Jakub Ćwiek – „Kłamca” tom I i II Wyobraźmy sobie, że stanowimy jedynie relikt pewnej odległej epoki – gatunek na wymarciu, który jednakże z uporem czepia się życia niczym rozbitek ostatniej, pełnej drzazg deski. Nie zamierzamy poddać się pozornie nieuchronnemu przeznaczeniu, my, niegdysiejsi władcy świata i ludzkich dusz, bogowie i istoty z dawnych mitów. Niestety, boski survival to sztuka, w której łatwo ponieść porażkę, zwłaszcza gdy do akcji wkracza Loki, Kłamca, przebiegły nordycki bóg, skaptowany przez anioły.
Dziś mamy dwie recenzje w jednej - bo nie dało się drugiego zbioru opowiadań o Kłamcy opisać bez przypomnienia pierwszego. Na dodatek w każdym z tomów znalazło się miejsce dla tekstu niezwykle świątecznego, takiego w sam raz pod choinkę... Zapraszamy do lektury!