Najlepsze deszczowe momenty w grach

Kamil Ostrowski
2017/11/22 14:30
6
0

Za oknami szaro, buro, ponuro i przede wszystkim mokro. Słowem jesień w pełni. To co nas denerwuje w życiu, potrafi jednak zachwycić w grze wideo, zwłaszcza gdy twórcy tak zręcznie operują materiałem.

Najlepsze deszczowe momenty w grach

Deus Ex: Mankind Divided

Seria Deus Ex niezmiennie kojarzy mi się z neonami rozświetlającymi nocne mroki. Niejednokrotnie do tej „bazy” dochodziły takie atrakcje jak mgła, para uchodząca ze studzienek czy opady. Najlepiej klimat cyberpunkowej, deszczowej nocy oddaje chyba Praga z najnowszej części – Deus Ex: Mankind Divided. Aż chce się wyciągnąć cyberparasolkę.

Gemini Rue

Skoro już przy cyberpunku jesteśmy, to chyba nie można zapomnieć o Gemini Rue, genialnej przygodówce kryminalnej realizowanej w starym stylu. Archaiczna rozgrywka nie umniejsza niczego ciężkiemu klimatowi, a spacery w deszczowej scenerii potrafią naprawdę nakręcić nas na łowcoandroidopodobną przygodę (na płaszczyźnie klimatu, nie samej historii).


Gemini Rue, Najlepsze deszczowe momenty w grach

Tomb Raider

Reaktywacja przygód pani archeolog Lary Croft jakoś specjalnie mnie nie zachwyciła, aczkolwiek trzeba oddać tej produkcji, że dwie rzeczy udało jej się zrobić wyjątkowo dobrze. Po pierwsze, naprawdę przyzwoicie „zagrała” główna postać, która w produkcji z 2013 roku naprawdę potrafiła stworzyć wrażenie cierpiącej z powodu ran, głodu i chłodu. Tę ostatnią część potęguje genialnie zrealizowany, smagający biedną Larę deszcz. Ciarki przechodzą mnie na samą myśl, nawet jeżeli zdajemy sobie sprawę, że w gruncie rzeczy współczujemy zbitce polygonów.

Left 4 Dead

Jeżeli cała mapa nazywa w Left 4 Dead się Hard Rain, to można liczyć na naprawdę solidną ulewę. Powiem szczerze, że to chyba jedna z moich ulubionych map do kultowej kooperacyjnej strzelaniny wypuszczonej przez Valve. Przygotowując ten tekst kiedy sobie o niej przypomniałem, momentalnie pojawiły się wspomnienia przebijania się wraz ze zgraną ekipą przez zatopione wodą pola kukurydzy. No i to napięcie, oczekiwania na złowrogą muzykę i pojawienie się „tanka”. Ehh, kiedyś to były zombie. Teraz już nie ma zombie.

GramTV przedstawia:

Rain

Nie mogło zabraknąć oryginalnej, niewielkiej produkcji od Sony Japan, wypuszczonej w 2013 roku na PlayStation 3. Sam pomysł na grę zainspirowany jest ulewną – niewidzialni chłopiec i dziewczynka nabierają formy tylko w tytułowym deszczu, wobec czego nie ma się co dziwić, że go w Rainie nie brakuje. Dla miłośników rzęsistego opadu w sam raz.

Call of Duty 4: Modern Warfare

Nie mogłoby zabraknąć słynnej pierwszej misji z równie słynnego Call of Duty 4: Modern Warfare (wyszło w czasach, gdy seria była jeszcze „cool”). Akcja na kontenerowcu należy moim zdaniem do najlepszych otwarć w historii gier wideo. Bujająca się na wszystkie strony łajba, siekające strugi deszczu i wyjący, sztormowy wiatr, a dodatkowo bezmierny przestwór oceanu sprawiły, że poczułem autentyczny, głęboki niepokój i napięcie. A to wszystko w rytm kropli bijących o pokład. Piękna rzecz.

The Elder Scrolls III: Morrowind

Specjalnie na sugestię Myszastego dodaję ten tytuł. Co prawda nie grałem w Morrowinda na tyle długo, żeby powiedzieć coś więcej na ten temat, ale sam fakt, że po wpisaniu na YouTube „Morrowind rain” pojawia się filmik prezentujący pogodę w lokacji Balmorra świadczy o tym, że deszcz robi tutaj robotę. I faktycznie, jak na tak stary tytuł pogoda opadowa została oddana świetnie, czego zasługą są bez wątpienia świetne efekty dźwiękowe.

Forza Motorsport 6

To z kolei fragment, który powstał na apel Adama Berlika. Wyraźnie dał mi do zrozumienia, że bez gry wyścigowej się w takim zestawieniu nie obejdzie. A że się nie znam na tym gatunku, to obejrzałem tylko parę filmików i muszę powiedzieć, że fragment z Forza Motorsport 6 podoba mi się najbardziej. Jeżeli macie inne typy, to koniecznie podajcie je w komentarzach. Oczywiście nie musicie ograniczać się do wyścigówek.

Komentarze
6
Strider
Gramowicz
24/11/2017 17:54

Ehm... a Heavy Rain? Już bardziej deszczowo nie może być (przy okazji fabuła i wybory etyczne wbijają w fotel).

Strider
Gramowicz
24/11/2017 17:54

Ehm... a Heavy Rain? Już bardziej deszczowo nie może być (przy okazji fabuła i wybory etyczne wbijają w fotel).

Pajonk78
Gramowicz
22/11/2017 19:39

Brakuje podróży Trevora (GTA V) ze wsi do miasta: burza jaka wtedy ma miejsce to perełka - aż się zatrzymałem, żeby poobserwować.

Poza tym Nioh ma śliczne misje toczone w deszczu. :D




Trwa Wczytywanie