Jak zwykle nikt Wam nie każe zgadzać się z przedstawionym w tekście punktem widzenia. Można i nawet trzeba wygłaszać na forum własne opinie... można też przy okazji składać życzenia Naczelnemu i reszcie redakcji, lubimy to, a co! Najpierw jednak wypadałoby zapoznać się z treścią felietonu:
Zgodnie z zapowiedzią sprzed tygodnia, dziś z okazji Świąt Naczelny nie będzie dręczył Was długo. W zasadzie felieton nie jest o niczym konkretnym, no może o świętach. Jak w kiepskim filmie: akcji tu mało, a za to trupów dużo. Zresztą, co tu ględzić, przekonajcie się na własne oczy. Zapraszamy do lektury!
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!