Spora część rozszerzeń do gier nie jest warta swojej ceny, ale są też takie, które warto mieć w swojej kolekcji. Oto pięć - naszym zdaniem - najlepszych dodatków wydanych w powoli kończącym się, 2014 roku.
Gry roku czytelników Gram.pl - najlepszy dodatek
Za sprawą Reaper of Souls firma Blizzard pokazuje, jak powinny wyglądać dodatki. Diablo III otrzymało bowiem niezywkle obszerne rozszerzenie, które wydłuża czas rozgrywki o kilkadziesiąt lub nawet o kilkaset godzin.
Czas rozgrywki zależy od zaangażowania gracza, który może przejść zupełnie nowy akt fabularny na jednym z kilku poziomów trudności samemu lub w trybie kooperacji, zagrać nową klasą postaci, awansować na 70. poziom doświadczenia (a następnie rozwijać bohatera za pomocą systemu poziomów mistrzowskich), skorzystać z nowych umiejętności i run, a także ponownie wyruszyć na poszukiwania nowych przedmiotów w Szczelinach Nefalemów, gdzie czekają rozmaite wyzwania do ukończenia.
Reaper of Souls początkowo zostało wydane na PC w formie pudełkowego i cyfrowego rozszerzenia do Diablo III. Dodatek jest dostępny również na konsolach, ale można go kupić jedynie w pakiecie Diablo III: Reaper of Souls – Ultimate Evil Edition zawierającym także edycję podstawową.
Więcej o Diablo III: Reaper of Souls
The Last of Us: Left Behind
The Last of Us, czyli jedna z najwyżej ocenianych gier na konsole PlayStation 3 (a później również na PlayStation 4) doczekała się kilku DLC wzbogacających tryb rozgrywki wieloosobowej oraz jednego rozszerzenia fabularnego zatytułowanego The Left Behind.
Nie bez powodu użyliśmy zwrotu "fabularnego", bowiem opisywane DLC nie modyfikuje w żaden sposób mechaniki rozgrywki i nie dodaje również żadnych istotnych nowości w gameplayu. Autorzy skupili się się przede wszystkim na ukazaniu wydarzeń, do jakich doszło przed fabułą zaprezentowaną w wersji podstawowej dzieła studia Naughty Dog (część z nich toczy się równolegle z wydarzeniami, jakie zaprezentowano w The Last of Us).
The Left Behind zasłużyło na nominację, bowiem umiejętnie wzbogaciło opowieść z The Last of Us, oferując historię przedstawiającą dwie główne bohaterki, a także zaproponowało ciekawie skonstruowane poziomy, w których musieliśmy zarówno brać udział w bezpośrednich starciach z wrogami, jak i likwidować ich z zaskoczenia. Słowem – spełniło pokładane w nim nadzieje. A przecież sama podstawka zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko.
Więcej o The Last of Us: Left Behind
BioShock Infinite: Burial at Sea - Ep.2
Skradankowe rozszerzenie do BioShock Infinite, czyli Burial at Sea - Episode Two, wieńczy historię opowiedzianą w produkcji studia Irrational Games. Producent zaproponował graczom ciekawe i niezwykle przemyślany dodatek z pakietem nowych misji, pozwalających na wcielenie się w Elizabeth, która była towarzyszką Bookera DeWitta w wersji podstawowej gry.
GramTV przedstawia:
BioShock Infinite - Burial at Sea - Episode Two oferuje całkiem długi, jak na dodatek, czas rozgrywki, zapewniający kilka godzin bonusowej zabawy (czyli tyle, ile zajmuje przejście niektórych współcześnie wydawanych gier akcji) i może pochwalić się niesamowitą atmosferą oraz świetną oprawą audiowizualną.
Opisując to DLC trzeba wspomnieć o zachowaniu przeciwników, których należało likwidować pozostając niezauważonym. Wrogowie w dodatku Burial at Sea - Episode Two zachowywali się bardzo racjonalnie, co wymagało od graczy opracowywania różnych strategii. Niezwykle pomocne okazywały się wówczas chociażby szyby wentylacyjne, którymi można było się przedostać do kolejnych pomieszczen.
Więcej o BioShock Infinite: Burial at Sea - Ep.2
World of Warcraft: Warlords of Draenor
Popularność masówki Blizzarda, czyli World of Warcraft momentami słabnie, ale mimo to wciąż mamy do czynienia z grą, która przyciąga miliony graczy już od dziesięciu lat. To fenomen na skalę światową, bowiem co rusz pojawiają się informacje o produkcjach sieciowych wymagających opłacania abonamentu, które albo dokonują żywota, albo przechodzą na model biznesowy free-to-play.
Warlords of Draenor, czyli najnowszy dodatek sprawił, że wiele osób ponownie odwiedziło Azeroth w poszukiwaniu przygód. Czy mieli po co wracać? Okazuje się, że jak najbardziej. Twórcy udostępnili nowy, wyjątkowo klimatyczny kontynent do zwiedzania, a także przygotowali nowe i co ważne, bardzo zróżnicowane misje oraz wprowadzili liczne nowości w mechanice rozgrywki. Zadbano również o poprawę modeli postaci, dzięki którym produkcja wygląda znacznie lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.
To wszystko sprawiło, że wielu graczy uznało, iż mamy do czynienia z najlepszym dodatkiem w całej historii World of Warcraft, stąd też nominacja dla Warlords of Draenor w plebiscycie czytelników gram.pl.
Więcej o World of Warcraft: Warlords of Draenor
Dark Souls II: The Lost Crowns
The Lost Crowns to trylogia DLC do Dark Souls II, której akcja toczy się w zupełnie nowych, klimatycznych lokacjach (opuszczone, starożytne miasto, zimowa sceneria z ograniczoną widocznością, wieża otoczona mgłą), wypełnionych niezwykle wymagającymi przeciwnikami i przedmiotami, których pozyskanie zdecydowanie ułatwia przetrwanie w świecie Drangleic. Każde rozszerzenie oferuje od trzech do nawet ośmiu godzin rozgrywki, czyli naprawdę sporo w porównaniu do innych DLC.
The Lost Crowns wzbogaca Dark Souls II także o dziewięciu nowych bossów, których pokonanie w pojedynkę może być problematyczne. Większość z nich to świetnie zaprojektowani, wymagający wrogowie, do których trzeba podchodzić wielokrotnie, by zobaczyć na ekranie upragniony napis "Zwycięstwo". Jeden z nich, Fume Knight, uznawany jest zresztą za najtrudniejszego bossa w całym Dark Souls II (świadczą o tym statystyki udostępnione na Steamie). Dlaczego nominowaliśmy te dodatki? Głównie ze względu na świetne projekty poziomów i to, że walki dostarczają jeszcze więcej adrenaliny niż wersja podstawowa tytułu.
Komentarze
8
Zaloguj się
Usunięty
Usunięty
30/12/2014 01:44
Gumisiek2
Gramowicz
28/12/2014 15:44
Usunięty
Usunięty
28/12/2014 13:29
Trwa Wczytywanie
