, gdyż, jak twierdzą przedstawiciele Apple'a, potrzebuje ona większych zasobów energii. To oczywiście wpływa na żywotność baterii. Mimo niejasności w sprawie premiery iPhone'a w Europie, fachowcy radzą wstrzymać się z jego zakupem na aukcjach internetowych z dwóch powodów - pojawienia się licznych podróbek (głównie "made in China") oraz faktu, że urządzenia działają jedynie z kartą amerykańskiej sieci komórkowej.

Komentarze
28
Usunięty
Usunięty
02/07/2007 22:35
Dnia 02.07.2007 o 20:46, balduran2 napisał:

A z tego co mi wiadomo, to z dostaniem iPhone''a w USA nie ma problemu - tzn. że Apple wyprodukowała bardzo dużą ilość urządzeń. A na dodatek, są one sprzedawana w 2 wersjach.

jest problem... w piatek i sobote to owszem dalo sie kupic w apple stores jak komus kolejki nie zawadzaly. at&t sie wypstrykalo od razu a nikt inny tego nie mial. na chwile obecna w calej Kalifornii tylko dwa apple stores maja jeszcze telefonik na stanie i to wersje 4gb. pozostale 12 juz dawno jest out of stock i przez nastepne 2-3 tygodnie moze byc bryndza.

Usunięty
Usunięty
02/07/2007 20:46
Dnia 02.07.2007 o 18:58, Gol Galad napisał:

hehe... gdybyscie widzieli 2 kolesi co sie bilo o ostatnio egzemplarz iPhone''a w J&R :D

Nie - nie widzieliśmy, może byś przedstawił jakiś link?A z tego co mi wiadomo, to z dostaniem iPhone''a w USA nie ma problemu - tzn. że Apple wyprodukowała bardzo dużą ilość urządzeń. A na dodatek, są one sprzedawana w 2 wersjach.I jeszcze jedna informacja - w poprzednim newsie, o iPhone''ach była mowa że wszyscy pracownicy firmy Apple dostaną po telefonie, z większą pamięcią na pokładzie. To dowodzi, że nie brakuje tych urządzeń.

Usunięty
Usunięty
02/07/2007 20:04

Apple jako firmę b. lubię, myślę nawet nad kupnem jakiegoś iPoda :)A co do iPhone''a ... Marzenie normalnie, raz, że to Apple - czyli hit - , a dwa, że ja wprost uwielbiam touchscreena ^^Może kiedyś, oj może... :]




Trwa Wczytywanie