Anno 2070 - recenzja

Łukasz Wiśniewski
2011/12/06 11:00

Anno 2070, najnowszy owoc współpracy firm Related Designs i Blue Byte, zrywa z historycznymi korzeniami serii i wybiega w przyszłość ludzkości. Na dodatek zaś stara się uczynić fanów budowy miast graczami bardziej towarzyskimi...

Anno 2070, najnowszy owoc współpracy firm Related Designs i Blue Byte, zrywa z historycznymi korzeniami serii i wybiega w przyszłość ludzkości. Na dodatek zaś stara się uczynić fanów budowy miast graczami bardziej towarzyskimi...

Wspaniała oprawa graficzna, futurystyczny (i post-apokaliptyczny) klimat, dopracowana niemal perfekcyjnie mechanika rozgrywki, potężne mapy, na których można spędzać po kilkanaście godzin... gra Anno 2070 ma sporo do zaoferowania. Dodajmy do tego rozbudowaną usługę sieciową, czyli całą meta-warstwę rozgrywki, otwartą na decyzje armii graczy, a już chyba jest jasne, że mamy do czynienia z potwornym złodziejem czasu. Większość recenzentów odpuściła sobie kwestie tego, co dzieje się poza samymi mapami, ja postanowiłem sprawdzić jak wszystkie elementy razem pracują i jak zmienia się świat przyszłości. Dopiero kolejne monity redaktora naczelnego wyrwały mnie z procesu rozgryzania kolejnych zależności w grze. W sumie racja, prawie dwa tygodnie zarwanych nocy to chyba wystarczająco dużo czasu, by uznać, że już się wie jak ocenić grę...Anno 2070 - recenzja

Zatopiony świat

Sednem koncepcji w serii Anno zawsze było zasiedlanie wysp. Jak wiadomo, dziś z nieskolonizowanymi wyspami jest pewien problem, ale wybiegając w przyszłość twórcy otworzyli sobie wygodna furtkę. Świat w grze Anno 2070 to czarny scenariusz piewców idei globalnego ocieplenia. Poziom wód morskich podniósł się drastycznie w akompaniamencie coraz silniejszych wstrząsów sejsmicznych i dzisiejsze tereny nadbrzeżne pokryły oceany - tworząc to, czego ekipie z Related Designs było potrzeba: nowe archipelagi. Cywilizacja powoli pozbierała się po ciosie i na te wysepki zagięły parol rozmaite firmy, mocniej lub słabiej powiązane z dwiema wielkimi globalnymi korporacjami: Eden Initiative oraz Global Trust Inc. Jako gracze wcielamy się w rolę niezależnych kontrahentów tych molochów i zaczynamy odbudowę cywilizacji na fragmentach dawnego wybrzeża.

Biznes niejedno ma imię

Jako osoba niezależna, nie jesteśmy sztywno przypisani do jednej frakcji. Owszem, na początku każdej rozgrywki w Anno 2070 możemy wznosić tylko budynki z pakietu głównego kontrahenta, ale po osiągnięciu pewnego poziomu rozwoju naszej populacji (awans mieszkańców do trzeciej z czterech kategorii społecznych) pojawia się opcja wykupienia licencji od swoistej trzeciej siły, czyli konsorcjum naukowego S.A.A.T. Kolejny etap rozwoju oznacza możliwość nabycia pakietu drugiej z korporacji. W zaawansowanej fazie rozgrywki zwykle wiec korzystamy z całej puli budynków, dobierając to, co nam pasuje do założonych celów. To ważne, bo każda z frakcji ma swoją specyfikę i może zapewnić efekty niedostępne dla reszty.

Global Trust Inc. to przerysowana wizja chciwej korporacji, osiągającej zyski za wszelka cenę. Budowanie ich miast i kompleksów przemysłowych jest w grze Anno 2070 łatwe i mało stresujące - zwłaszcza na małych wyspach daje przewagę - bo wszystko jest podporządkowane wydajności i skuteczności. Populacja nie zajmuje się niczym, oprócz bezpośrednich potrzeb: musi mieć alkohol, hamburgery (bardziej wymagający stawiają na homary z truflami), gadżety, biżuterię i papkę medialną. Rozrywkę daje im kasyno, a zadymione powietrze niespecjalnie przeszkadza, bo przecież pomieszczenia są klimatyzowane... zresztą technologia Global Trust Inc. nawet jeśli działa w celach ekologicznych, to w ograniczonym stopniu, sprowadzając balans z ujemnego do zera.

Eden Initiative koncentruje się na etosie zdrowego życia. Twórcy gry Anno 2070 zadbali, by hipokryzja tej firmy i jej pracowników była widoczna gołym okiem. Populacja składa się w zasadzie ze snobów. Zamiast alkoholu wolą herbatkę, a żywność musi być firmowana jako zdrowa - ot, warzywa z makaronem lub w formie maki-sushi i jogurty owocowe. Koncerty muzyki klasycznej, konferencje ekologiczne - oto ich rozrywki. Hipokryzję widać zwłaszcza w kosztach ekologicznych wytwarzania komunikatorów, czyli swoistych smartfonów z czujnikami jakości powietrza i tego typu cudeńkami. W odróżnieniu od konkurencji stawiają na energię odnawialną, a wiec droższą i mniej wydajną, za to nie wymagającą surowców do podtrzymania zasilania. No i oczywiście specjalizują się w osiąganiu dodatniego bilansu ekologicznego.

Budynki S.A.A.T. to jedynie dodatek, ale dodatek ważny. W odróżnieniu od Global Trust Inc i Eden Initiative mieszkańcy mogą się rozwinąć tylko o jeden poziom (z asystentów laboratoryjnych do badaczy), ale otworzenie sobie ich drogi rozwoju to przepustka do dna morskiego. Co ciekawe, wśród potencjalnych osiągnięć jest takie, które powinno się otrzymać między innymi za posiadanie w swym mieście geniuszy - klasy populacji, która zdecydowanie nie występuje w rozgrywce - w powietrzu czuć zapach jakiegoś rozszerzenia do Anno 2070... Naukowcy z S.A.A.T. zajadają się wydajną papką z alg i zapijają to napojami energetycznymi. Oprócz dostępu do surowców z dna morskiego oferują też rozwój technologiczny - ale o tym elemencie więcej napiszę później.

Niezależnie od frakcji, przepis na biznes pozostaje zawsze ten sam: naszym głównym źródłem dochodów są podatki, pobierane od mieszkańców. Im wyższa klasa społeczna populacji i im większy stopień ich zadowolenia, tym więcej gotówki wpada do kasy. Utrzymanie odpowiedniego balansu pomiędzy wpływami podatkowymi a kosztami utrzymania budynków, zapewniających mieszkańcom rozwój, to podstawowe wyzwanie w grze Anno 2070. Ograniczona powierzchnia wysp, limity ich żyzności oraz ilości surowców dostępnych na miejscu sprawiają, że do rozwoju konieczne jest zasiedlanie kolejnych spłachetków lądu i ustanawianie stałych szlaków handlowych.

Arka niekoniecznie przymierza

Niezależnie od typu misji (a mamy do wyboru kampanię główną, zestaw scenariuszy, rozgrywkę swobodną na losowo generowanych mapach i specjalne mini-kampanie pojawiające się jako uaktualnienia), zawsze naszym centrum operacyjnym jest Arka. To zaawansowana technologicznie konstrukcja, rodzaj ruchomej bazy, wyposażonej w sztuczna inteligencje. W wypadku naszej Arki owa SI nazywa się E.V.E. i służy pomocą we wszystkim. Inaczej mówiąc, Arka to nasz awatar w grze Anno 2070, wspólny dla wszystkich trybów rozgrywki, a owa SI pełni rolę encyklopedii i samouczka w jednym. O ile specyficzne, scenariuszowe misje na to nie pozwalają, to już w rozgrywce swobodnej wszelkie wyposażenie Arki i towar na nią załadowany przechodzą z misji na misję.

Elementy ciągłości znajdziemy też w głównej kampanii Anno 2070, podzielonej na trzy części złożone z trzech misji każda. W ramach każdego takiego "segmentu" cały nasz rozwój, nie tylko Arka, ale i całe miasta i floty, przechodzi z misji na misję. Warto wiec nie spieszyć się i przygotować się na ewentualne wyzwania. Na przykład zadbać o to, byśmy mogli szybko wystawić flotę. Tak, oczywiście w grze Anno 2070 istnieje walka, dokładnie w tym samym stopniu jak wcześniej w serii, czyli w konkretnych scenariuszach i nigdy nie dominuje nad elementami ekonomicznymi. W wypadku rozgrywki swobodnej, możemy zadbać o to, by na mapie nie było nikogo agresywnego, jedynie same osoby skłonne do negocjacji.

Jeśli jednak dochodzi do walki, Anno 2070 oferuje znacznie więcej, niż jakakolwiek część serii. Do dyspozycji mamy jednostki zwykłe, podwodne i latające. Do dwóch ostatnich potrzeba technologii S.A.A.T. Będąc nastawionym na zmagania wojenne warto zainwestować w odpowiednie wynalazki, mające wpływ na naszą flotę. Cześć z nich wyprodukują nasi naukowcy - te umieszcza się na Arce i działają globalne, część trzeba będzie dokupić na wolnym rynku i wyposażyć w nie konkretne okręty. Każda z wirtualnych person znajdujących się na mapie może sprzedawać technologie, do tego ich asortyment się zmienia, więc warto regularnie sprawdzać co mają do zaoferowania. Warto też rozważyć swoją taktykę, bo poza zwykłym zadawaniem obrażeń, istnieją też inne metody osłabiania wroga. Na przykład przejmowanie jednostek czy wyłączanie nieprzyjacielskich systemów za pomocą impulsów elektromagnetycznych.

Wiedza wymaga czasu

GramTV przedstawia:

Powyższe stwierdzenie dotyczy zarówno poznawania rozmaitych detali i zależności w grze Anno 2070, jak i samego odkrywania czy opracowywania nowych technologii. Wszelkie wynalazki tworzymy w Akademii, a wspierające je moduły i prototypy w Laboratorium. Obydwa budynki maja tym większą wydajność, im więcej populacji S.A.A.T. mieszka dookoła nich. Maksymalny współczynnik dopalania nauki to 500%, ale nawet osiągając go potrzebujemy do większości zaawansowanych technologii sporo czasu, czyli ponad pół godziny - o ile już znamy dana technologię i tylko ją wdrażamy. 24 minuty pracy Akademii i przynajmniej 10 w Laboratorium na opracowanie potrzebnych modułów to minimum. Tak, Anno 2070 to gra dla cierpliwych.

Na początku nasza Akademia oferuje dosyć skromny pakiet gotowych formuł. Kilka otrzymujemy w trakcie rozwoju naszego sieciowego profilu. Resztę odkrywamy w ramach licznych kategorii. Odkrycie dokonuje się losowo, ale potem zostaje zapamiętane i można je wykorzystywać we wszystkich późniejszych grach. Tak więc w zasadzie wypada w jednej z wczesnych rozgrywek nieco nagiąć zasady i stworzyć prężne miasto generujące duże dochody (wynalazki kosztują drogo) i odkryć co się da. Najlepiej na niskim poziomie trudności, by uniknąć wypadków podczas badań i innych problemów. Potrzeba będzie około 50 godzin, więc lepiej uzbroić się w cierpliwość, książkę i... odpowiednio ciężki przedmiot do przyciśnięcia klawisza, jeśli nie chcemy tyle czekać. Czas da się bowiem w Anno 2070 przewijać szybciej, ale nie za pomocą przełączenia tempa, a poprzez trzymanie odpowiedniego klawisza...

Mając gotowe formuły możemy już sobie w miarę spokojnie opracowywać zaawansowane, globalne ulepszenia wydajności wybranych budynków czy typów jednostek. W miarę, bo Anno 2070 ma nieco drażniący wymóg dotyczący najbardziej zaawansowanych zabawek. Potrzebne do nich są prototypy, których opracowania nie da się zlecić normalnie w Laboratorium. Trzeba liczyć na łut szczęścia - przeszukując ofertę sprzedawców obecnych na mapie, poszukując zatopionych kompleksów naukowych, wykonując misje poszukiwawcze lub produkując co innego (Laboratorium ma 15% szansy na wygenerowanie dodatkowego prototypu). Ta ostatnia metoda jest w sumie najczęstsza, bo kończące się surowce wymagają od nas sprzętu do zwiększania dostępnych ich zasobów, więc tak czy inaczej coś w labie powstaje niemal cały czas. Czasem trafi się od razu co chcemy, czasem będzie to po pozyskaniu kilkudziesięciu innych, niepotrzebnych prototypów.

Pozostań w sieci

Gra Anno 2070 kontynuuje nową linię firmy Ubisoft, jeśli idzie o walkę z piractwem. Na zalogowanych do usługi Uplay czeka wiele atrakcji, niedostępnych w trybie offline. To meta-warstwa gry, bardzo rozbudowana i oferująca zupełnie inne spojrzenie na świat gry. Relatywnie niedawno gracze z całego świata mogli rozgrywać dodatkową, trzyczęściową kampanię, dotyczącą atomowego terroryzmu. Ukończenie kampanii przez kolejne osoby napełniało pasek postępu, aż wreszcie wszyscy otrzymali bardzo duży bonus do swoich wpływów w trzech frakcjach, a co za tym idzie nowe bonusy. Ponadto sam fakt pokonania terrorysty dawał możliwość wykorzystywania jego portretu w swoim awatarze sieciowym.

Regularnie odbywają się głosowania, w których gracze wybierają, która frakcja ma największy wpływ na geopolitykę i który z korporacyjnych liderów aktualnie rozdaje karty. Obie decyzje mają duży wpływ na rozgrywkę w Anno 2070, bo zależne od nich są specjalne akcje, które można wykorzystywać w każdym trybie zabawy. Oprócz tego możemy oglądać globalne statystyki, mówiące o populacji, najpopularniejszych źródłach energii, największej produkcji - to akurat wpływu na zabawę nie ma, ale daje nam poczucie uczestnictwa w wielkim dziele odbudowy cywilizacji na zalanych terenach.

Pozostając w sieciowej łączności korzystamy tez z dodatkowych misji, wzbogacających listę tych, które pojawiają się w grze. Zdobyte za nie punkty inwestujemy w karierę, przypisując je do naszych chodów w tej czy innej frakcji. To bardzo ważny element, bo w ten sposób zyskujemy dostęp do tajnych formuł dla Akademii, rozbudowujemy swoją Arkę o kolejne miejsca na umieszczenie osprzętu, czy tez po prostu powiększamy jej ładownię. Po drodze odblokowujemy portrety korporacyjnych oficjeli do wykorzystania w naszym profilu sieciowym, a u szczytu kariery czeka zawsze nowy model Arki. Ten ostatni element to z punktu widzenia rozgrywki w Anno 2070 modyfikacja czysto wizualna, ale jakże miła...

Jest tez co nieco do zdobycia za punkty w samej usłudze Uplay. Przede wszystkim specjalny scenariusz, będący niejako epilogiem do kampanii i kolejną sekretna formułę. No i oczywiście będąc cały czas w sieci, możemy grać z kimś, a nie samotnie. Szczerze mówiąc, akurat to dla mnie mało kusząca sprawa, długość rozgrywki i specyfika wytężonej, kilkunastogodzinnej pracy recenzenckiej skutecznie utrudniała mi dogadanie się z kimś. Warto jednak rozważyć umówienie się po prostu ze znajomym na wspólną zabawę w Anno 2070. Zwłaszcza, że inne osoby można podłączać do zabawy niemal w każdym momencie, również w ramach zapisanych stanów gry.

Graficzne fajerwerki

Ostatnio przyzwyczailiśmy się do umiarkowanego poziomu oprawy graficznej w tego typu grach. Anno 2070 pokazuje, że strategia ekonomiczna może być jedną z najładniejszych gier na rynku. Przepiękne projekty i złożone animacje przykuwają oko, a efekty wizualne związane z równowaga ekologiczną to prawdziwy majstersztyk. Wiele frajdy daje samo obserwowanie, jak wszystko nabiera barw po dobudowaniu generatorów ozonu, albo zaczyna szarzeć w wyniku rozbudowy przemysłu. O podziwianiu nuklearnego grzyba wykwitającego nad wyspą nie wspomnę... W każdej chwili możemy przełączyć się z ogólnego widoku w tryb widokówki i podziwiać detale, takie jak imprezy organizowane na tarasach rezydencji, albo matki pchające wózki po alejkach miasta.

Przepięknie wyglądają zwłaszcza animacje wznoszenia Monumentów, czyli gigantycznych, ulepszonych centrów miejskich. Mamy czas na podziwianie tego procesu, bo zajmuje on dobrze ponad godzinę... Oprawa dźwiękowa gry nie odbiega jakością od graficznej. Motywy muzyczne przygotowano bardzo pieczołowicie, co więcej zadbano o urozmaicenie ścieżki dźwiękowej, poprzez kontekstowe przypisanie utworów. Na przykład gdy klikniemy na bazę rosyjskiego nafciarza, poprzedni utwór wygaśnie i zostanie zastąpiony nowym, w odpowiednio rosyjskim klimacie. Zdecydowanie, nieczęsto się zdarza, by oprawa audio-wizualna gry z tej dziedziny była znaczącą zaletą. W Anno 2070 tak jest, z tym, że to oczywiście bonus, bo największa siła tej produkcji to złożona, wymagająca myślenia rozgrywka.

Niemalże najlepsza odsłona serii

Anno 2070 może spokojnie konkurować z poprzednią, piekielnie wysoko ocenianą odsłoną serii. Jedyne, co tak naprawdę nieco psuje ocenę tej gry, to nadmierne rozciągniecie w czasie niektórych elementów, sprawiające, że chwilami odczuwa się zniecierpliwienie lub znużenie (zwłaszcza palca trzymającego przycisk przyspieszenia tempa gry). Poza tym detalem i kilkoma drobnymi sprawami, jak na przykład wciąż nie przetłumaczona na Polski nazwa jednej z jednostek, jest to produkcja rewelacyjna i godna polecenia zarówno fanom gatunku, jak i osobom chcącym sprawdzić, o co chodzi w grach tego typu. To prawdziwy złodziej czasu, zdolny odebrać wam sen i całe dni z życia. Choć tu trzeba przyznać, iż zaimplementowano upomnienia od E.V.E., odpalające się co dwie godziny zabawy. Jedno z ostatnich to w złośliwe pytanie, jak nam się spało... No i wielkie ukłony dla Ubisoftu za zmianę taktyki związanej z połączeniem sieciowym - marchewka jest fajniejsza od kija...

9,0
2070 - suma cyfr z daty i ocena są identyczne
Plusy
  • złożona, wymagająca myślenia rozgrywka
  • ciekawa, nieco komiksowa wizja świata przyszłości
  • rewelacyjna oprawa graficzna
  • świetna muzyka
  • bardzo ciekawe opcje sieciowe
  • mnóstwo trybów rozgrywki
Minusy
  • przesadzono z czasochłonnością niektórych elementów
  • czasem aktorzy mogliby być lepsi
  • usługa Uplay wciąż potrafi paść na jakiś czas
Komentarze
21
Usunięty
Usunięty
07/08/2017 18:49

BEZNADZIEJA!!! Kupiłem wersję Anno 2070 Complete Edition i gra w ogóle nie chce się uruchomić!!! Jest problem z odblokowaniem dodatków. Obsługa sklepu oczywiście w ogóle nie chce pomóc - odsyła jedynie do Ubisoftu. Pieniądze wywalone w błoto!!!

Usunięty
Usunięty
23/01/2012 18:34

Jakby ktoś chciał sprzedam zafoliowaną

Dnia 23.01.2012 o 18:21, Apocryficum napisał:

w cenie 84zł jak tylko odbiorę z empiku (tel [m] odbiór osobisty Gdańsk- Wrzeszcz) - dzwonić tylko do końca stycznia

A Wiesz o tym, że nie musisz odbierać zamówienia, jeżeli zamówiłeś przez internetowy sklep Empika?mam inną sprawę; czy jest jakiś kod, mod na dużą ilość kasy w grze?. bo zawsze mam z tym problemy, i w kampanii i w grze ciągłej.

Kafar
Gramowicz
23/01/2012 18:26

Także zakupiłem ANNO 2070 już dawno i gra jest najlepsza z serii. Przede wszystkim jest trudniejsza i bardziej rozbudowana. Jeżeli inwestujemy np. w ekologiczne rozwiązania wybudowanie elektrowni atomowej będzie BARDZO trudne lub czasami niemożliwe.




Trwa Wczytywanie