Anna's Quest - recenzja

Adam "Harpen" Berlik
2015/07/09 13:40
0
0

Czy inspirowana klasycznymi baśniami przygodówka Anna's Quest zasługuje na uwagę miłośników gatunku?

Anna's Quest - recenzja

Anna to dziewczynka, która mieszka z dziadkiem gdzieś z dala od cywilizacji. Starszy pan już na początku przestrzega ją, by nie odwiedzała pobliskiego lasu, bowiem może tam ją spotkać coś strasznego. Kiedy jedyny towarzysz głównej bohaterki, jakiego znamy, popada w chorobę, dziecko postanawia złamać zakaz, by znaleźć dla niego lekarstwo. Zostaje jednak porwane przez złą wiedźmę, która zamierza wykorzystać nadprzyrodzoną zdolność Anny do własnych eksperymentów. Uwięziona w wieży dziewczynka zrobi jednak wszystko, by się z niej wydostać i ruszyć na poszukiwania dziadka. Aby tego dokonać, będzie musiała jednak wielokrotnie skorzystać ze wspomnianej umiejętności, czyli telekinezy.

Ogólne założenia scenariusza Anna's Quest są dość proste, ale jednocześnie wystarczające, by przedstawić historię o miłości, poświęceniu i tęsknocie, którą od początku do końca śledzi się z niekłamaną przyjemnością. Poznając tę opowieść zauważamy, że autorzy wielokrotnie odwołują się do klasyków. Mamy tutaj dziewczynkę przetrzymywaną w wieży przez czarownicę, która już na samym początku rozgrywki ucieka do pogrążonego w mroku lasu. Są też zwierzęta mówiące ludzkim głosem, chłopiec zaklęty w pluszowego misia, a nawet gadające lustro. No i wreszcie - kluczowy motyw fabuły, czyli walka dobra ze złem.

Anna's Quest jest przygodówką z klasycznym interfejsem point and click i dwuwymiarową oprawą graficzną. Przechodząc przez kolejne tła rozmawiamy z napotkanymi postaciami, zbieramy przedmioty i używamy ich w odpowiednich miejscach (lub łączymy je ze sobą), by rozwiązać zagadki logiczne i dostać się do następnych pomieszczeń. Gdyby na tym poprzestać, najnowsza gra wydana przez Daedalic Entertainment, znalazłaby się na jednej półce obok innych przedstawicieli tego gatunku. Na szczęście jednak twórcy zadbali o ciekawe urozmaicenia, które sprawiają, że mechanika rozgrywki ma coś więcej do zaoferowania.

Mowa przede wszystkim o zdolnościach telekinetycznych Anny, które w Anna's Quest pełnią bardzo istotną funkcję. Oprócz konieczności używania zdobytych przedmiotów w odpowiednich miejscach, należy również pamiętać, że bohaterka może wpływać na obiekty otoczenia znajdujące się poza jej zasięgiem. Już na początku niszczy kamerę zawieszoną na suficie, którą wiedźma zamontowała, by mieć dziewczynkę cały czas pod nadzorem. Jeśli natomiast chodzi o poziom trudności łamigłówek, to muszę przyznać, że niektóre z nich sprawiły mi dużo kłopotów. Częściej jednak trafiałem na mniej skomplikowane zagadki, więc generalnie większość gry przechodzi się bez większych problemów.

Anna's Quest duży nacisk kładzie nie tylko na zróżnicowanie rozgrywki, ale i opowieść. Przerywniki filmowe są dość długie, jak na przygodówkę, tak samo i dialogi. Podczas rozmów możemy wybierać rozmaite kwestie, które ma wypowiedzieć nasza protagonistka. To dużo ciekawsze rozwiązanie niż zwykłe słuchanie tego, co postacie mają do powiedzenia. Poza tym w ten sposób odnosimy wrażenie, że mamy wpływ na przebieg zdarzeń, choć w istocie zawsze dotrzemy do tego samego miejsca, niezależnie od tego, w jaki sposób przeprowadziliśmy wymianę zdań z inną postacią. Czasem jednak można zapomnieć o wyczerpaniu wszystkich kwestii dialogowych i zablokować sobie dostęp do kolejnej sceny. Trzeba ze wszystkimi rozmawiać do oporu, by nie tylko dowiedzieć się więcej o fabule czy samych bohaterach, ale również uzyskać cenne wskazówki, przydatne do rozwiązania zagadek.

GramTV przedstawia:

Choć styl graficzny zaproponowany przez twórców Anna's Quest przypadł mi do gustu i całą oprawę wizualną mogę ocenić jak najbardziej pozytywnie, odnoszę wrażenie, że w niektórych miejscach przydałaby się większa liczba szczegółów. Poszczególne lokacje momentami sprawiają wrażenie niedokończonych, wypełnionych jedynie niezbędnymi rzeczami. Zastrzeżenia mam również do nierównej ścieżki dźwiękowej. Momentami utwory są bardzo klimatyczne i idealnie wpasowują się w to, co widać na ekranie, lecz czasem sprawiają wrażenie nagranych na szybko kawałków, pełniących rolę "zapychaczy".

Złego słowa nie można natomiast napisać o dialogach i pracy aktorów, którzy użyczyli swoich głosów postaciom występujących w Anna's Quest. Rozmowy są bardzo ciekawe, a kwestie wypowiadane przez bohaterów pełne emocji. Słuchając wypowiedzi Anny czujemy, że dziewczynka naprawdę przejmuje się losem dziadka, którego próbuje ratować, i boi się upiornego głosu wiedźmy. Takie przykłady dobrego voice-actingu można by wymieniać bardzo długo - najważniejsze jest jednak to, że dzięki niemu można naprawdę wczuć się w tę opowieść i spróbować utożsamić się z główną bohaterką. Pozwala to na całkowite zaangażowanie się w fabułę i zachęca oczywiście do dalszej zabawy.

Jeśli chcemy, całą grę Anna's Quest możemy przejść wyłącznie za pomocą myszy. Przyciski służą do podnoszenia i oglądania przedmiotów, natomiast rolką wchodzimy do ekwipunku, gdzie możemy także łączyć ze sobą dostępne znaleziska. Możemy ponadto skorzystać ze skrótów na klawiaturze, ale nie jest to konieczne - sam gryzoń w zupełności wystarczy do tego, by zarządzać inwentarzem i rozwiązywać kolejne łamigłówki.

Pomimo niedociągnięć, o których mowa powyżej, Anna's Quest najzwyczajniej w świecie sprawiła mi dużo frajdy, stąd też taka, a nie inna ocena. Z przyjemnością śledziłem opowieść, rozwiązywałem pomysłowe zagadki i eksplorowałem kolejne lokacje. Twórcy zadbali jednak nie tylko o dobrze poprowadzony scenariusz i ciekawe łamigłówki, ale również o urozmaicenia w samej mechanice (możliwość wyboru kwestii dialogowych i korzystania ze zdolności telekinetycznych Anny). To również dzięki nim opisywana produkcja zasługuje na uwagę miłośników gatunku. Podsumowując, serdecznie polecam!

8,0
Gratka dla fanów przygodówek
Plusy
  • ciekawa opowieść
  • dobrze zaprojektowane zagadki
  • możliwość wyboru kwestii dialogowych
  • telekinetyczne zdolności bohaterki
  • styl graficzny
  • intuicyjne sterowanie
  • voice-acting
Minusy
  • nierówna ścieżka dźwiękowa
  • mało szczegółów w lokacjach
  • przewidywalna fabuła
  • nie wnosi nic do gatunku
Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!