Od wtorku na Xbox Live Marketplace dostępne jest demo Crysis 2 przeznaczone do rozgrywki w trybie wieloosobowym. Harpen miał już okazję w nie pograć. Oto jego wrażenia.
Multiplayer w pierwszej części Crysisa przypadł mi do gustu, dlatego też ucieszyłem się na wieść, że dane mi będzie sprawdzić, jak tryb ów prezentuje się w Crysisie 2 na dwa miesiące przed premierą pełnej wersji. Zanim przejdę do sedna artykułu, uspokoję wszystkich zainteresowanych – jest dobrze, momentami nawet bardzo dobrze. Choć to, co Electronic Arts zaoferowało w demie nowego dzieła Cryteka, jest jedynie namiastką całości.
Wersja demonstracyjna Crysisa 2, przygotowana wyłącznie z myślą o posiadaczach konsoli Xbox 360, pozwala na zapoznanie się z jedną mapą, Skyline, oraz dwoma trybami rozgrywki: Team Instant Action (jest to nic innego, jak drużynowy Deathmatch) oraz Crash Site (tutaj z kolei przejmujemy określone obszary na mapie i walczymy o ich utrzymanie). Pierwszy z nich jest dostępny od samego początku, drugi możemy odblokować po uzyskaniu szóstej rangi. Do dyspozycji graczy zostały oddane następujące klasy postaci: Assault, Scout, Sniper oraz Gunner. Rozpoczynając zabawę możemy wybrać tylko pierwszą z wyżej wymienionych – kolejne odblokujemy sukcesywnie zdobywając punkty doświadczenia podczas kolejnych meczów.
Demo Crysisa 2 pozwala sprawdzić działanie Nanosuita 2.0, który doczekał się licznych ulepszeń w stosunku do pierwowzoru (autorzy zdecydowali się np. połączyć siłę i szybkość w jedną moc). Możemy wypróbować, jak działa ulepszona wersja pancerza lub też sprawić, by nasz bohater był niewidzialny. Jednakże z możliwości tych trzeba korzystać rozważnie i aktywować je wówczas, gdy są naprawdę potrzebne.
Podobnie, jak w pierwszej części, tak i w Crysis 2, gdy są one włączone, nasza energia spada bardzo szybko. Dlatego też nie warto czaić się z peleryną – niewidką na plecach, szukając wrogów. Co to, to nie. Obranie takiej strategii powoduje szybkie pożegnanie się z życiem. Warto również dodać, że kierowana przez gracza postać może wyskoczyć wysoko w powietrze i z impetem uderzyć w ziemię, wywołując potężną falę uderzeniową raniącą wrogów.
Przypomnijmy, że akcja Crysisa 2 rozgrywać się będzie w Nowym Jorku, który został zaatakowanych przez kosmitów. Zaprezentowana mapa daje przedsmak wizji miasta. Twórcy skonstruowali ją tak, byśmy mogli wykorzystać nasz zmysł taktyczny i spróbować likwidować wrogów na kilka różnych sposobów. Dla każdego coś miłego. Możemy schować się gdzieś w biurowcu, by niepostrzeżenie zabić przeciwnika, zdecydować się na bezpośrednią walkę biegając po otwartej przestrzeni lub też poskakać po dachach czy innych elementach znajdujących się na wysokości, co z pewnością da nam przewagę nad graczami znajdującymi się na ziemi. Na okrzyk „snajper!” można szybko wbiec na dach i przez dziurę w nim wpaść do biurowca, unikając śmierci.
Crysis 2 oferuje dynamiczną rozgrywkę. Być może miałem szczęście, ale nie zdarzyło mi się podłączyć do serwera, na którym panowała nuda – na każdym z nich miałem do czynienia z absorbującą zabawą, co rusz natrafiałem na kolejnych wrogów, wykorzystywałem możliwości Nanosuita 2.0 i, co tu dużo ukrywać, po prostu świetnie się bawiłem. Mam nadzieję, że pozostałe mapy oraz tryby rozgrywki, które pojawią się w pełnej wersji gry, będą równie dobre. Jeśli okaże się, że tak, to wróżę Crysisowi 2 w multi długą przyszłość. Nie doświadczyłem również lagów, na które skarzą się inni gracze (być może wynikało to z łącza 25Mbit/s).
We wstępie wspomniałem, że demo multi Crysisa 2 jest jedynie namiastką pełnej wersji. Pełna wersja zaoferuje nam dostęp do aż sześć trybów rozgrywki, dwunastu map i 50 rang. Nie zabraknie również rzecz jasna rozmaitych nagród, jak również dodatków do broni (część z nich można zdobyć w opisywanym demie). Warto również dodać, że otrzymamy pokaźny arsenał (w demie każda klasa ma do dyspozycji jedynie jedną podstawową giwerę). Trzeba przyznać, że zawartość multi robi wrażenie.
Niestety, multiplayerowe demo Crysisa 2 nie jest bez wad. Osobiście nie dostrzegłem żadnych błędów (w tym wspomnianych lagów), ale wielu graczy na forach internetowych skarży się na rozmaite usterki uniemożliwiające komfortową zabawę. Na szczęście głos w sprawie zabrał już koncern Electronic Arts, który zapowiedział rychłe uporanie się z tym problemem. Jest to o tyle ważne, że testowanie dema Crysisa 2 będzie możliwe aż do premiery pełnej wersji. Ta zadebiutuje 25 marca. Gra trafi nie tylko na Xboksa 360, ale pojawi się również na PlayStation 3 i PC. W naszym kraju dostępna będzie pełna polska wersja językowa (napisy i dialogi).
Crysis 2 oferuje dynamiczną rozgrywkę. Być może miałem szczęście, ale nie zdarzyło mi się podłączyć do serwera, na którym panowała nuda – na każdym z nich miałem do czynienia z absorbującą zabawą, co rusz natrafiałem na kolejnych wrogów, wykorzystywałem możliwości Nanosuita 2.0 i, co tu dużo ukrywać, po prostu świetnie się bawiłem. Mam nadzieję, że pozostałe mapy oraz tryby rozgrywki, które pojawią się w pełnej wersji gry, będą równie dobre. Jeśli okaże się, że tak, to wróżę Crysisowi 2 w multi długą przyszłość. Nie doświadczyłem również lagów, na które skarzą się inni gracze (być może wynikało to z łącza 25Mbit/s). 
