10 rzeczy, które musisz wiedzieć o grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Patryk Purczyński
2010/11/21 16:06

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów rozgrzał nas ostatnio do czerwoności. Była prezentacja CD Projektu, było ogłoszenie Edycji Kolekcjonerskiej, ruszyła przedsprzedaż. A co z samą grą?

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów rozgrzał nas ostatnio do czerwoności. Była prezentacja CD Projektu, było ogłoszenie Edycji Kolekcjonerskiej, ruszyła przedsprzedaż. A co z samą grą?

10 rzeczy, które musisz wiedzieć o grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

No właśnie, doniesień o Wiedźminie 2 przepuściliśmy przez nasze redakcyjne sito mnóstwo. Czas zatem najwyższy, by zsumować dotychczasową wiedzę na temat nadchodzących przygód Geralta z Rivii. Posłużymy się w tym celu sprawdzoną formułą 10 punktów, w których na czynniki pierwsze rozłożymy najważniejsze informacje dotyczące produkcji studia CD Projekt RED.

1. Pierwszy występ Geralta

Pierwszy Wiedźmin, wydany w październiku 2007 roku, był nie tylko grą. Był sygnałem, że w Polsce coraz poważniej zaczyna się traktować temat tworzenia gier. Sygnałem nie pierwszym, podkreślmy, ale bodaj najbardziej czytelnym. Produkcji studia CD Projekt RED towarzyszyło spore zainteresowanie krajowych mediów (nie tylko branżowych), a i na Zachodzie odbiła się ona dość szerokim echem. Były jednak powody do tego, by poruszać temat Wiedźmina. Tytuł "najlepszego RPG-a roku", zdobyty w kilku przeglądach, niech świadczy o tym najlepiej. Nagrody nie były zresztą jedyną formą docenienia gry przez anglosaskich dziennikarzy. Średnia ocen przekraczająca 80 punktów budzi szacunek. Budziła też zainteresowanie klientów, dzięki czemu polski produkt eksportowy dostał się do ekskluzywnego grona pecetowych pozycji wydawniczych, które sprzedały się w liczbie co najmniej miliona egzemplarzy.

Jeden sukces zaowocował drugim. Blisko rok po premierze pierwotnej wersji, Wiedźmin ukazał się w Edycji Rozszerzonej. Twórcy zdawali sobie bowiem sprawę, że wielu błędów można było uniknąć. Wydali więc ogromnego patcha, którym nabywcy oryginału mogli się cieszyć za darmo, a także ponowili sprzedaż, do pudełek pakując tym razem już załataną wersję. Efekt? Średnia ocen 86/100 w portalu Metacritic. Nic dziwnego, że CD Projekt RED chce podtrzymać ten wzrost i z drugą częścią wzbić się na poziom co najmniej 90 oczek. Gracze również tego oczekują.

2. Fabuła

- Fabuła jest absolutnie na czele. To najważniejszy element gry - zapowiadają twórcy Wiedźmina 2 ustami Tomasza Gopa. Hierarchę znamy, można zatem śmiało zagłębić się w szczegóły przedstawianej w "dwójce" historii. Opowieść będzie krótsza, niż w pierwszej części, ale zyska na tym intensywność rozgrywki. Wykonywane przez graczy zadania mają być ściślej powiązane z fabułą. Akcja rozpocznie się tam, gdzie kończyły się wydarzenia w poprzedniej odsłonie. Wiadomo, że najważniejszymi przeciwnikami głównego bohatera mają być tytułowi zabójcy królów. Jeden z nich to Iorweth, wojowniczy elf, kreowany z jednej strony na mściwego brutala, z drugiej na mężnego wojownika, chcącego wyprowadzić uciśnionych z niedoli. Co ciekawe, przy odpowiednim poprowadzeniu gry pojawi się możliwość przekabacenia go na swoją stronę. Scenariusz nie jest jasno nakreślony, ale to zasługa głęboko nieliniowej rozgrywki. I temu właśnie poświęcamy kolejny punkt. Zanim jednak do niego dojdziemy podkreślmy (co czynią również sami twórcy), że fabuła Wiedźmina 2 jest zamkniętą opowieścią, zatem nawet jeśli ktoś nie miał na warsztacie pierwszej części, i tak może z powodzeniem sięgnąć po jej kontynuację. 3. Różne drogi

Była mowa o trzech zasadniczych scenariuszach z kilkoma możliwymi rozgałęzieniami każdego z nich, była mowa o szesnastu możliwych zakończeniach... Ponieważ w tym temacie dysponujemy informacjami z pierwszej ręki, dlaczego ich teraz nie przywołać? - Im dalej jesteśmy w grze, tym liczba zakończeń, do których możemy dojść, się zmniejsza. Już w połowie odcinamy sobie niektóre drogi poprzez zawieranie takich lub innych sojuszów. W ostatnim akcie decydujemy jeszcze o wielu różnych rzeczach: w jakim sojuszu jesteśmy, jakie polityczne decyzje podejmujemy względem naszych sojuszników. To jest 16 różnych stanów, w jakich można ten świat zostawić. Oczywiście niektóre różnią się bardziej od siebie, inne mniej.

- Matematycznie mówiąc, jest jedna ósemka, która zdecydowanie różni się od drugiej ósemki, zatem jest jedna ogromnie ważna decyzja do podjęcia. Tym niemniej w ramach tych ósemek możemy również doprowadzić do mniej ważnych wydarzeń politycznych. Wszystko ma konsekwencje dla świata - wyjaśnili naszym wysłannikom podczas tegorocznych targów Gamescom przedstawiciele CD Projekt RED. Jeśli zatem zechcemy poznać wszystkie możliwe rozstrzygnięcia, przy Wiedźminie 2 spędzimy dużo więcej, niż 20 (co najmniej) godzin, koniecznych do jednorazowego ukończenia gry. Nieliniowość wyraźnie zaznaczy się zresztą również w poszczególnych misjach, co doskonale widać na poniższym filmie:

4. Nowy bohater, nowe umiejętności

Z góry przepraszam za niezręczność językową, głównym bohaterem jest bowiem ten sam Geralt z Rivii, którego dane nam było poznać w pierwszym Wiedźminie. Z drugiej strony, nowy Geralt znacznie różni się od swojej wcześniejszej kreacji - zarówno w kwestii wyglądu, jak i umiejętności. Najwięcej kontrowersji wzbudziła... kitka, która wesoło buja się na różne strony, w zależności od wykonywanej czynności. Już gdy furorę robił pierwszy filmowy wyciek z Wiedźmina 2, wielu graczy podniosło larum by zrezygnować z nowego zaczesu Geralta. Prośby te na niewiele się jednak zdały, gdyż...

- Kucyk jest jedną z rzeczy, która pasuje do całokształtu. To nie tak, że zrobiliśmy to celowo. A poza tym, walka z potworami przy spiętych włosach wydaje się mądrzejszym rozwiązaniem - to tak, gdybyście potrzebowali jakiegoś uzasadnienia związanego z rozgrywką - argumentuje Tomasz Gop. Nowa fryzura zatem pozostanie, a do niej dojdzie cały szereg umiejętności, którymi do tej pory Geralt nie mógł się pochwalić (w znaczniej mierze wynikało to z ograniczeń nakładanych przez użyty w pierwszej części silnik Aurora). Słowiański wojownik będzie mógł przede wszystkim oderwać się od ziemi. Nie oznacza to wyłącznie, że świat przemierzymy w radosnych podskokach. Wiedźmin wespnie się również po stromych fragmentach terenu czy budowlach, choć niekoniecznie z taką sprawnością jak asasyni ze znanej serii Ubisoftu. 5. System walki

Na tym polu zajdą największe bodaj zmiany. Walka będzie bardziej zręcznościowa, a na pewno mocniej zdynamizowana, niż w pierwszej części. W jednym z wywiadów Tomasz Gop stwierdził nawet, że programiści z CDP RED podpatrzyli rozwiązania, z jakich skorzystała ekipa Rocksteady Studios w Batman: Arkham Asylum. Nie oznacza to, że zostaną one w niezmienionej formule wcielone do polskiej produkcji. - Można oczywiście ten element wykonać bezmyślnie, ale można go także zaplanować, poznać cały system i mnóstwo ruchów, a następnie opracować całą strategię, obserwować efekty i mieć mnóstwo satysfakcji. Sądzę, że ten przypadek odnosi się właśnie do Wiedźmina 2 - przekonuje Gop.

GramTV przedstawia:

Podczas walki pojawią się tzw. quick time events - w odpowiednim momencie gracz będzie musiał wcisnąć wskazany przycisk, by postać wykonała pożądany ruch. Geralt może na zmianę wyprowadzać ciosy i korzystać z wiedźmińskich znaków, nie obejdzie się także bez kontr. Twórcy nie zapominają o konieczności planowania walki, dlatego, jak zapewniają, system nie odejdzie za daleko od klasyki gatunku RPG. Tym niemniej stanie się on znacznie bardziej filmowy. Cała gra ma zresztą zostać zaprojektowana w takim właśnie stylu.

6. Świat i jego mieszkańcy

Tutaj producenci mieli nieco ułatwione (a może utrudnione?) zadanie. Świat został bowiem stworzony przez Andrzeja Sapkowskiego. Nie wolno zapominać, że komputerowy Wiedźmin czerpie garściami z twórczości słynnego pisarza fantasy, trudno zatem, by akcja osadzona została w innym, niż tym przedstawionym w książkach, świecie. Można się zatem spodziewać licznych nawiązań do kultury słowiańskiej, ale także innych: germańskiej czy celtyckiej. Samo projektowanie lokacji pozwala natomiast producentom na nieco więcej luzu. Przedstawiciele CD Projekt RED podkreślają, że taką samą uwagę przywiązują do leżącego gdzieś przy drodze kamyczka, jak do wielkiego zamku, jawiącego się na horyzoncie.

Świat to także postacie go zamieszkujące. Poszczególne miejsca mają być wypełnione bohaterami - takimi, których znają czytelnicy prozy Sapkowskiego, takimi, którzy przewinęli się w pierwszej części, wreszcie takimi, którzy dopiero zadebiutują w wiedźmińskiej rzeczywistości. Ci ostatni pojawią się rzecz jasna po to, by uatrakcyjnić scenariusz. Ważne jest, że to gracz zadecyduje, z którymi postaciami nawiąże sojusz, z którymi będzie przemierzał kolejne etapy swojej podróży. Każdy bohater, nawet bliski Geraltowi, będzie jednak pełnił rolę postaci niezależnej, a nie takiej, na którą gracz może wywrzeć wpływ. Obserwujemy zatem odejście od koncepcji z uporem maniaka uskutecznianej przez BioWare. 7. Rozmówki

Choć opis walk może rodzić myśli, że Wiedźmin 2: Zabójcy Królów niebezpiecznie zbliży się do gry akcji, twórcy zapewniają nas, że nic takiego się nie stanie. Jednym z elementów, mających przypominać wszystkim, że to wciąż RPG, w którym wiele zależy od naszych decyzji, są rozmowy z napotkanymi postaciami. Ekipa CDP RED postanowiła nadać im odpowiednie tempo, dlatego niekiedy najprawdopodobniej będziemy mieli ograniczony czas na dokonanie wyboru jednej spośród kilku możliwych wypowiedzi. To właśnie na tym polu rodzi się wspominana wyżej nieliniowość. Od naszych relacji z poszczególnymi bohaterami będzie zależał przebieg opowieści, a te z kolei wynikną niejednokrotnie z tego, co mówimy. Warto również wspomnieć, że do dialogów w sposób dynamiczny dołączać będą mogli kolejni rozmówcy.

8. Romanse

Geralt to kobieciarz, czego liczne dowody otrzymaliśmy w pierwszej części. Teraz wiedźmin nieco się ustatkuje, choć nie dokona się to na zasadzie popadnięcia z jednej skrajności w drugą. CD Projekt RED obiera bowiem inną filozofię w kwestii związków. Każde zbliżenie bohatera z kobietą ma być wynikiem głębszej więzi, zawiązującej się między obiema postaciami. Producenci inspirują się w tym elemencie rozwiązaniami z głośnej gry Quantic Dream, Heavy Rain. Co to oznacza w praktyce? W przerywnikach filmowych będzie można ujrzeć nagie kobiety. Z uwagi na obostrzenia, jakie występują w Stanach Zjednoczonych (mówiąc kolokwialnie: zmasakrowane zwłoki są OK, ale cycek - pod żadnym pozorem), sceny te zostaną ukazane subtelnie i w filmowym stylu. Seks przestanie być kwestią kolekcjonerską, a zacznie współgrać z fabułą.

9. Nowy silnik

Wiedźmin 2 będzie oparty na nowym silniku. Engine zastosowany w pierwszej części nakładał na graczy liczne ograniczenia, przez co nie można było wykonać niektórych oczywistych, wydawałoby się, czynności. W drugiej części nie powinno być miejsca dla takich wpadek. Autorski silnik CD Projekt RED powstawał od momentu pojawienia się Wiedźmina na półkach sklepowych. Prace nad nim samym zajęły polskiej ekipie ok. półtora roku. Dopiero po tym okresie można było rozpocząć produkcję Zabójców Królów. Największą jego zaletą jest to, że został stworzony przede wszystkim z myślą o Wiedźminie 2. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom projektanci z łatwością mogą chociażby wprowadzić do rozgrywki rozmaite ścieżki, pozwalające na wykonanie misji.

Zaprojektowanie autorskiego engine'u niesie za sobą wiele innych ułatwień dla producenta, ale też pozwala graczom cieszyć się piękniejszymi widokami. Nie będzie ponadto dużych szans na spotkanie dwóch tak samo wyglądających postaci. Za pomocą jednego szablonu będzie można losowo wygenerować kilkanaście NPC-ów o wyraźnie odmiennej aparycji. Osobnym tematem są głowy mieszkańców tego wirtualnego świata. Projektanci stworzyli ich ponad 100. Szczególną uwagę przywiązano rzecz jasna do wyglądu głównych bohaterów. 10. Kwestie wydawnicze

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów zadebiutuje 17 maja. Sprzedaż gry ruszyła jednak już teraz. Jest na co czekać tym bardziej, że CD Projekt przygotował naprawdę bogatą Edycję Kolekcjonerską, dostępną wyłącznie w sklepie gram.pl w cenie 229,99 zł. W jej skład wchodzą:

  • Płyta DVD z grą Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
  • Materiały filmowe związane z grą - zwiastuny, dzienniki deweloperskie, nagrania z rozgrywki, wywiady i film o powstawaniu gry
  • Ścieżka dźwiękowa - płyta CD z muzyką użytą w grze
  • Mapa świata gry
  • Przewodnik po grze, przeznaczony zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych graczy
  • Instrukcja - spis podstawowych zasad rozgrywki, sterowanie i ustawienia
  • Pamflet Jaskra i moneta - specjalna wersja przedmiotów, które znajdują się również w grze
  • Papercraft - dwie figurki papierowe: Geralt oraz losowa postać z gry (dla kolekcjonerów)
  • Zawartość do pobrania (DLC) - dodatkowa zawartość do pobrania z sieci
  • Etui - pudełko z zawartością Edycji Premium gry Wiedźmin 2

  • Głowa Geralta - rzeźba głowy Geralta z Rivii z imitacji marmuru.
  • Artbook - bogata dokumentacja ilustracji z gry razem z opisami (szkice koncepcyjne, oficjalne grafiki z gry oraz historię powstawania wizualnej strony gry - około 200 stron)
  • Kości do gry - wiedźmińskie kości do gry (5 szt.) zapakowane w poręczny woreczek.
  • Talia kart - karty do gry (standardowa talia 54 szt.) z motywami gry.
  • Poradnik gry w karty - poradnik dla wszystkich, którzy chcieliby wygrywać w karty i kości
  • Zestaw naklejek - trzy naklejki z grafiką z gry.
  • Temerski Oren - oficjalna waluta Króla Foltesta.
  • Duża figurka papierowa Drauga - jednego z najniebezpieczniejszych potworów z gry w formie maskotki na biurko.
  • Zawartość do pobrania (DLC) - Kurtka oddziałów Roche'a - jeden z najlepszych przedmiotów jakie można znaleźć w grze. Wyłącznie w Edycji Kolekcjonerskiej.
  • Trwałe pudełko kolekcjonerskie - grube kartonowe pudełko z Wiedźmińskim Medalionem, w którym pomieścisz wszystkie elementy Edycji Kolekcjonerskiej.

Najlepsza Edycja Kolekcjonerska w historii? Być może, każdy rozstrzygnie to w swoim prywatnym rankingu. Dla Polski CD Projekt przygotował 9999 sztuk tego wydania. Na pozostałych czeka natomiast Wiedźmin 2: Zabójcy Królów w Edycji Premium (Standardowej). Jej cena sugerowana została ustalona na poziomie 119,90 zł.

Wydawca podkreśla, że kwoty, jakie należy zapłacić za poszczególne edycje są znacznie niższe, niż na Zachodzie. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak przygotowywać się do graczowo-narodowego święta, na jakie zapowiada się debiut gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.

Komentarze
39
Vojtas
Gramowicz
02/12/2010 19:55
Dnia 02.12.2010 o 16:56, eske napisał:

Za to ja gorąco wierzę w to, że gra ukarze się również (wraz z edycją kolekcjonerską) na konsole.

No to przygotuj się na rozczarowanie, bo na ewentualną konsolową premierę przyjdzie poczekać przynajmniej rok.

eske
Gramowicz
02/12/2010 16:56

Za to ja gorąco wierzę w to, że gra ukarze się również (wraz z edycją kolekcjonerską) na konsole. Bo niestety z powodu tego, że "obraziłem się" na mój komputer :D ową grę kupię tylko na konsole.

mr-nadol
Gramowicz
29/11/2010 18:01

Gorąco wierzę, że motywy wierzeń słowiańskich jak i potwory wywodzące się ze słowiańskiej mitologii zostaną ukazane..




Trwa Wczytywanie