Podsumowanie 2014 roku - Ostatnie pożegnanie, czyli przegląd firm zamkniętych w tym roku

Jakub Zagalski
2014/12/27 10:00
7
0

Nazwy tych kilku studiów developerskich nie pojawią się już na okładkach nowych gier.

Podsumowanie mijającego roku dotyczy zazwyczaj pozytywnych emocji i przypomina, które gry czy producenci zrobili najwięcej dobrego w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Branża gier wideo nie jest jednak krainą szczęśliwości, tęczy i jednorożców, w której nie ma miejsca na rządzący się swoimi bezlitosnymi prawami biznes. Wręcz przeciwnie. Aby się o tym przekonać, wystarczy spojrzeć na dzisiejsze podsumowanie, odnoszące się do studiów developerskich, których logo nie pojawią się już na pudełkach z nowymi grami. Te studia różnią się stażem i bagażem doświadczeń, ale łączy je wspólny mianownik - zostały zamknięte w 2014 roku.

Podsumowanie 2014 roku - Ostatnie pożegnanie, czyli przegląd firm zamkniętych w tym roku

Irrational Games

System Shock 2, BioShock, Ken Levine to dla wielu graczy synonimy nazwy Irrational Games. Studia, które zostało zamknięte niespełna rok po marcowej premierze hitu BioShock Infinite. Irrational Games, należące później do Take-Two Interactive, pojawiło się na scenie w 1997 roku jako inicjatywa trzech pracowników Looking Glass Studios: Kena Levine'a, Jonathana Cheya i Roberta Fermiera. Pierwsza gra nowego studia, współtworzona z Looking Glass Studios, to kultowy System Shock 2 z 1999 roku. Jednocześnie warto zauważyć, że po założeniu własnej marki Levine udzielał się w projektach byłego pracodawcy, chociażby jako scenarzysta Thief: The Dark Project (1998).

System Shock 2 był wielkim sukcesem, po którym nastąpiło kilka porażek (skasowane Deep Cover i The Lost - gra TPP wzorowana na Boskiej komedii Dantego). Przed 2006 rokiem, kiedy studio stało się częścią 2K Games, ekipie Levine'a udało się dostarczyć takie hity jak Tribes Vengeance czy SWAT 4. Jednak to dopiero pod skrzydłami nowego właściciela Irrational Games pokazało światu jedną z najważniejszych gier XXI wieku - BioShocka. Tytuł wymieniany przy każdej możliwej okazji, zmieniający obraz współczesnych FPS-ów w kontekście narracji etc. BioShock zebrał masę nagród i pozyskał uznanie graczy, którzy musieli czekać na kontynuację przez trzy lata, jednak nie była ona owocem pracy twórców "jedynki". Nową odsłonę serii ze scenariuszem Kena Levine'a (i pod jego dyrekcją), zatytułowaną BioShock Infinite zobaczyliśmy dopiero w marcu 2013 roku. Przygody Bookera i Elizabeth bardzo przypadły do gustu krytykom i graczom (ponad 6 milionów egzemplarzy sprzedanych do maja 2014 roku), tym niemniej w lutym mijającego roku Ken Levine wystosował otwarty list, w którym poinformował o rychłym zamknięciu Irrational Games.

Z wiadomości wynikało, że Take-Two Interactive będzie kontynuować współpracę z piętnastoma (w tym z Kevinem Levinem) członkami ekipy Irrational Games, która w momencie zamykania studia liczyła blisko setkę pracowników. Ocaleni przed zwolnieniem mają za zadanie tworzyć narracyjne gry pod szyldem 2K Games z myślą o cyfrowej dystrybucji. Czy to oznacza koniec BioShocka? Niekoniecznie, gdyż prawa do marki znajdują się w rękach Take-Two Interactive, który być może sięgnie w przyszłości po ten popularny tytuł, tyle że w nowym wydaniu. Jest jednak mało prawdopodobne, by BioShock na PS Vitę, o którym Levine mówił wielokrotnie, pojawił się w najbliższym czasie. Jeżeli w ogóle.

Crytek UK (Free Radical Design)

Crytek UK to nazwa funkcjonująca na przełomie lat 2009-2014, odnosząca się do studia znanego pierwotnie jako Free Radical Design. Brytyjski developer działał na rynku od 1999 roku i zasłynął przede wszystkim za sprawą świetnej trylogii TimeSplitters. Oryginalna strzelanka FPP po dziś dzień ma swoich zagorzałych fanów, którzy co jakiś czas dają o sobie znać różnymi petycjami i prośbami o TimeSplitters 4. Gra pod takim tytułem była zapowiedziana w 2007 roku, ale ostatecznie prace nad nią wstrzymano, co było wynikiem słabej sprzedaży TimeSplitters: Future Perfect i niemożności znalezienia wydawcy dla "czwórki". Free Radical Desing dało się również poznać za sprawą ciekawej, chociaż dosyć zapomnianej już produkcji Second Sight (2004). Brytyjski developer na koniec swojej działalności pod pierwotnym szyldem zdołał jeszcze splamić swój honor niesławnym Haze. FPP w realiach science fiction stworzone z myślą o PlayStation 3 miało być odpowiedzią Sony na Halo Microsoftu, ale skończyło się na niespełnionych obietnicach, gdyż ostatnia gra Free Radical Design była po prostu kiepska i przereklamowana.

Na początku 2009 roku, niespełna rok po wpadce z Haze, jeden z pracowników brytyjskiego studia zdradził, że Free Radical Design zostało wykupione przez niemiecki Crytek i będzie funkcjonowało pod nowym szyldem. Twórcy Crysisa potwierdzili tę informację, po czym wpompowali w nowo utworzony oddział Crytek UK około 50 milionów funtów. Efekty pracy Brytyjczyków ujrzeliśmy w 2011 i 2013 roku, kiedy nastąpiły premiery drugiej i trzeciej części Crysisa. Rok później Crytek zaczął się chwiać w posadach i wyszło na jaw, że firma ma poważne problemy finansowe. Ofiarami w głównej mierze niewłaściwego zarządzania stali się pracownicy Crytek UK, którzy ostatecznie znaleźli zatrudnienie w Deep Silver Dambuster Studios, gdzie pracują nad Homefront: The Revolution. Marka Homefront, którą Crytek pozyskał od bankruta THQ, trafiła bowiem w połowie 2014 roku do rąk Koch Media/Deep Silver. Premiera kontynuacji gry sprzed trzech lat jest przewidziana na przyszły rok.

Crytek USA

GramTV przedstawia:

Crytek USA to najmłodszy i najmniej zasłużony developer w dzisiejszym zestawieniu, ponieważ funkcjonował zaledwie przed półtora roku. Studio z siedzibą w teksańskim Austin zostało powołane do życia z dwóch podstawowych przyczyn. Po pierwsze, Crytek zamierzał otworzyć w owym czasie oddział firmy na terenie Stanów Zjednoczonych. Po drugie, bankructwo THQ sprawiło, że należące do tego wydawcy Vigil Games z Davidem Adamsem na czele znalazło się w polu zainteresowań szefa Cryteka, Cevata Yerli. Adams po rozmowie z Yerlim zgodził się szefować w Crytek USA, które zostało utworzone z byłych pracowników Vigil Games, twórców dwóch części Darksiders.

Marka Darksiders stworzona przez ekipę Adamsa trafiła w ręce Nordic Games, więc nowo utworzone studio musiało się zająć czymś innym niż potencjalną trzecią częścią przygód Jeźdźców Apokalipsy. Debiutem Crytek USA miała być kooperacyjna gra free to play Hunt: Horrors of the Gilded Age. Tytuł został zapowiedziany w czerwcu 2014 roku, ale wkrótce wyszło na jaw, że wspomniane wcześniej problemy finansowe firmy z niemieckim rodowodem nie pozwalają na utrzymanie amerykańskiego oddziału. Niewypłacanie pensji na czas sprawiło, że szefostwo i wielu pracowników Crytek USA zrezygnowało z pracy. Projektem Hunt: Horrors of the Gilded Age zajmuje się od tego czasu Crytek Frankfurt, zaś David Adams postanowił otworzyć nowe studio, znane jako Gunfire Games.

Neversoft

Neversoft to studio z tradycjami, które swoje pierwsze kroki w branży gier wideo stawiało dwadzieścia lat temu. Developer z siedzibą w Los Angeles zaczynał skromnie od współpracy z Playmates Interactive Entertainment, dla którego tworzył Skeleton Warriors na Segę Genesis (Mega Drive w Europie). Gra bazująca na serialu animowanym o tym samym tytule ostatecznie nie ukazała się na 16-bitową konsolę Segi, jako że wydawca postanowił iść z duchem czasu i przekoczyć na 32-bitowe platformy. Efektem było stworzenie Skeleton Warriors na Segę Saturn i wydany rok później (1996) port na PlayStation.

Po wojowniczych szkieletach przyszła pora na konwersję głośnej strzelanki MDK, którą Neversoft przeniósł na pierwsze PlayStation w 1997 roku. Następna w kolejce była pierwsza autorska gra studia, stworzona również z myślą o konsoli Sony. Apocalypse z 1998 roku powstało przy udziale Bruce'a Willisa, który użyczył swojego wizerunku głównemu bohaterowi tej strzelanki TPP. Gra zebrała świetne oceny i pozwoliła ekipie Neversoft na rozwój w zupełnie nowym kierunku. Mowa o serii gier deskorolkowych z Tonym Hawkiem, które powstawały w amerykańskim studiu w latach 1999-2007. W międzyczasie Neversoft dostarczył świetnego Spider-Mana na PlayStation i westernowy sandboks Gun na konsole szóstej generacji (oraz Xboksa 360), zaś w 2007 roku kontynuował prace nad gitarowym przebojem Harmonix Design spod znaku Guitar Hero.

Po stworzeniu sześciu części Guitar Hero i jednego spin-offa Band Hero gitarową serię przejęło Vicarious Visions. Z pracą w Neversofcie (należącym do Activision od 1999 roku) pożegnało się wówczas 50 pracowników. Pozostała ekipa została oddelegowana do współtworzenia nowej części Call of Duty z dopiskiem Ghosts. Gra ukazała się pod koniec 2013 roku, zaś kilka miesięcy później dało się słyszeć głosy, że Neversoft został wchłonięty przez Infinity Ward. Potwierdzenie tych informacji nastąpiło w lipcu 2014 roku, kiedy studio z prawie 20-letnim stażem przestało funkcjonować pod własnym logo.

Airtight Games

Airtight Studios to developer z Redmond w stanie Waszyngton, funkcjonujący od 2004 roku. Studio zostało powołane do życia z inicjatywy kilku doświadczonych twórców, pracujących wcześniej między innymi w Microsofcie czy FASA Studio (autorzy słabego Shadowruna i gier z serii MechWarrior, MechAssault, MechCommander). Nowo utworzona firma dała się poznać dopiero sześć lat po rozpoczęciu działalności. Debiutancki tytuł, Dark Void na PC, PlayStation 3 i Xboksa 360, prezentował kilka ciekawych pomysłów, ale jako całość skończył na półce ze średniakami. Nieco większe zainteresowanie wzbudziło Quantum Conundrum. Puzzle FPP było słusznie kojarzone z Portalem od Valve, ponieważ w obu grach swoje palce maczała Kim Swift (reżyserka Quantum Conundrum).

W latach 2012-2014 amerykańskie studio dostarczyło trzy niewiele znaczące gry na iOS i OUYA, by w 2014 roku uderzyć z kolejnym dużym projektem. Murdered: Soul Suspect było pierwotnie zapowiedziane w lutym 2013 roku jako mroczna opowieść o martwym detektywie szukającym swojego zabójcy. Intrygująca produkcja ze stajni Square-Enix (wydawca) miała się ukazać rok po zapowiedzi, ale wkrótce wyszło na jaw, że gracze sięgną po nią dopiero w czerwcu 2014. Ostatecznie Murdered: Soul Suspect nie wybiło się ponad przeciętność (oceny na poziomie 5-6/10) i zmarnowało potencjał historii martwego detektywa. Airtight Games zakończyło swój żywot dosyć niespodziewanie, bo zaledwie miesiąc po premierze swojej ostatniej gry.

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
30/12/2014 12:29

Brak siły przebicia i tak sie to kończy niestety :P

Usunięty
Usunięty
29/12/2014 08:48

Apocalypse i bruce willis:) kilka nocek było zarwanych

MisioKGB
Gramowicz
27/12/2014 23:49

MDK:))))




Trwa Wczytywanie