A balonik, jeśli trzeba, poleci do nieba - Up&Up - Balloon Puzzler - recenzja

Główne zasady rozgrywki w Up&Up – Balloon Puzzler są w zasadzie wymienione już w tytule. Produkcja skupia się wokół wznoszącego się balonu, przed którym postawione są różne przeszkody. Zadaniem gracza jest takie manewrowanie poszczególnymi elementami planszy, by te zostały usunięte z drogi i umożliwiły wydostanie się balonika z planszy. Im dalej w rozgrywkę, tym, oczywiście, trudniej i pojawiają się dodatkowe elementy, które wnoszą do rozgrywki mały powiew świeżości.

Zasady gry nie są trudne do pojęcia, a nowości zostają wprowadzane w przystępny, łatwy do zrozumienia sposób. Widać tutaj gołym okiem, że Kamil Chmiel inspirował się podczas produkcji przede wszystkim Unblock Me. Obie produkcje mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego, choć Chmiel nieco odkurzył zasady i dodał nadmuchiwanego bohatera do gry.

Wielkim plusem jest to, jak tytuł ten radzi sobie z mikrotransakcjami. Up&Up dostępne jest w modelu free2play, jednak nie musimy od razu sięgać po portfel, żeby wygrać. Oczywiście, czasem pojawiają się 30-sekundowe reklamy, jednak nie są one inwazyjne i irytujące. Możemy je również całkowicie usunąć wpłacając 2 euro, co, mając na uwadze liczbę poziomów (aż 96), nie jest wcale aż tak sporą kwotą. Do każdego z nich możemy w dowolnej chwili powrócić i poprawić swój wynik.

Reklamy są przydatne również wtedy, kiedy się blokujemy i sięgamy po wskazówkę. Możemy wykorzystać jedną z trzech dostępnych podpowiedzi lub obejrzeć reklamę bez ruszania tej puli. Pieniądze przydadzą się, jeśli będziemy chcieli przykładowo szybko zmienić skórkę dla balona lub odblokować szybciej serię poziomów bez zbierania gwiazdek. Warto zaznaczyć jednak, że przy odrobinie cierpliwości można odblokować wszystko bez wydawania bajońskich sum. Aż chce się chłopakom po prostu zapłacić te dwa euracze.

Kolorowa oprawa graficzna sprawia, że gra jest miła dla oka. Muzyczka przygrywająca w tle nie doprowadza za to do szaleństwa i nie powoduje, iż mamy ochotę od razu wyłączyć dźwięki. Brak tu jednak różnorodności i z czasem robi się niesamowicie powtarzalna.

Up&Up – Balloon Puzzler to przyjemna gra logiczna. Nie sądzę jednak, by wybiła się w gęstwinie podobnych produkcji. Odświeżenie starszych tytułów, nawet jeśli wykonane w dobrym stylu, może nie wystarczyć, by produkcja studia Limitless osiągnęło spektakularny sukces. Uważam jednak, że gra jest warta uwagi z trzech powodów – jest idealna na krótkie posiedzenia w autobusie, zmusza do kombinowania i, co najważniejsze, jest darmowa i nie wyciąga od gracza hajsu na każdym kroku.