Weekend z Lineage II - bajeczny (i niebezpieczny) świat fantasy

Sarion
2008/02/29 21:00

O tym, jak powstał świat Lineage i kim są jego mieszkańcy

O tym, jak powstał świat Lineage i kim są jego mieszkańcyWeekend z Lineage II - bajeczny (i niebezpieczny) świat fantasy

Lineage II jest olbrzymim i wspaniałym uniwersum. Posiada własną mitologię, według której świat powstał z połączenia dwóch bóstw-żywiołów, czyli Einhasad (bogini światła) oraz Gran Kain (boga ciemności i zniszczenia). Nie wnikając w zawiłości całej historii, w wyniku boskich interakcji powstało pięć bóstw, z których cztery stały się twórcami ras występujących w świecie Lineage. Są to odpowiednio – Shilen, bogini wody, która jest odpowiedzialna za stworzenie elfów. Paagrio, który jako bóg ognia stworzył rasę orków. Maphr - bogini ziemi - powołała do życia rasy krasnoludów. Sayha wykorzystując moc wiatru, stworzył czwartą rasę – artejasów.

Tak jak w każdej mitologii, także w tej, która opisuje świat Lineage znajdziemy mnóstwo dramatyzmu i olbrzymich namiętności. Gran Kain zazdroszcząc pozostałym bóstwom ras, jakie stworzyli, chciał za wszelką cenę powołać do życia własną. W ten sposób powstała rasa ludzi, ułomna i niedoskonała, ale to ona w końcu zawładnęła światem. Ostatnia rasa, która wykształciła się w uniwersum Lineage to Mroczne Elfy, skazane na banicję i obłożone klątwą.

Natomiast ostatnia rasa, która została wprowadzona w dodatku 1st Throne, czyli kamael, najprawdopodobniej pochodzi od artejasów.

Każda z ras posiada swoje własne charakterystyki oraz parametry i cechy specjalne. Wybierając postać, określamy jej podstawową klasę - fightera (wojownika) albo mystica (postać używającą czarów). Nie dotyczy to ras krasnoludów oraz kamaeli, które to rasy mogą być tylko wojownikami.

Jak w większości światów magii i miecza, ludzie mają najbardziej zbalansowane statystyki, co pozwala im na dostęp do największej ilości profesji. Elfy posiadają najwyższą zręczność, Mroczne Elfy największą zdolność zadawania obrażeń, orki dysponują największą wytrzymałością. Krasnoludy dzięki temu, że są jedyną rasą, która zajmuje się tworzeniem przedmiotów, ma decydujący wpływ na ekonomię Lineage II. Kamaele, podobnie jak Mroczne Elfy, cechuje duża prędkość i siła ataku.

Jak gramy i co jest najciekawsze?

Zasadniczo w grze można skupić się na kilku aspektach rozgrywki. Granie solo jest zdecydowanie najtrudniejsze, bo wymaga anielskiej wręcz cierpliwości, a zawsze jest bardzo trudne, ze względu na brak wsparcia i samodzielną walkę z przeciwnikami. Jednak do tworzenia przedmiotów czy zajmowania się rybołówstwem nie jest potrzebna drużyna, a jedynie odrobina cierpliwości i wytrwałość. Łowienie ryb polega na umiejętnym używaniu wędki z odpowiednią przynętą. Kiedy ryba zamienia się w przeciwnika (moba), należy ją pokonać i liczyć na dobre przedmioty, które dzięki temu uda się uzyskać. Można z nich robić różnego rodzaju eliksiry albo wykorzystywać ilość złowionych ryb do powiększenia pojemności własnego inventory.

Oczywiście można skupić się na naprawdę dużej ilości questów, które pozwalają zdobyć nie tylko punkty doświadczenia, ale często także cenne przedmioty, receptury czy eliksiry.

Kiedy mamy do dyspozycji większą ilość zaprzyjaźnionych graczy, najlepszym i najbardziej efektywnych sposobem na zdobywanie doświadczenia jest utworzenie drużyny, która także może realizować zadania lub też po prostu walczyć z potworami (mobami) w lokacjach, w których pojedynczy gracz nie miałby szans.

Jednym z najważniejszych elementów w Lineage II jest PvP czyli rozgrywka typu gracz przeciwko graczowi. Może być to zwykły pojedynek, może to być część wojny między klanami, pojedynczo lub w grupie, może być to obrona lub zdobywanie zamku albo udział w specjalnych zawodach (Olimpiadzie), która premiuje zwycięzców specjalnymi nagrodami i statusem bohatera. Może to być w końcu zwykły pojedynek, który sprawdzi jedynie kto jest lepszy, a nie pociągnie za sobą utraty doświadczania czy reputacji (walki na specjalnych arenach).

Generalnie świat w Lineage II jest otwarty. Jednak występują w nim także instancje specjalne, np. miejsca, gdzie można się dostać tylko po wykonaniu zadania lub uczestnicząc w danym wydarzeniu. Mogą to być instancje ogólnie dostępne (podziemia) albo takie, które są generowane tylko dla danej drużyny (festiwale).

Kiedy już jesteśmy bardziej zaawansowani, możemy myśleć o udziale w rajdach na bardzo silne moby, które mają nie tylko zwiększoną wytrzymałość i ilość zadawanych obrażeń, ale przede wszystkim dają szansę na zdobycie unikalnych przedmiotów czy surowców, które pozwolą na ich zrobienie.

Największa zabawa polega jednak na oblężeniach zamków, w których to biorą udział setki osób. W największym skrócie – posiadanie zamku daje sporo benefitów, przede wszystkim ekonomicznych. Każdy zamek kontroluje miasto, które do niego przylega. A kontrola miasta oznacza podatek dla posiadacza zamku od każdej transakcji kupna, w każdym ze sklepów, jakie znajdują się w danym mieście. A to oznacza już wielkie pieniądze.

Oblężenie polega na tym, że jedna strona się broni, mając do pomocy specjalną grupę NPC (postaci kierowanych przez komputer/grę), takich jak łucznicy i magowie. Natomiast grupa atakująca ma za zadanie najpierw sforsowanie muru zamku albo bramy głównej, a później musi dostać się do sali tronowej, w której jeden z atakujących ma za zadanie wyryć swoje imię na statule znajdującej się w środku zamku. Jeśli to się nie uda w ciągu określonego czasu, obrońcy wygrywają.

GramTV przedstawia:

W oblężeniach biorą udział często setki osób, nie jest wyjątkiem sytuacja, w której po każdej ze stron znajduje się po 200-300 osób. Atakujący mogą korzystać z dział oblężniczych oraz specjalnych olbrzymich golemów, które mają za zadanie zniszczyć mury lub bramę zamku. Wygląda to naprawdę widowiskowo, a poza tym jest okazją do fenomenalnej, równoczesnej zabawy dla kilkuset osób.

Jak rozwija się gra i dlaczego nadal jest świetna po 5 latach istnienia?

Bardzo ważnym elementem gry, zasadą, o którą opiera się rozwój jej świata, jest system kronik, czyli bezpłatnych dodatków, które wprowadzane są do gry co pół roku. Dodatki te nazywane są kronikami i każda kolejna dodaje nowe lokacje, umiejętności, zadania, przedmioty czy eventy specjalne. Ostatni z takich dodatków wprowadził nową rasę, wspomnianych wcześniej kamaeli oraz zwiększył teren dostępny w grze o ponad połowę. Oczywiście, kolejne kroniki wprowadzają także znaczne poprawki i ulepszenia do trybu grafiki, takie jak HDR czy bardziej zaawansowane efekty. Dlatego gra się nie starzeje, pomimo tego, że ma już 5 lat.

Przyjrzyjmy się zatem kolejnym kronikom i temu, co wniosły do gry. Pierwszą było tak zwane Intrelude, które wprowadzało samą grę. Kolejną był Harbringers of War, który wprowadził słynne oblężenia zamków oraz specjalne zadanie pozwalające zmierzyć się z najpotężniejszym przeciwnikiem w grze, czyli ze smokiem Antharasem. Określenie najpotężniejszy nie jest przypadkowe. Minimalna drużyna, która jest w stanie go zaatakować i nie zginąć w ciągu pierwszych 30 sekund, to co najmniej 150-200 osób. Optymalnie to 300, z czego prawie połowa z nich pełni rolę tragarzy, niosąc zapasowe mikstury, strzały, przedmioty specjalne. W sieci dostępnych jest mnóstwo filmów pokazujących walkę z tym przeciwnikiem.

Kolejną kroniką była Age of Splenodor. Wprowadzała spory kawał nowego terenu oraz system tak zwanego farmowania (manor system), który budzi kontrowersje wśród graczy po dziś dzień. W wielkim skrócie polega on na zbieraniu specjalnych nasion (surowców) z zabijanych potworów, które następnie można zamienić na materiały potrzebne do wytwarzania przedmiotów. Ponieważ w trakcie “seedowania” nasion, drastycznie spada tzw “drop rate” (szansa na wypadanie przedmiotów z zabitych potworów) osoby zajmujące się seedowaniem są bardzo niepopularne wśród innych graczy – chodzi o sytuację, w której seeder pozbawia innych uczestników drużyny szansy na przedmioty. W świecie Lineage II seedowanie w trakcie bycia członkiem drużyny jest uznawane za “ostatnie słowo do draki” i może się skończyć przykrymi konsekwencjami, z KoS włącznie (kill on sight).

Kronika Rise of Darkness wprowadziła chyba najpopularniejszy, bo stały, event do świata gry. Jest nim Seven Signs. Polega on na uczestnictwie w rywalizacji między dwoma stronnictwami, Dusk (Zmierzch) i Dawn (Świt). Każde z nich dąży do zwycięstwa poprzez zdobywanie tzw. seal stones (kamiennych pieczęci) oraz wygrywanie tzw. festiwali. Wszystko odbywa się w następujący sposób. Każdy z graczy może zapisać się do jednego z dwóch stronnictw i walczyć dla jego zwycięstwa. Ci gracze, którzy uczestniczą we współzawodnictwie, dostają dostęp do specjalnych podziemnych instantów zwanych Katakumbami lub Nekropoliami. Walcząc z monstrami w tych miejscach, zdobywa się pieczęcie, które potem zamieniane są, po wygranym evencie u specjalnego NPC w każdym mieście, na specjalną walutę zwaną Ancient Adena. Pozwala ona na zakup przedmiotów i surowców niedostępnych w normalnych sklepach. Suma zdobytych pieczęci oraz punktów za wygrane festiwale (specjalne party w podziemiach w unikalnym instancie) decyduje o wygranej którejś ze stron. Zwycięzca przez kolejny tydzień ma wyłączny dostęp do podziemi, a przede wszystkim otrzymuje Ancient Adene za zebrane przez siebie pieczęcie.

Czwarta Kronika, czyli Scions of Destiny wprowadziła wiele usprawnień oraz dodatkowych terenów, przeciwników czy przedmiotów, jednak najważniejszą zmianą było rozpoczęcie cyklu specjalnych zawodów (Olimpiady) dla graczy z najwyższymi poziomami doświadczenia. Dzięki zwycięstwu w takiej Olimpiadzie, można zdobyć absolutnie unikalną broń klasową (np. dual swords dla Blade Dancera). Zwycięzca, jako jedyny na całym serwerze, posiada taką broń i ma do niej dostęp przez cały miesiąc, aż do następnej Olimpiady.

Kronika Oath of Blood zwiększyła możliwość osiągnięcia maksymalnego poziomu do 80. Dodała także nowe zamki – czyli Rune i Schuttgart. Jednak największe wrażenie zrobił The Demonic Sword of Zariche. Jest to specjalna broń o niesamowitych wręcz parametrach. Jej posiadacz może praktycznie w pojedynkę pokonywać najsilniejsze potwory w grze (tzw. Raid Boss'y), co do tej pory było nie do pomyślenia.

Wprowadzono także dodatkowe możliwości dla zaawansowanych graczy, tzw. high level content. Dotyczyło to reputacji klanów oraz sposobów jej zdobywania. Klany mogą od tej kroniki prowadzić własne akademie, a więc przyjmować do nich graczy o niskich poziomach (od 20) i pomagać im w zdobyciu 40 poziomu. Premiowane to jest dla gracza w akademii specjalną zbroją klasową, a dla klanu bardzo ważnymi punktami dodawanymi do jego reputacji. Dodatkowo znacząco zwiększono liczbę graczy, która może składać się na jeden klan. W chwili obecnej jest to 140 osób. Jednak było to tylko przesunięcie czysto techniczne. Alliance (związek klanów, tzw ally) może składać się tylko z 3 klanów, poprzednio mógł składać się z 12 klanów, ale każdy z nich mógł liczyć nie więcej jak 40 graczy.

Kolejny dodatek, czyli Intrelude do Sagi Chaotic Throne, wprowadził nową lokalizację, wyspę Primeval, która jest dedykowana graczom z najwyższymi poziomami. Jest jedną z najcięższych lokacji w grze i praktycznie tylko drużyna złożona z graczy o poziomach 74+ może mieć dopiero szansę na to, by tam przeżyć. Doszło także sporo nowych umiejętności specjalnych – około 60.

Ostatni dodatek, 1st Throne Kamael, wprowadza nie tylko tytułową rasę (wyglądem przypominającą anioły), ale także zwiększa obszar lądu w grze o ponad połowę. Wprowadza ponadto system twierdz, mini-zamków, o które mogą walczyć słabsze klany, które nie są w stanie walczyć o główne zamki w grze, kontrolowane przez sojusze mające po kilkaset osób.

Lineage II jest płatnym systemem MMO. Za każdy miesiąc trzeba wpłacić równowartość ok. 50 PLN. Można zmniejszyć ten koszt, kupując specjalne karty doładowujące, które dają od 15 do 60 dni grania. Przy ich zakupie jesteśmy w stanie zaoszczędzić około 20-30% kwoty.

Wymagania sprzętowe gry przy minimalnych ustawieniach nie są duże. Procesor 1.5 Ghz, 512 RAM oraz karta graficzna z 64 VRAM to dobry początek, żeby grę dopalić. Ale żeby zobaczyć wszystkie fajerwerki, jakie oferuje w pełnym trybie graficznym, zalecamy procesor 2.5 Ghz, 1-1.5 GBRAM oraz grafikę z 256 VRAM.

Materiał filmowy

Lineage to gra, która starzeje się bardzo powoli. Dzięki systemowi bezpłatnych dodatków, jej twórcy mogą na bieżąco poprawiać warstwę audiowizualną, co bardzo dobrze widać po tym niemłodym już tytule. Poniżej prezentujemy Wam zwiastun jednego z dodatków. Jest to bardzo wysmakowana animacja, typowa dla azjatyckich twórców. Następnie możecie zobaczyć jak jeden z klanów rozprawia się z gigantycznym smokiem Antharasem.

Komentarze
37
Usunięty
Usunięty
25/06/2008 09:08

Witam.No troszke juz czasu mineło od ostatnie komentarza ale coz ja gram od 2lat na prv serwerach :P nie powiem gdzie co i jak (chyba ze ktos bedzie nalegal :P to gdzies na prv).Lineage 2 to swietna gra ktora niesamowicie wciaga i jest dobrym sposobem na pozbycie sie nudy :D. Mała uwaga do Artykulu o Lineage 2Wymienione kroniki sa lekko zle ulozone :D POniewaz Pierwsza Kronika nie byllo Interlude Tylko PreludeInterude to poczatek CT1 (przez niektorych nazywany c6 ) :P ale to taki mały szczegół pozdrawiam

Usunięty
Usunięty
11/03/2008 21:20

Popieram.....nie stać cię...nie kradnij , szkoda tylko , że polska nie jest jak stany w jednym...za granie na pirackich serverach musisz płacić odszkodowanie albo do więzienia...a w Polsce ?!!!??!!!Nic a NIC...nawet ich nie obchodzi , że ktoś kradnie (że tak powiem) grę grając na pirackich serverach bo duża większość gra na pirackich serversch (w tym mój kolega)

L33T
Gramowicz
04/03/2008 22:27

szczerze wątpie zwarzywszy że nawet FBI dorwało gości któży prowadzili nie legalny serwer. NC soft nie wyraził nigdy zgody działanie prywatnych serwerów to że ich nie usuwa tak jak Blizzard jest dosyć jasne na privach mało rzeczy działa jak trzeba i mają o wiele mniejsze możliwości jeśli chodzi o ilość graczy, NC ogranicza się do odstrzeliwania co większych serwerów.Sama gra jest warta pieniędzy jakie za nią płacimy, nie stać cię - nie grasz. Ale nie próbuj kraść.




Trwa Wczytywanie