Kampania Factions toczyć ma się więc, według wspomnianych informacji, na kontynencie zwanym Canthra, na południe od Tyrii. Fabuła związana będzie z pojawieniem się ducha dawnego strażnika cesarza, złapanego i skazanego swego czasu na śmierć za zdradę, oraz klątwą Jadeitowego Morza i Skamieniałego Lasu. Całość owiana będzie klimatem Dalekiego Wschodu, jak już zresztą informowano wcześniej.
Canthrę zamieszkują trzy nacje - Canthranie (Canthrans, nietrudno się domyślić - "główni" mieszkańcy kontynentu), Kurzickowie (Kurzicks, fanatycy religijni zaludniający miejscowe lasy) i Luksanie (Luxans, nomadzi, władający potężnymi maszynami kroczącymi i respektujący jedynie siłę). Ich wprowadzenie do gry nie jest zmianą jedynie kosmetyczną. Pojawią się dzięki temu zupełnie nowe możliwości rozgrywki.
Pojawią się też dwa inne nowe tryby. Pierwszy z nich to wyzwania - punktowane misje do wykonywania w trybie kooperacji. Drugim są tzw. zadania elitarne, pomyślane dla najpotężniejszych graczy, gotowych zmierzyć się z najcięższym niebezpieczeństwem. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o tym, co być może już wiecie - dwóch nowych klasach (Zabójca i Rytualista), 300 zdolnościach (w tym 90 "elitarnych"), 50 obszarach, 100 potworach, siedzibach gildii, twarzach, fryzurach, zbrojach, zwierzakach, narzędziach mordu i przedmiotach... uff.
Brzmi smakowicie? A jakże, z całą pewnością na dodatek do Guild Wars czekać warto. Tymczasem zaś na osłodę w najbliższy weekend dostaniemy możliwość wypróbowania części nowości w akcji. Więcej szczegółów - jeżeli jakimś sposobem Wam umknęły - znajdziecie w tej wiadomości.