W samo południe z odpowiednią strategią

Lucas the Great
2007/02/06 12:00

Koniec z podsumowaniami. Nie ma lekko, wracamy do wcześniejszych założeń wtorkowych felietonów, czyli do epatowania Was rozmaitymi dziwnymi myślami, kłębiącymi się pod pokrytą sierścią czaszką Naczelnego. Dziś co nieco o strategii, taktyce, modelach ekonomicznych i towarzyskich nieporozumieniach. Czyli tradycyjnie groch z kapustą.

Jak zwykle nikt Wam nie każe zgadzać się z przedstawionym w tekście punktem widzenia. Można i nawet trzeba wygłaszać na forum własne opinie... Najpierw jednak wypadałoby zapoznać się z treścią felietonu:

Pozory mylą. Spotyka się dajmy na to dwoje graczy i wymienia poglądy o ulubionych gatunkach. Pojawia się wspólny temat, od ogółu przechodzą do szczegółu, czyli przerzucania się tytułami. I tu nagle zonk. Niby lubią ten sam gatunek, ale... rozumieją przez to samo pojęcie różne rzeczy. Patrzą na siebie bez zrozumienia, niedawną platformę porozumienia trafia szlag, zaczyna się gorąca kłótnia.

Najgorzej jest w wypadku gier strategicznych – to prawdziwa pułapka towarzyska. Puszka Pandory. Jak mają się zrozumieć zagorzali fani Age of Empires z maniakami Europy Universalis czy Sim City? A przecież te wszystkie gry razem leżą na jednej półce z napisem: strategia. Tyle że pierwsza to tak naprawdę zręcznościówka z elementami taktycznymi, druga wpisuje się w główny nurt strategiczny, pomijający taktykę, a trzecia jest symulatorem ekonomiczno-społecznym.

GramTV przedstawia:

Pełen tekst znajdziecie tutaj

Komentarze
30
Usunięty
Usunięty
15/06/2007 12:50

Dziwi mnie fakt jak tutaj wszyscy ładnie wyśpiewali jednym tchem Europa Universalis RTSem. Przez całe moje bytowanie z tą grą spotykałem się z tak idotycznymi głosami, że Europie bliżej do turówki niż zręcznościowych Craftów czy innych RTSów. Uśmialibyście się gdybyście usłyszeli jak wygląda ten podział na tury wg. osób przyznających EU2 tytuł TBSa, heh.Jeśli chodzi o problematykę językową to rzeczywiście pod RTS mógłby podpasować jako jeden z nielicznych przedstawiciel ParadoxInteractive (a kiedyś Entertainment), bo już pochodne od C&C, WarCrafta czy Age of Empires łączy zręcznościowy charakter niż mozolne planowanie strategii na jaką możemy sobie pozwolić w Europie Universalis. :) Inny tytuł jaki mi się widzi w dobrze odpowiadającym mu termini to Settlersi 2, którzy w ogóle nie są nastawieni na taktykę, a o zwyciestwie decyduje nasza strategia militarna jak i ekonomiczna. :)

Usunięty
Usunięty
10/02/2007 09:28

Ja też go uwielbiam!

Usunięty
Usunięty
10/02/2007 09:28

Ja też go uwielbiam!




Trwa Wczytywanie