Broken Sword: Anioł Śmierci - okiem Mejstego

Lucas the Great
2007/02/21 17:00

Przygodówki to dziś rzadkość. Dobre przygodówki to rarytas. Może nie aż taki, jak mafijne salami, ale zawsze... Zapraszamy do zapoznania się z tekstem Mejstego traktującym o Złamanym Mieczu Georga Stobbarta. Dzisiejszy tekst sponsoruje literka K. "K" jak "kaszlak" i "kiełbasa krakowska".

Broken Sword: Anioł Śmierci  - okiem Mejstego

Kiedy w 1996 roku Revolution Software pokazało całemu światu swoje najnowsze dziecko – Broken Sword – wszyscy fani gier przygodowych oszaleli ze szczęścia. Wciągająca fabuła, przystojny bohater, ręcznie rysowana, piękna oprawa graficzna, wspaniała muzyka i zróżnicowane zagadki sprawiły, że ludzie pokochali przygody Georga Stobbarta. Nic dziwnego zatem, iż w rok później ukazała się kolejna część „Złamanego miecza” zatytułowana The Smoking Mirror, która to podobnie jak poprzedniczka, po raz kolejny przyciągnęła do siebie zgłodniałych sympatyków gier przygodowych. Na tym jednak nie poprzestano. Twórcy Broken Sword postanowili sprawdzić cierpliwość graczy i dopiero w 2003 roku wydali trzecią część serii, która to podzieliła odbiorców za sprawą wprowadzenia trójwymiarowej grafiki oraz nasilenia elementów zręcznościowych, które nie wszystkim przypadły do gustu. Nadszedł jednak rok 2006 i oto panowie z Revolution Software uraczyli nas już czwartą odsłoną przygód pana „dwa be, dwa te”...

Pełen tekst znajdziecie tutaj.

GramTV przedstawia:

Komentarze
33
tjagiel
Gramowicz
20/03/2007 11:21
Dnia 14.03.2007 o 19:15, Wujcio napisał:

Ta gra to jakas farsa. Pogralem kilka godzin, chce zapisac stan gry i mi wyswietla komunikat, ze nie udalo sie zapisac stanu gry. Wyszedlem z gry, wlaczylem ponownie i zaladowalem ostatni save. Pogralem chwile, probuje zapisac i znowu ten sam komunikat. Sprobowalem ponownie kilka razy i ..... wszystkie save''y znikly. Kilka godzin grania poszlo w cholere. Do prawdy, wspanialy produkt.

A masz oryginał? Bo mi to wygląda na nieudanego pirata. Ja zapisywałem grę średnio co 10 minut i miałem problemy tylko w kilku miejscach (komunikat o nieudanym zapisaniu) - ale o tym wspominali też inni gracze na tym forum. Jeśli jednak gdzieś się nie dało zapisać gry to trzeba było przejść do kolejnej lokacji - i w niej już zawsze dało się zrobić "sejwa". Jeśli jednak masz oryginał - to masz też gwarancję - więc w czym problem?

tjagiel
Gramowicz
20/03/2007 11:21
Dnia 14.03.2007 o 19:15, Wujcio napisał:

Ta gra to jakas farsa. Pogralem kilka godzin, chce zapisac stan gry i mi wyswietla komunikat, ze nie udalo sie zapisac stanu gry. Wyszedlem z gry, wlaczylem ponownie i zaladowalem ostatni save. Pogralem chwile, probuje zapisac i znowu ten sam komunikat. Sprobowalem ponownie kilka razy i ..... wszystkie save''y znikly. Kilka godzin grania poszlo w cholere. Do prawdy, wspanialy produkt.

A masz oryginał? Bo mi to wygląda na nieudanego pirata. Ja zapisywałem grę średnio co 10 minut i miałem problemy tylko w kilku miejscach (komunikat o nieudanym zapisaniu) - ale o tym wspominali też inni gracze na tym forum. Jeśli jednak gdzieś się nie dało zapisać gry to trzeba było przejść do kolejnej lokacji - i w niej już zawsze dało się zrobić "sejwa". Jeśli jednak masz oryginał - to masz też gwarancję - więc w czym problem?

Usunięty
Usunięty
14/03/2007 19:15

Ta gra to jakas farsa. Pogralem kilka godzin, chce zapisac stan gry i mi wyswietla komunikat, ze nie udalo sie zapisac stanu gry. Wyszedlem z gry, wlaczylem ponownie i zaladowalem ostatni save. Pogralem chwile, probuje zapisac i znowu ten sam komunikat. Sprobowalem ponownie kilka razy i ..... wszystkie save''y znikly. Kilka godzin grania poszlo w cholere. Do prawdy, wspanialy produkt.




Trwa Wczytywanie