Dziś chciałem napisać coś świątecznego. Może wdać się w polemikę z Naczelnym na temat świątecznego nastroju i prezentów, ale nie udało się. Wczoraj uciekł mi pies, wciąż go szukam, jak na razie jednak bez powodzenia. No i świąteczny nastrój prysł. Nie mam ochoty na choinkę i prezenty. Dlatego napiszę na zupełnie neutralny temat.
Pełen tekst znajdziecie tutaj
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!