Jak wygląda granie w gry z pierwszego Xboksa na drugim?

Krzysiek Ogrodnik
2011/06/03 12:23

Wakacje to taki czas, w którym gracze starają się nadrobić zaległości wyrobione przez cały rok. Ja na początku letniego okresu sprawdziłem co miał do zaoferowania pierwszy Xbox. Nie zawiodłem się.

Wakacje to taki czas, w którym gracze starają się nadrobić zaległości wyrobione przez cały rok. Ja na początku letniego okresu sprawdziłem co miał do zaoferowania pierwszy Xbox. Nie zawiodłem się. Jak wygląda granie w gry z pierwszego Xboksa na drugim?

Ostatnio naszła mnie ochota na wracanie do starych gier. Zamiast jednak "nasty" raz instalować pierwsza Mafię (to taki mój fetysz) postanowiłem sprawdzić ciekawe tytuły, które z jakichś względów mnie ominęły. Los tak chciał – to długa historia – że zainteresowałem się tytułami z pierwszego Xboksa, konsoli, która oficjalnie nigdy nie była dostępna w Polsce.

Na szczęście nie musiałem jej nabywać – Xbox 360 pozwala na uruchamianie wybranych tytułów z pierwszej konsoli Microsoftu. Więcej, firma uruchomiła nawet specjalną linię tytułów zwaną Xbox Originals obejmującą kilka gier ze starej konsoli, które bez problemów działają na nowym sprzęcie.

Niestety nie jest ona dostępna w naszym kraju – niezależnie od tego, czy przenieśliście się na polskiego Live'a, czy też nadal pokątnie korzystacie z zagranicznych, nie uda się Wam pobrać ani jednej gry z tej serii. Co nam więc pozostaje? Kupowanie gier na fizycznych nośnikach.

Jak to w zasadzie działa?

Każda gra wymaga profilu emulacyjnego pobieranego automatycznie przez konsolę z sieci przy pierwszym uruchomieniu produkcji – to właśnie dlatego odpalenie danego tytułu za pierwszym razem trwa tak długo.

Warto pamiętać, że nie wszystkie gry z pierwszego Xboksa działają na drugim – około połowa biblioteki gier została przystosowana do działania na najnowszej konsoli Microsoftu. Dlaczego przystosowana? To dość ciekawa sprawa – faktycznie Xbox 360 NIE JEST wstecznie kompatybilny, po prostu konkretne gry stają się kompatybilne do przodu.

Pełną i chyba najaktualniejszą listę gier razem ze szczegółowymi informacjami o ich kompatybilności z nową konsolą znajdziecie na Wikipedii.

Czy te gry mają osiągnięcia?

Nie. Gry pojawiają się na liście tytułów, które uruchamialiście na konsoli z zerowym gamerscore'm do zdobycia, ale xbox.com nie „widzi” ich wcale. Kiedyś internet obiegła plotka jakoby wybrane tytuły wchodzące w skład Xbox Originals miałyby mieć po pięćset punktów do zdobycia, ale koniec końców okazały się nieprawdziwe.

Czy stare gry na X360 wyglądają lepiej?

Gamespot udowadnia, że odrobinkę. Czcionki są wyraźniejsze, tekstury ostrzejsze, krawędzie gładsze, a rozdzielczość obrazu – większa. Wiele tytułów działa sprzętowo w trybie panoramicznym, ale niektóre, jak Psychonauts, nie zostały poszerzone i na szerokim telewizorze wyglądają tak:

Można to jednak obejść zmieniając format obrazu na telewizorze – wtedy obszar gry rozciągnie się na całą szerokość wyświetlacza:

No dobrze, możecie nam to jakoś zaprezentować w ruchu?

Jasne! Poniżej znajdzie kilka przykładowych filmów, które własnoręcznie zrzuciliśmy z kilku gier:

GramTV przedstawia:

Czy z emulacją nie ma żadnych problemów? Wszystko chodzi jak złoto?

Zwykle tak, ale lista tytułów z problemami jest dość spora. Na szczęście zwykle są to jednak jakieś drobnostki chwilowe problemy z teksturami, czy dźwiękiem. Nie dajcie się jednak zwieźć – niektóre gry, pomimo profilu emulacyjnego, mogą być niegrywalne, na przykład z powodu diabelnie niskiej ilości wyświetlanych klatek na sekundę. Dlatego zawsze sprawdzajcie wspomnianą listę kompatybilnych gier na Wikipedii.

Niektóre tytuły mają problemy w określonych rozdzielczościach, dlatego czasem warto pokombinować z rozmiarem wyświetlanego obrazu i zmienić go na przykład z 720p na 480p. Problemy może także sprawiać kabel, którym przesyłacie obraz do telewizora – to kolejne pole, na którym warto eksperymentować.

Pamiętajcie też o podziale na regiony – nasz to PAL i tylko gry w takiej wersji powinniście kupować.

Czy potrzebuję dodatkowych akcesoriów albo pada od pierwszej konsoli?

Jedynym wymogiem jest dysk twardy – bez niego profile emulacyjne nie będą działać. Co do pada – ten od pierwszego Xboksa miał faktycznie nieco inny układ klawiszy i nie jest kompatybilny z nową konsolą przez odmienny kształt wtyczki. Kontroler od trzysta sześćdziesiątki jednak świetnie sobie radzi w starych grach, po prostu obowiązki białego i czarnego klawisza przejęły umieszczone w znacznie wygodniejszym miejscu bumpery.

Ile kosztują gry na pierwszego Xboksa?

Te gry wypadły już ze sklepowego obiegu i praktycznie jednym miejscem, gdzie można je dostać są aukcje internetowe. Najbardziej pospolite tytuły kosztują dosłownie kilka złotych, ale za ultrarzadkie białe kruki w świetnym stanie trzeba zapłacić nawet kilkaset.

W jakie gry warto zagrać?

Nawet po wycięciu ze spisu gier, które trafiły też na pc lista interesujących produkcji nie jest wcale krótka. Warto sprawdzić takie produkcje jak Auto Modellista, Baldur's Gate: Dark Alliance 2, pierwsze trzy części serii Burnout, FIFA Street 2, Jet Set Radio Future, Shenmue II, Red Dead Revolver, Project Gotham Racing 1/2, Panzer Dragoon Orta i inne.

Niestety nie wszystkie gry z powyższej listy działają idealnie – taki Red Dead Revolver wiesza się na przykład przy wczytywaniu dwunastej misji i nie da się grać dalej. Wszystkich jest dwadzieścia siedem, więc to nie jest nawet połowa gry...

Czy warto w ogóle odpalać te stare gry?

Według mnie tak, szczególnie jeśli macie w sobie tą sentymentalną żyłkę, którą bardzo cenię w graczach – dziś niestety już nie każdy potrafi docenić produkcje, w które zagrywaliśmy się kilka/kilkanaście lat temu.

Okres wakacyjny się zbliża, premier będzie mniej i właśnie wtedy najlepiej zająć się takimi sprawami, jak odgrzebywanie klasyków. To tańsze i zdrowsze niż granie w nowy złom, który czasem trafia do sprzedaży. Szkoda tylko, że nie każdy o tym wie...

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
05/06/2011 10:09

w związku z nadchodzącym skyrim przypominam że da się również pograć w morrowinda ;D

hydzior
Gramowicz
03/06/2011 14:38

akodo_ryu to sie nazywa art direction , bo wyciagac to nie ma co .Henrar poczytaj troche o developingu gier czy o emulacji . Dowiesz sie z tego dlaczego jest tak ,a nie inaczej . To ,ze cos jest na tym samym silniku nic nie znaczy .

hydzior
Gramowicz
03/06/2011 14:38

akodo_ryu to sie nazywa art direction , bo wyciagac to nie ma co .Henrar poczytaj troche o developingu gier czy o emulacji . Dowiesz sie z tego dlaczego jest tak ,a nie inaczej . To ,ze cos jest na tym samym silniku nic nie znaczy .




Trwa Wczytywanie