Wiedźmin z jajami, czyli wybór Easter Eggs z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Łukasz Wiśniewski
2011/06/20 14:30

Twórcy gier często ukrywają w swych dziełach małe żarty, mrugnięcia okiem do fanów i ogólnie konsumentów kultury masowej. W wypadku gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów ma to już pewną tradycję, bo i autor pierwowzoru literackiego od tego nie stronił...

Twórcy gier często ukrywają w swych dziełach małe żarty, mrugnięcia okiem do fanów i ogólnie konsumentów kultury masowej. W wypadku gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów ma to już pewną tradycję, bo i autor pierwowzoru literackiego od tego nie stronił...

Wiedźmin z jajami, czyli wybór Easter Eggs z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Przez jakieś półtorej dekady znajomości z ojcem Geralta nie raz rozmawialiśmy na pewien temat. Chodziło o postmodernizm, od którego Andrzej się cały czas, z uporem godnym lepszej sprawy, odżegnywał. Opowiadania, od których zaczęła się historia Geralta z Rivii w większości zasługiwały przecież na miano anty-baśni. AS jednakże cały czas twierdził, iż postmodernizmu nie uprawia. Cóż, jego zbójeckie prawo, to jego literatura, może ją określać jak mu się żywnie podoba. Krytycy i fani jednakże też mają prawo do własnego zdania, co więcej zdecydowanie przeważają liczebnie nad pisarzem. Skoro sam Andrzej zawierał w swych tekstach żartobliwe odniesienia do znanych opowieści (a jako erudyta zna ich wiele), czy można się dziwić, że twórcy gier komputerowych opartych o prozę Sapka również chętnie podjęli tę zabawę? Swego czasu, w okolicach premiery gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów spróbowaliśmy wraz z naszymi czytelnikami zebrać jak najwięcej owych perełek. Pora na małe podsumowanie najciekawszych (moim skromnym zdaniem) Easter Eggs z produkcji studia CD Projekt RED.

Odniesienia do twórczości ASa i pierwszej gry

Odniesień do rozmaitych sytuacji zarówno z opowiadań, jak i z sagi, siłą rzeczy przewija się przez fabułę gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów sporo. Kilka ma charakter humorystyczny, ale siłą rzeczy wymaga znajomości twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Chyba najciekawszym przykładem jest nawiązanie do opowiadania Granica możliwości, czyli znalezienia ciała człowieka obok wypchanej owcy, mającej zamiast nóg drewniane podpórki. Geralt stwierdza, że to kolejny naśladowca Dratewki - i dla wielu osób żart na tym się kończy. We wspomnianym opowiadaniu pojawiła się jednak postać szewca z Hołopola, Kozojeda, który za pomocą owcy nafaszerowanej siarką, smołą i wilczymi jagodami struł smoka. Odniesienia do twórczości ASa i pierwszej gry, Wiedźmin z jajami, czyli wybór Easter Eggs z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Z wartych wspomnienia odniesień do gry Wiedźmin trzeba zaś koniecznie wspomnieć o osobnikach imieniem Gerwant, których sporadycznie napotykamy. Tak właśnie imię Geralta przekręcał niejaki Odo w pierwszym akcie gry. "Pan Gerwant" przyjął się u graczy i często wypływał w dyskusjach na forach. Skoro już przy tym jesteśmy, napotkamy też postacie nazwane ksywkami moderatorów z oficjalnego forum poświęconego grom CD Projekt RED.

Odniesienia do innych gier

Puszczanie perskiego oka do graczy poprzez nawiązania do znanych tytułów ma już swoją tradycję. Wiadomo przecież, że zasiadamy do rozmaitych gier, ale część z nich znamy w zasadzie wszyscy (a już na pewno coś o nich słyszeliśmy). Wiedźmin 2: Zabójcy Królów też zawiera takie żarty. Na przykład w drugim akcie grając w kości możemy usłyszeć tekst o Blazkowiczu, bohaterze serii Wolfenstein, odnoszący się do gry Spear of Destiny z 1992 roku.

Kręcąc się w pobliżu balisty, będącej celem Geralta podczas oblężenia twierdzy rodu LaValette, możemy napotkać leżące w pobliżu stert siana ciało ubrane na biało. Wiedźmin stwierdza "Taa... Nigdy się nie nauczą". Jest to bardzo czytelna wycieczka do pewnego elementu mechaniki z serii Assassin's Creed...

Easter Egg nie zauważony przez autora, lecz wychwycony i opisany przez gramowicza o ksywce Vojtas:We Flotsam handlarz książek wymienia "De vermis mysteriis" (w wolnym tłumaczeniu "Tajemnice robala") w odpowiedzi na pytanie Geralta, co kupiła Sheala de Tancarville. Wymieniony tytuł to starodruk wymyślony i dodany do mitologii Cthulhu przez Roberta Blocha. "De vermis mysteriis" autorstwa Ludwiga Prinna wielokrotnie pojawiał się u innych twórców np. u Stephena Kinga i oczywiście w Cthulhu RPG. To również jedyna księga, której przeczytanie w Alone in the Dark powodowało natychmiastową śmierć (chyba że stało się w pentagramie).

Odniesienia do filmów i seriali

Tego typu żartów jest naprawdę sporo. Już w samym prologu możemy podsłuchać rozmowę więźniów, z których jeden twierdzi, iż ma na ciele wytatuowaną mapę. Trudno nie skojarzyć tego z postacią Michaela Scofielda, bohatera serialu Prison Break. Bardzo udany jest też fragment, nawiązujący do Władcy Pierścieni Tolkiena i ekranizacji tego dzieła. W przewrotny sposób pojawia się kwestia pierścieni i bosych stóp hobbitów...

GramTV przedstawia:

To nie jedyne zresztą odniesienie do twórczości Tolkiena (wiem, miało być o filmach, ale już tak z rozpędu dorzucę), podczas jednej z misji w Vergen możemy napotkać na zwłoki... Balina. W kościanego pokera można wygrać Miecz Wojowniczej Księżniczki Xenti - cóż, każdy chyba zna Wojownicżą Księżniczkę Xenę, prawda?

Część odniesień jest mniej humorystyczna. Scenariusz misji Malena zdecydowanie nawiązuje do jednego z fragmentów filmu pod tym samym tytułem, nakręconego w 2000 roku przez Giuseppe Tornatore (tytułową rolę zagrała Monica Bellucci). Obraz ten jest dramatem, a nie komedią. W filmie Niekończąca się opowieść, gdy Atreyu tracił w bagnie swego konia, Artaxa, chyba wszyscy płakali... a w grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów pojawia się w ramach wspomnień Geralta obrazek jako żywo nawiązujący do owej sceny. Odniesienia do filmów i seriali, Wiedźmin z jajami, czyli wybór Easter Eggs z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Często nawiązania do filmów przyjmują formę króciutkich cytatów. Tak jest w wypadku sceny z prologu, gdy pewien cywil krzyczy "Mój kciuk, co ja teraz zrobię bez kciuka?". Źródłem jest film Psy 2 Pasikowskiego, niestety twórcy nie zdecydowali się zacytować odpowiedzi, udzielanej w filmie przez Bogusława Lindę... Innym krótkim cytatem raczy nas postać Vernona Roche podczas planowania ataku. Mówi, niczym Michelle z ruchu oporu (kłania się serial 'Allo 'Allo!), by słuchać uważnie, bo nie będzie powtarzać...

Odniesienia do historii i kultury

Ekipa z CD Projekt RED postanowiła najwyraźniej zaznaczyć też, że nie koncentruje się tylko na konsumpcji popkultury. Przemycili do gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów kilka smaczków dla wykształciuchów. W pierwszym akcie w pewnym momencie dochodzi do wymiany hasła i odzewu, którymi są... nazwiska dwóch wybitnych filozofów. Søren Kierkegaard i Martin Heidegger byli egzystencjalistami, co w tym wypadku dodaje dodatkowego smaczku...

Hasło: Kierkegaard. Odzew: Heidegger. Czy Wiewiórki hołdują egzystencjalizmowi?

Odniesienia do historii i kultury, Wiedźmin z jajami, czyli wybór Easter Eggs z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów


Miłośnicy historii, zwłaszcza okresu napoleońskiego, z pewnością bez trudu rozpoznali źródło pewnego dialogu pomiędzy królem Foltestem a nilfgaardzkim ambasadorem, Shilardem Fitz-Oesterlenem. Rozmowa dotyczy żołnierzy przeżywających z ciężkimi ranami i żołnierzy zdolnych takie rany zadać. Zaczerpnięta została ze spotkania Napoleona z carem Aleksandrem I. Podobnie jak w oryginale, niespodziewanej pointy dostarcza żołnierz.

Boks, czyli festiwal jaj

O ile dotychczasowe przykłady pochodzą z różnych miejsc i różnych momentów fabuły, to w grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów mamy też okazję napotkać na cały koszyk Easter Eggs. Mówię oczywiście o walkach na pięści. Aż trudno wybrać najsmakowitsze kawałki... Zacząć trzeba od pięściarza o imieniu Naizdup. Przeczytajcie sobie je od tyłu, a chyba zrozumiecie, kogo ekipa ze studia CD Projekt RED postanowiła sportretować...

Gdy walki we Floatsam dobrze Geraltowi idą, szybko interesuje się nim gość, przedstawiający się jako Ziggy Król. To oczywista wycieczka Zbigniewa Rozalskiego, do promotora takich bokserów jak Andrzej Gołota czy Tomasz Adamek. Ziggy Rozalski to jeden trop, można też domniemywać, że "Król" został zaczerpnięty od Dona Kinga, innego, bardziej znanego managera bokserskiego. Tak czy inaczej, dzięki znajomości z Ziggym Królem Geralt może wystartować w nielegalnych walkach. Ta misja nosi nazwę Podziemny Krąg co chyba nie wymaga komentarza...Boks, czyli festiwal jaj, Wiedźmin z jajami, czyli wybór Easter Eggs z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Jak wspomniałem smaczków związanych z boksem jest mnóstwo, wspomnijmy może jeszcze na koniec o małym kejranku wskazującym zwycięzców walk (nieskutecznie zresztą, jak się okazuje). Opowiada o nim Jaskier, a każdy kibic piłki nożnej pamięta chyba ośmiornicę o imieniu Paul z akwarium Sea Life Centre w Oberhausen, która zdumiewająco skutecznie typowała wyniki meczów w czasie Mundialu 2010.

Na koniec nieco radosnego postmodernizmu

Zaczęliśmy od kwestii postmodernizmu, to i na niej zakończymy. W grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów jest tego całe mnóstwo, zresztą nic dziwnego, szlak scenarzystom wytyczył sam AS. Na początek może kwestia wykorzystania broni takiego a nie innego rodzaju:Na koniec nieco radosnego postmodernizmu, Wiedźmin z jajami, czyli wybór Easter Eggs z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Jeśli sięgnąć pamięcią do okresu Zimnej Wojny, albo ciut dalej, do II wojny światowej, łatwo sobie przypomnieć wszechobecne plakaty propagandowe. Ostrzegające o czyhającym wrogu i zalecające trzymanie języka za zębami, w obawie przed szpiegami. Jak widać, Północne Królestwa szybko dojrzały do podobnych rozwiązań:

Gdy zedrzemy wszystkie ogłoszenia z tablicy (w dowolnym akcie), ukażą nam się puste deski, a na nich wydrapana podejrzanie znajoma sylwetka. Kojarzycie, jak najczęściej przedstawiani są kosmici? No to zobaczcie, czy ta postać kogoś wam nie przypomina:

Powtórzę jeszcze raz: w grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów Easter Egg to już w zasadzie nie jakieś unikatowe znalezisko. Jaja znajdujemy na każdym kroku, ale czasem nie zwracamy na nie uwagi, w zalewie soczystych rozmów. Pod tym względem gra okazuje się być bardzo wierna wczesnej twórczości Andrzeja (Saga już nie miała takiego nasycenia rozmaitymi odniesieniami i mrugnięciami oka). Aż strach się zapytać ekipę z CD Projekt RED czy jak AS planują iść w zaparte i odżegnywać się od postmodernizmu...

Komentarze
83
Usunięty
Usunięty
07/05/2014 02:44

Nie wiem ile osób to odnotowało, grając ale mam jeszcze coś dla znawców książki (pierwszej). Sołtys Bindugi, Chorab - za dnia siedzi na ławce przed swoim domem i takim właśnie było mi dane go znać. Do niedawna.Nie lubię chodzić w nocy po Wiedźminskim świecie, bo jest ciemno i niewiele widać. Natomiast wracając z wypadu na chatę zbójów nieopodal, nie miałem gdzie odpocząć i przed Bindugą usłyszałem głos... była to niewątpliwie opowieść przy ognisku.[Tu opowiem o co chodzi, ale doradzam każdemu nocny wypad do Bindugi, by samemu usłyszeć to chyba najokazałsze odniesienie do twórczości ASa w całej grze.]O strzydze, na którą nie było mocnego, o strzydze, która pochłaniala kolejnych, żądnych pieniędzy i sławy wojowników. Aż nastał czas, kiedy przybył tam wiedzmin. Działo się wiele, a Geralt w swoim zwyczaju zawczasu popytajać ludzi wyruszył na potwora w nocy. Wyploszył ją ze swego sarkofagu, uderzył kilkukrotnie, natomiast nie zabijał. Nie zabijał, gdyż z pokonanej strzygi odrodziła się królewna. Córka króla Foltesta. Nadal słaba na umyśle została odnaleziona o brzasku, gdy ludzie niepokoili się słysząc grzmoty i czary wydobywajace się z leży już kobiety, po którą przybył wiedzmin. Znaleziono także Wiedźmina, ale ten o mało nie został oddany sarkofagowi na zawsze.PS. Koloryzowałem zapewne..

Usunięty
Usunięty
07/10/2013 13:14

Ale polski Wiedźmin ma znacznie lepszy głos od angielskiego.

nVid
Gramowicz
14/01/2013 11:59

Lucas czytałeś książkę w ogóle? :) Broń niekonwencjonalna to nie jest wymysł twórców gry, pojawia się chyba już w pierwszym opowiadaniu o Wiedźminie z Miecza Przeznaczenia. A za nazwanie Sapkowskiego postmodernistą (czy sugerowanie nawet) należy się od niego policzek w jajca.Aha. Temat nie żyje. Wyciągnąłem, bo pojawił się na głównej. Głupi system.




Trwa Wczytywanie