Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Kamil Ostrowski
2014/10/12 11:45

Sprawdzamy co na arenach piszczy i czy warto sięgnąć po coś poza League of Legends i Dotą.

Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Z upływem lat coraz więcej osób gra przez sieć, a jednym z najpopularniejszych gatunków jest właśnie MOBA (skrót od "multiplayer online battle arena"). Pomysł na zabawę, który wyrósł z popularnego moda do Warcrafta III okazał się być na tyle chwytliwy, że w znacznym stopniu transformował branżę gier wideo. Nikt nie może chyba zaprzeczyć, że to właśnie popularność League of Legends napędziła popularyzację free-to-play, jako modelu biznesowego, na który decyduje się coraz więcej twórców gier wideo.

Minęło zaledwie parę lat od czasu, kiedy MOBA wyodrębniło się jako samodzielny gatunek, a już na rynku mamy zatrzęsienie tytułów tego rodzaju. Praktycznie każdy większy wydawca próbuje coś uszczknąć z wielkiego tortu, do którego ciągną miłośnicy mieszanki akcji i strategii. Na co warto w szczególności zwrócić uwagę?

League of Legends

League of Legends, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Byłbym niepoważny, gdybym nie zaczął tego zestawienia od League of Legends. Gra stworzona przez Riot Games jest w jest chwili najpopularniejsza, największa, ma najbogatszą scenę e-sportową, przynosi najwięcej pieniędzy i... nie, nie zmusicie mnie, żebym powiedział, że jest "najlepsza". To już zależy od prywatnych upodobań.

League of Legends obecnie jest jednak punktem odniesienia dla wszystkich pozostałych MOBA czy nam się to podoba, czy nie. Jeżeli wszyscy bohaterowie są dostępni od razu, a kupujemy tylko skórki, to uznamy to za plus, bo w LoLu jest rotacja darmowych herosów, aktualnie niedostępnych możemy kupić za gotówkę albo wirtualną walutę. Jeżeli będzie więcej trybów niż 5 vs 5, 3 vs 3 i dominacja, to mamy większe zróżnicowanie niż w LoLu i to też plus.

Przede wszystkim League of Legends to jednak bardzo dobra gra, rozwijana w pocie czoła przez długie lata, kompletny produkt, w którego świat można wsiąknąć na całe miesiące, a nawet lata. Chociaż w gruncie rzeczy będziemy bawić się na jednej tylko mapie, czyli najpopularniejszym Summoner's Rift, to liczba godzin, które można spędzić na tej arenie jest nieograniczona. Dopiero po osiągnięciu trzydziestego poziomu doświadczenia konta, czyli paru miesiącach grania (zakładając, że nie siedzimy przy komputerze non-stop), możemy wybrać grę rankingową, a uwierzcie mi - wtedy zaczyna się zabawa.

Rozgrywka jest szybka, emocjonująca i dosyć skomplikowana. Niemniej, jeżeli będzie Wam się chciało nauczyć League of Legends, to absolutnie fantastyczna gra.

Cechy szczególne: zróżnicowani bohaterowie, stosunkowo szybka akcja.

Data premiery: 27 października 2009

Dota 2

Dota 2, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Z jednej strony chciałbym polecić Dotę 2 zaawansowanym graczom, a poradzić w pierwszej kolejności zabrać się za League of Legends. Z drugiej - spędziwszy dużo czasu z produkcją Riot Games możecie nabrać przyzwyczajeń, które bardzo utrudnią Wam przejście na grę stworzoną przez Valve. Ciężki orzech do zgryzienia.

Dota 2 powstała w duchu większej wierności oryginałowi, czyli modowi "Defence of the Ancients" do Warcrafta III. Tempo zabawy jest nieco wolniejsze, animacje dłuższe, ciężar postaci większy, przedmioty nie oferują skalowalnych bonusów do statystyk, więcej z nich możemy aktywować, dostępna jest możliwość zabijania własnych stworów i bohaterów (aby nie pozwolić wrogom zainkasować złota za ich ukatrupienie, tzw. "deny"), jest kurier, który przynosi nam przedmioty z bazy. Słowem, mnóstwo opcji, z których w League of Legends zrezygnowano, aby uczynić grę bardziej przystępną. Wydaje się, że nie bez powodu gracze w Dota 2 twierdzą, że ich gra jest trudniejsza.

Niestety, oznacza to też, że ma wyższy próg wejścia i inną krzywą nauki. Z Dota 2 trzeba spędzić jeszcze więcej czasu niż z League of Legends zanim poczujemy, że zaczynamy wiedzieć co właściwie się dzieje. Po kilkunastu godzinach gry i kilkudziesięciu oglądania streamów wciąż mam tylko niejakie pojęcie na temat tego, jak powinno się grać. Nie mówiąc o jakimkolwiek skillu.

Niemniej, nie da się odmówić Valve, że stworzyło godną konkurencję. Dota 2 jest inna, ale na pewno nie gorsza. Podobnie jak konkurencja oferuje bardzo szeroki wachlarz zróżnicowanych bohaterów, głębokie meta-game i dopracowaną rozgrywkę.

Test Dota 2 na Gram.pl

Cechy szczególne: możliwość deny'owania, wszyscy bohaterowie dostępni od razu, trudna do opanowania, wierna oryginałowi ("Defence of the Ancients").

Data premiery: 9 lipca 2013

Heroes of Newerth

Heroes of Newerth, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Przez wiele osób porównywana do Dota 2 i to nie bez powodu. Obydwie produkcje pozostają w zgodzie z duchem oryginalnego DotA. Podobnie jak w produkcji Valve, zachowało się tutaj mnóstwo elementów obecnych w modzie do Warcrafta III, m.in. bardzo istotne deny'owanie. Heroes of Newerth powstało wcześniej i w pewnym momencie to właśnie ten tytuł walczył z League of Legends o miano najpopularniejszej MOBA. Nieskutecznie. Ostatecznie gra powoli odchodzi w zapomnienie, chociaż sytuację poprawiło znacząco przejście na model free-to-play (pierwotnie tytuł ten był oferowany w klasycznej dystrybucji).

Chociaż wydawałoby się to niemożliwe, to Heroes of Newerth jest jeszcze trudniejsze do opanowania niż Dota 2. To produkcja dla wiernych fanów albo starych wyjadaczy, którzy zjedli zęby na niszczeniu wieżyczek i pentakillach. Osobiście nie polecam, ale wiem, że niektórym ta produkcja przypada do gustu.

Cechy szczególne: możliwość deny'owania, bardzo trudna do opanowania, wszyscy bohaterowie dostępni od razu, wierna oryginałowi ("Defence of the Ancients").

Data premiery: 12 maja 2010

Heroes of the Storm

Heroes of the Storm, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Najnowsza gra na liście, nie licząc The Witcher Battle Arena. Jest tak nowa, że właściwie... jeszcze jej nie ma. I to nie tylko wersji pełnej, ale nawet w postaci otwartej bety. Heroes of the Storm pozostaje wciąż zamkniętą alfą, co pozwala twórcom bezkarnie dodawać nowe postacie i mapy, a także eliminować podstawowe błędy, szlifować rozgrywkę itd. Jednakże mówi się o tym, że ten okres ma się ku końcowi, a HotS wkrótce wejdzie w fazę otwartej bety - będziecie więc mieli okazję tę produkcję sprawdzić. Czego się spodziewać i dlaczego warto?

Heroes of the Storm to swego rodzaju rewolucja. Blizzard wywrócił do góry nogami parę elementów, które wydawały się w MOBA nie do ruszenia. Zrezygnowano z kupowania przedmiotów, na rzeczy wybierania "perków" co parę poziomów. Te ostatnie zresztą zdobywa cała drużyna jednocześnie, nie pojedynczy gracze. Map jest aż pięć, a wszystkie są bardzo zróżnicowane - co prawda na każdej ostatecznym celem jest zniszczenie bazy wroga, ale możemy osiągnąć ten cel na różne sposoby. Raz musimy przejąć jednocześnie kontrolę nad dwoma ołtarzami, co pozwoli jednemu z graczy wcielić się w obudzonego smoczego rycerza. Innym razem zbieramy monety dla kapitana statku pirackiego, który w zamian wystrzeli salwę w umocnienia wroga. Zupełnie inaczej niż w innych grach tego typu wygląda też grasowanie w tak zwanej "dżungli" - po pokonaniu niezależnych stworów dołączą one do naszej armii, szarżując na bazę wroga.

Gra jest zdecydowanie najbardziej przystępna i najbardziej casualowa ze wszystkich, jakie są na liście, a może nawet ze wszystkich, jakie powstały w ogóle. Rozgrywka jest bardzo szybka, wybacza sporo błędów, a przede wszystkim przynosi mnóstwo emocji. Niestety, póki co sporym problemem pozostaje relatywnie niewielka liczba bohaterów - jest ich nieco ponad trzydziestu.

Test wersji alfa Heroes of the Storm na Gram.pl

Cechy szczególne: bardzo szybka akcja, wspólne levelowanie, wybieranie perków zamiast kupowania przedmiotów, kilka zróżnicowanych map.

Data premiery: zamknięte alfa-testy od 13 marca 2014

Dead Island: Epidemic

Dead Island: Epidemic, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Połączenie gatunku MOBA z tematem zombie wydaje się być tanim skokiem na kasę - połączeniem dwóch popularnych elementów, które ma zaowocować kąpielami w dolarach (w stylu Sknerusa McKwacza). W dodaku za grą nie stoi Techland, twórcy serii, którzy zajęli się nowymi projektami. Produkcją Dead Island: Epidemic zajmuje się niemieckie Stunlock Studios, mające na koncie umiarkowanie popularne Bloodline Champions (również MOBA). Do tego dochodą takie kwiatki, jak używanie określenia "ZOMBA" i chwalenie się rzekomym stworzeniem zupełnie nowego gatunku. Nie brzmi to dobrze.

Na szczęście szybko okazjuje, że nie taki zombiak straszny, jakby mogło się wydawać. Dead Island: Epidemic wyróżnia się na tle innych gier tego typu, ale przede wszystkim już teraz jest po prostu dobrą grą. Przede wszystkim zwraca uwagę sterowanie, które bardziej przypomina produkcje typu hack'n'slash niż typowe MOBA. Również tryby gry się wyróżniają - zamiast walczyć o pchnięcie linii i zniszczenie bazy przeciwnika ścieramy się z dwiema innymi grupami ocalałych, wyrywając sobie drogocenne zapasy. Jest też tryb co-op, w którym walczymy tylko z zombie (wraz z trybem heroicznym - wyjątkowo trudnym). W końcu to apokalipsa zombie. Warto też wspomnieć o systemie craftingu przedmiotów, który pozwala nam z zebranych materiałów tworzyć i ulepszać bronie, a także ślicznej grafice. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że to obecnie najładniejsza MOBA.

Cechy szczególne: walka nie tylko z przeciwnikiem, ale też z zombie, międzymeczowy system craftingu, piękna grafika i animacja.

Data premiery: aktualnie w fazie zamkniętej bety (dostęp przez Early Access)

Dawngate

Dawngate, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Electronic Arts projektując swoje MOBA zachowało się dosyć zachowawczo. Dawngate bardzo blisko jest pod pewnymi względami do najpopularniejszej obecnie gry na rynku, czyli League of Legends. Co prawda pojawiły się pewne nowości. Nieco inaczej wygląda mapa - są dwie linie i kopalnie, które trzeba chronić. Jest więcej uniwersalnych umiejętności, które wybieramy już w trakcie meczu. Nieco ułatwiono też wybór przedmiotów - kupujemy je w sklepie, przejrzyście dzieląc je wedle cechy, jaką rozwijają.

Niemniej, grając w Dawngate czuć wiszącą w powietrzu inspirację produkcją Riot Games. Podobny jest "ciężar" bohaterów, podobne są założenia rządzące mechaniką, w podobnym stylu tworzono nawet modele i projekty postaci. Broń Boże nie zarzucam Electronic Arts plagiatu, ale ciężko jest nie odnieść wrażenia, że Dawngate robione było w oparciu o sprawdzoną receptę, zmodyfikowaną na tyle, aby zapalonym graczom w League of Legends dać odczucie upragnionej nowości. To świetny tytuł dla tych, którzy są już zmęczeni ciągłym przesiadywaniem na Summoner's Rift i mają ochotę na coś nowego, pozostając jednak w komfortowej dla siebie, niedużej odległości od przysłowiowej jabłoni.

Betatest Dawngate na Gram.pl

GramTV przedstawia:

Cechy szczególne: kilka ciekawych rozwiązań dotyczących meta-game, m.in. kopalnie złota, które należy chronić.

Data premiery: otwarta beta od 19 maja 2014

Infinite Crisis

Infinite Crisis, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Warner Bros. nie chce być gorsze i też chce mieć swoje MOBA. Trudno było spodziewać się, że firma nie zapragnie wykorzystać atutu w postaci praw do postaci z uniwersum DC. Infinite Crisis to gra przyciągająca przede wszystkim możliwością wcielenia się w takich bohaterów jak Superman, Batman czy Green Lantern. Oczywiście w różnych wersjach, w zależności od wariacji, w jakiej pojawiali się na kartach komiksów.

Infinite Crisis jest pod wieloma względami typowe, podobnie jednak jak w Dawngate, pojawia się parę nowinek, wnoszących odrobinę świeżości do nieco zastałego standardu. Wśród nich na pewno trzeba wymienić możliwość wykorzystywania otoczenia - jeżeli dysponujemy odpowiednim skillem, możemy np. rzucić w przeciwników stojącym obok jezdni samochodem.

Betatest Infinite Crisis na Gram.pl

Cechy szczególne: możliwość ograniczonego wykorzystania otoczenia, bohaterowie z multiwersum DC.

Data premiery: otwarta beta od 24 września 2014

Smite

Smite, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Już na pierwszy rzut oka widzimy, że mamy do czynienia z czymś nietypowym. Wystarczyła jedna zmiana, aby wywrócić znaną formułę na zabawę do góry nogami. Zamiast ukazać zmagania bohaterów z lotu ptaka, Hi-Rez Studios serwuje widok zza pleców bohatera. Oczywiście wraz z tą zmianą idą kolejne - sterowanie przypomina bardziej gry akcji, a widoczność jest ograniczona przez przeszkody, a nie mgłę wojny.

Poza tym trzecioosobowym udziwnieniem, mamy do czynienia z zupełnie klasyczną MOBĄ. Zdobywamy poziomy, kupujemy przedmioty, pokonujemy stwory, niszczymy budynki wroga, żeby ostatecznie zmieść z powierzchni ziemi jest centralny budynek (tutaj jest on bossem, sterowanym przez komputer, ale nie robi to wielkiej różnicy). Dodatkową atrakcją jest możliwość wcielenia się w postacie ze starożytnych mitologii, np. nordyckiej, hinduskiej, chińskiej czy egipskiej.

Recenzja Smite na Gram.pl

Cechy szczególne: widok zza pleców bohatera, możliwość gry bogami z różnych mitologii.

Data premiery: 25 marca 2014

Guardians of the Middle Earth

Guardians of the Middle Earth, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Tytuł specyficzny, chociaż z czystym sumieniem nie mógłbym powiedzieć, że zupełnie udany. Wart jest jednak naszej uwagi z kilku względów. Po pierwsze - Władca Pierścieni, wiadomo. Po drugie - możemy grać na padzie - sterowanie jest przystosowane do tego typu kontrolera. Po trzecie - dostępna jest również konsolach. Ostatnią wartą wspomnienia cechą jest specyficzny model biznesowy. MOBA to zazwyczaj free-to-play, tymczasem Guardians of the Middle Earth musimy kupić. Oczywiście są też DLC.

Cechy szczególne: sterowanie dostosowane do padów, dostępna na konsole.

Data premiery: 4 grudnia 2012

Prime World

Prime World, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Ciekawe dziwadło zza Buga. Rosjanie z Nival Interactive postanowili do MOBA dodać historię, wybieranie frakcji, rozbudowę bazy (a raczej państewka) pomiędzy meczami. Mieszanina walki na arenach i społecznościowej gry przeglądarkowej a la Farmville. Mechanika samych starć została natomiast w dużej części żywcem przeniesiona z Dota 2, chociaż wyróżnia się kilka własnych pomysłów (w tym usunięcie kupowania przedmiotów - zupełnie jak w Heroes of the Storm).

Betatest Prime World na Gram.pl

Cechy szczególne: elementy przeglądarkowych strategii.

Data premiery: 1 października 2013

Awesomenauts

Awesomenauts, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

MOBA w dwóch wymiarach, stworzona na konsole. Podobnie jak w przypadku Guardians of the Middle Earth twórcy Awesomenauts podjęli się niełatwego wyzwania dostosowania popularnego, rosnącego w siłę gatunku do świata konsol. Wybrali jednak inną drogę - postawili na oryginalność i daleko idące uproszczenia. Akcja jest szybsza, nieco bardziej efektowna, więcej jest miejsca na małpią zręczność niż względnie spokojne, staranne planowanie. Przedstawienie akcji w dwóch wymiarach ma jednak swoje wady, w tym nadmierne uproszczenie zabawy i praktycznie wyeliminowanie elementu taktycznego. Niemniej, warto rzucić okiem.

Recenzja Awesomenauts na Gram.pl

Cechy szczególne: kreskówkowe 2D

Data premiery: 2 maja 2012

Strife

Strife, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

Kolejny pretendent do rzucenia wyzwania bezpośrednio Dota 2 i League of Legends. Zbyt podobny do wyżej wymienionych, żeby stworzyć dla siebie niszę, co najprawdopodobniej skazuje Strife na życie gdzieś na marginesie. Niemniej, Sławkowi bardzo się podobało, chociażby z powodu całego szeregu nowinek i zmian.

Każdy z bohaterów bardzo szybko się leczy, jeżeli nie uczestniczy w walce (koniec z wycofywaniem się do bazy), ma swojego kuriera, który przynosi mu przedmioty, zrezygnowano ze stawiania tzw. "wardów", ograniczono rolę stworów niezależnych znajdujących się w dżungli... Zmian jest więcej. Strife wprowadza mnóstwo zmian, na podobnych fundamentach budując nieco inny rodzaj zabawy. Nie zaszkodzi sprawdzić.

Cechy szczególne: ciekawe rozwiązania mechaniczne zmieniające charakter zabawy.

Data premiery: aktualnie w otwartej becie

The Witcher Battle Arena

The Witcher Battle Arena, Najlepsze gry MOBA - istnieje świat poza League of Legends

MOBA na tablety i telefony, a w dodatku rodzimej produkcji. O nowym Wiedźminie pisaliśmy ostatnio trochę przy okazji betatestu. To na pewno przyzwoite przeniesienie idei walki zręcznościowo-strategicznej na urządzenia mobilne, ale pod znakiem zapytania pozostaje długowieczność tego tytułu. Póki co wiedźmińskiej MOBA brakuje nieco bohaterów - tych jest ledwie ośmiu, co w wersji finalnej może przełożyć się na wtórność i nudę. Zalecam trzymanie reki na pulsie.

Cechy szczególne: udane przeniesienie ducha MOBA na urządzenia mobilne.

Data premiery: czwarty kwartał 2014

Komentarze
20
MisticGohan_MODED
Gramowicz
18/10/2014 20:27

Powiem krótko: Dzisiaj jest tyle różnych gier typu MOBA, że niemal każdy jest w stanie coś znaleźć dla siebie. I wszystkie są dobre.Dyskusja o tym, która lepsza nie ma żadnego sensu.Grasz w tą, która najbardziej odpowiada swoim gustom i preferencjom.

kostrowski
Redaktor
Autor
13/10/2014 11:15

> Odnośnie Dead Island:> "ścieramy się z drugą grupą ocalałych, wyrywając sobie drogocenne zapasy"> Nie wiem czy to niedopowiedzenie, źle sformułowane zdanie, czy może brak styczności z> grą, ale w DI:E ścieramy się z dwiema pozostałymi grupami i chyba właśnie fakt,> że mamy do czynienia z rywalizacją trzech drużyn, jest tym, co najbardziej wyróżnia tę> grę.True dat, już poprawiam.

fenr1r
Gramowicz
13/10/2014 10:22

> Ale WoT to przecież MOBA. Nieco zakamuflowana, ale jednak.Gdyby wziąć termin stworzony przez Riot zupełnie dosłownie to masz rację, ale w takim sensie do gatunku MOBA można swobodnie zaliczyć Q3, S2, Wormsy i każdą inną wieloosobową grę sieciową w której gracze zmagają się miedzy sobą na planszy o osiągnięcie jakiegoś celu. MOBA jest nazwą tak nieprecyzyjną, że nie znaczy zupełnie nic bez kontekstu do jakiego tradycyjnie się odnosi, czyli do hybryd RTS-RPG wyrosłych na bazie moda do Wracraft 3. Dlatego osobiście uważam, że lepszym terminem jest dota-like (lub inny termin z którym się spotkałem: wizard''emup).Cechą wspólna tego typu gier jest gromadzenie i odpowiednie zarządzanie zasobami (doświadczenie, złoto), dążenie do optymalnego rozwoju postaci na poszczególnych etapach gry, oraz duży nacisk na współpracę i komunikacje. Dawno w WoT nie grałem, ale z tego co kojarzę wymienione cechy tam nie występują. ;)




Trwa Wczytywanie