Gra Wstępna #14 - Regalia: of Men and Monarchs i Badass Hero

Małgorzata Trzyna & Mateusz Mucharzewski
2017/03/08 10:30
0
0

Dzisiejszy odcinek Gry Wstępnej pod znakiem polskich produkcji. Sprawdzamy jRPG Regalia: Of Men and Monarchs oraz pełen adrenaliny Badass Hero.

Gra Wstępna #14 - Regalia: of Men and Monarchs i Badass Hero

Regalia: Of Men and Monarchs

  • Planowana data premiery: 27 kwietnia 2017

Regalia: of Men and Monarchs to RPG z turową walką taktyczną, stawiające przede wszystkim na humor. Zabawa zaczyna się od dość długiego wstępu, składającego się wyłącznie z rozmów - ale z każdym słowem banan na mojej twarzy stawał się coraz większy. Nie raz zdarzyło się wybuchnąć śmiechem, a to przez zabawne miny, które strugają postacie, a to rozbrajająco szczere wypowiedzi, a to zupełnie idiotyczne zachowanie bohatera i wreszcie niespodziewane zwroty akcji. Warszawskie studio Pixelated Milk przygotowało sympatyczną, wesołą produkcję, ale niech nie zwiedzie was kreskówkowa oprawa graficzna czy poczucie humoru - walka wymaga odrobiny taktycznego myślenia, a często też szczęścia.

W grze kierujemy Kayem - chłopakiem, który dziedziczy po ojcu bajkowe miasto Ascalia i zostaje jego władcą. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że bycie królem polega na wydawaniu rozkazów służbie i uczestniczeniu w wystawnych ucztach. Zamek, który staje się jego nowym domem, jest zapuszczony, pełen szczurów. Co więcej, protagonista musi spłacić długi swych poprzedników i sprawić, by w Ascalii znów zamieszkali ludzie. Młodzieniec wcale nie ma ochoty brać na siebie odpowiedzialności, ale nikt nie daje mu wyboru. Na szczęście w zadaniu pomagają mu towarzysze. Pierwszym z nich jest wierny rycerz Griffith, dla którego honor i szlachetność są najważniejsze. Kay ma także dwie siostry, z których jedna jest dystyngowaną damą, druga zaś kocha przygody i stara się ze wszystkimi zaprzyjaźnić. Z czasem do Kaya dołączają kolejne postacie - a jest to menażeria rozmaitych cudaków, z których każdy ma własny powód, by znaleźć się w drużynie.

Regalia: Of Men and Monarchs, Gra Wstępna #14 - Regalia: of Men and Monarchs i Badass Hero

Głównym celem w Regalia: of Men and Monarchs jest spłacenie długu, który poborca łaskawie zgadza się rozłożyć na kilka rat. Nie obawiajcie się jednak, że będzie to oznaczało żmudne farmienie - nic z tych rzeczy! Wszystko, co trzeba zrobić, to popychać do przodu główny wątek fabularny, rozbudowywać królestwo i od czasu do czasu spędzić dzień z którymś z towarzyszy lub bohaterem niezależnym, by odblokować nowe możliwości albo specjalne umiejętności. Jedyny problem polega na tym, że każde nasze działanie sprawia, że mija czas, a wraz z upływem dni nieuchronnie zbliża się termin spłaty kolejnej raty. Nie można więc tylko siedzieć sobie w zamku i zacieśniać więzi z przyjaciółmi, czasem trzeba zapuścić się do lochu, przetrzepać skórę paru potworom i zdobyć materiały na zbudowanie np. kuźni albo przystani, by móc łowić ryby (i inne, przydatne przedmioty).

Opuszczając zamek, możemy wybierać, do którego lochu się udać. Każdy loch składa się z pewnej liczby punktów, które można odwiedzić - w niektórych czeka nas walka, w innych musimy zadecydować, czy np. czy pomóc kobiecie w opałach i zaryzykować starcie z jakimś przeciwnikiem, czy przeszukać szczątki jakiegoś nieszczęśnika, czy po prostu go pogrzebać. Zdarzyła się też zagadka logiczna, która okazała się trudniejsza niż się z początku wydawało.

Walka opiera się na turach. Każda z postaci ma własne, unikatowe sztuczki w zanadrzu. Bohaterowie mogą poruszać się po polu bitwy i atakować bądź używać umiejętności do momentu, gdy mają jeszcze punkty ruchu lub akcję do wykorzystania. Nie zawsze celem jest pokonać wszystkich - czasem wystarczy zabić wyznaczonego przeciwnika, czasem przetrwać określoną liczbę fal wrogów. Gra wymaga odrobiny taktycznego myślenia - zwłaszcza, jeśli chcielibyśmy nie tylko zwyciężyć, ale też zrealizować dodatkowe cele, np. wygrać w określonej liczbie tur i przy okazji nie dać się przeciwnikom trafić.

Przy żadnej potyczce nie zacięłam się na dłużej (a nie jestem szczególnie dobra w tego typu grach), ale zdarzało się przegrać i stracić parę postaci z drużyny nie tylko z powodu braku umiejętności, ale też niekorzystnych rzutów kostką. Musiałam więc wybierać, czy do kolejnych bitew wystawić osłabiony skład, czy wczytać save, czy opuścić loch przed jego dokończeniem. W Regalia: of Men and Monarchs nie da się zapisać gry w dowolnym momencie, wczytanie save może więc oznaczać powtarzanie pewnej liczby nawet udanych etapów. Przykładowo, w pewnym momencie został mi już tylko jeden bohater i jedna walka z pojedynczym przeciwnikiem - trollem. W pierwszej próbie troll zmiażdżył rycerza w trzech ciosach, po dziesięciu kolejnych podejściach "kości" okazały łaskawsze i moja postać grzecznie robiła uniki, co pozwoliło jej ostatecznie wygrać.

Regalia: of Men and Monarchs to gra, której bohaterów pokochałam od pierwszego wejrzenia, a śledzenie ich perypetii sprawiło, że z każdą chwilą coraz bardziej szczerzyłam się do ekranu, od czasu do czasu wybuchając śmiechem. Walka okazała się pewnym wyzwaniem - zwłaszcza z dodatkowymi celami do zrealizowania (super!), ale liczenie na udane rzuty kością było trochę irytujące. Brakowało mi też możliwości zapisania gry po każdej potyczce. Po Regalia: of Men and Monarchs mogą jednak sięgnąć bez obaw nawet najbardziej leniwi gracze - w pełnej wersji, poza normalnym poziomem trudności, będzie dostępny tryb fabularny.

Ogromna dawka humoru sprawia, że ciężko opuścić bajkowy świat Regalia: of Men and Monarchs. Miłośnicy turowych walk będą mieli spore pole do popisu, a ci, którzy wolą się zrelaksować, otrzymają tryb fabularny.

GramTV przedstawia:

Badass Hero

  • Planowana data premiery: początek 2018 roku

Co na papierze ma do zaoferowania Badass Hero? Bardzo „generyczną” nazwę, dewelopera z dorobkiem kilku gier na Xbox Live Indie Games (ktoś jeszcze to pamięta?) oraz oprawę wizualną żywcem wyjętą z ich poprzedniej gry, Oozi: Earth Adventure. Z tego mało optymistycznego połączenia wyszedł kandydat na... świetną grę!

Badass Hero to opowieść o komiksowym świecie nawiedzonym przez przeróżne niebezpieczne stworzenia. Na ratunek przybywa główny bohater, mięśniak z karabinem w jednej ręce i granatem w drugiej. Taki Duke Nukem, ale bez gołych kobiet i seksistowskich żartów. Rozgrywka to z kolei gra akcji 2D, w której idąc przed siebie rozwalamy kolejnych przeciwników. Brzmi jak jedna z około miliarda gier jakie dostępne są na rynku. A jedna, Badass Hero ma w sobie coś niezwykłego, dzięki czemu z wielką przyjemnością rozwalałem kolejnych przeciwników. I ginąłem, to bardzo ważny element gry.

Badass Hero ma przede wszystkim świetną mechanikę walki. Strzela się bardzo „soczyście”, wszystkiemu towarzyszą odpowiednie efekty wizualne i dźwiękowe. Niewielka ekipa Awesome Games Studio przygotowała produkcję, w której samo rozwalanie wrogów, nawet jeśli pominiemy cała otoczkę, jest po prostu przyjemne. Kiedy pierwszy raz grałem w Badass Hero na PGA 2015, wielkim optymistą nie byłem. W ciągu roku twórcy przeszli jednak sporą, trudną do zobaczenia drogę. Nie zauważyłem jakiś spektakularnych różnic w rozgrywce. Mimo wszystko coś się wydarzyło i chociaż tego nie widzę, na pewno to czuję. Dlatego nagle od Badass Hero ciężko się oderwać.

Gra to roguelike, w którym ważny jest moment śmierci. Wtedy możemy wykorzystać zdobyte punkty doświadczenia na odblokowanie nowych umiejętności. Dzięki temu każde kolejne podejście do rozgrywki nie nudzi się. Nie tylko bohater jest silniejszy, ale i dzięki losowo generowanym planszom zawsze gra się nieco inaczej. Dzięki temu Badass Hero to świetna propozycja dla tych, którzy szukają mniejszej produkcji do roli odskoczni od większych gier. Tytuł ekipy Awesome Games Studio świetnie sprawdza się na krótsze sesje. Niekiedy potrafi też wciągnąć na dłużej.  Badass Hero , Gra Wstępna #14 - Regalia: of Men and Monarchs i Badass Hero

Obecnie Badass Hero dostępny jest na Steam Early Access, dzięki czemu już teraz można sprawdzić produkcję chłopaków z Awesome Games Studio. Aktualnie w menu dostępne są trzy światy, każdy będący oddzielnym komiksem. Czy będzie ich więcej? Na razie ciężko powiedzieć. Oby tak było, ponieważ umiejętności do zdobycia jest całkiem sporo i na pewno zgarnięcie wszystkiego zajmie dużo czasu. Dobrze by było, aby różnorodność lokacji była spora.

Chociaż to dopiero wczesna wersja, Badass Hero już teraz daje ogromną frajdę. Przyjemna walka sprawia, że po każdej porażce chce się zagrać jeszcze raz.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!