Robota Naczelnego bywa bardzo trudna. Oto autor pisze recenzję gry, która nie przystaje do jego prywatnego odbioru tego tytułu. Tekst jednak jest spójny i reprezentuje pewien punkt widzenia. Czy to Naczelny się myli, czy autor jest w błędzie? Tak czy inaczej, nie ma powodów, by nie opublikować tekstu...