Tydzień z grą Medal of Honor: Airborne – skok trzeci

Roland
2007/09/12 18:22

...czyli historia spadochroniarstwa

...czyli historia spadochroniarstwa

Medal of Honor: Airborne to chyba pierwsza gra, która w tak wyraźny sposób eksponuje skoki spadochronowe. Nareszcie możemy wyskoczyć osobiście z samolotu, a następnie poszybować, gdzie tylko dusza zapragnie, by następnie wylądować albo na tyłach wroga, albo w samym centrum wojennego piekła. W grze jest to uproszczone na tyle, by każdy mógł oddać dobry skok, ale przy okazji jej premiery warto przyjrzeć się temu sportowi - bo obecnie spadochroniarstwo jest traktowane jako dyscyplina sportowa - z bliższej perspektywy.

Spadochron a'la Leonardo...czyli historia spadochroniarstwa, Tydzień z grą Medal of Honor: Airborne – skok trzeci

Od wielu wieków ludzie próbowali posiąść wiedzę na temat tego, w jaki sposób można wzbić się w powietrze i frunąć niczym patak. Raz po raz znajdowali się nieszczęśnicy, którzy chcieli zrobić to jako pierwsi, ale że nie mieli odpowiedniej wiedzy na temat fizyki, to kończyło się to zwykle tragicznie (że podam za przykład choćby mit o Dedalu i Ikarze, którzy chcieli pofrunąć, korzystając ze skrzydeł posklejanych woskiem). Pierwszy sensowny projekt spadochronu, który przypominał do złudzenia obecne modele, stworzył w XV wieku Leonardo da Vinci. Natomiast po raz pierwszy matematycznie temat rozpatrzył i rozpisał Isaac Newton w 1710 roku. Jego spostrzeżenia pozwoliły kolejnym wynalzcom przygotować pierwsze modele spadochronu...

Panie, wymyśl pan spadochron

W 1783 roku niejaki Sebastian Lenormand jako pierwszy użył do określenia spadochronu wyrazu "parachute" (z francuskiego, gdzie "para" znaczy przeciw, zaś "chute" - opadanie). Również jako pierwszy oddał skok z wieży obserwatorium na stworzonym własnoręcznie urządzeniu. Także w 1783 roku bracia Mongolfier odbyli pierwszy lot balonem. Niebawem rozpoczęła się era lotów balonowych, a to z kolei stworzyło konieczność do pracy nad niezawodnymi spadochronami, w które można by wyposażyć lotników i tym samym zabezpieczyć ich przed przykrymi wypadkami. Pierwsze takie stworzył Jean Pierre Blanchard, który w 1785 roku użył swojego wynalazku do ratowniczego skoku z balonu. Jego spadochron był sztywną konstrukcją, która umożliwiała natychmiastowe użycie.

Nieco inny model - bo już nie sztywny, tylko bardziej elastyczny - zaproponował Andre Garnerin. Składał się on z czaszy przypiętej linką do balonu oraz z linek podpiętych bezpośrednio do gondoli. Po jakimś czasie dodano do tego jeszcze usprawnienie zwane kominkiem, które sprawiało, że opadanie było stabilniejsze. Garnerim był pierwszym wynalazcą, który oddał skok z balonu całkowicie bez przymusu, a stało się to w roku 1797. Prawie sto lat później, a dokładnie w roku 1890, pojawił się pierwszy projekt składanego spadochronu. Jego autorem był Niemiec Paul Lattemonn.

Skok z samolotu W końcu loty balonowe się znudziły i zaczęto myśleć nad pojazdem, dzięki któremu można by latać dalej i szybciej. W roku 1903 bracia Wright skonstruowali pierwszy samolot obdarzony silnikiem spalinowym i polecieli na rekordową jak na tamte czasy odległość - 120 kilometrów. Oczywiście wraz z pojawieniem się samolotu wszczęto prace nad niezawodnym spadochronem dla lotników. W 1911 roku rosyjski konstruktor Gleb Kotielnikow stworzył pierwszy model plecakowy. Składał się on z jedwabnej tkaniny, linek oraz tornistra, w którym całość była schowana. Jednakże jego pomysły spotkały się z dezaprobatą władz carskich Rosji. W 1912 roku zanotowano pierwszy skok spadochronowy z samolotu. Czynu tego dokonał Albert Berry, amerykański kapitan. Oddał on skok z wysokości 450 metrów, a spadochron otworzył, gdy znajdował się 200 metrów nad ziemią.

Spadochron na wojnę

Wybuch pierwszej wojny światowej sprawił, że zaczęto jeszcze intensywniej myśleć nad niezawodnym modelem spadochronu. Było to spowodowane koniecznością wyposażenia w takie urządzenie zabezpieczające personelu lotniczego. W 1918 roku Leslie Irvin, amerykański konstruktor, wymyślił spadochrony plecowe, siedzeniowe oraz kolanowe. Już w roku następnym modele o nazwie pochodzącej od nazwiska wynalazcy wprowadzono oficjalnie do amerykańskiej armii i były one używane w wielu krajach do lat trzydziestych XX wieku. Jako że wciąż rozwijało się lotnictwo silnikowe, istniała potrzeba wymyślania coraz to lepszych spadochronów. Podczas drugiej wojny światowej ustalono kilka typów spadochronów: Irvin (najpopularniejszy), amerykański spadochron Hoffmana, radziecki spadochron Łobanowa, włoski Salvator czy japoński Nanaka. Z tego typu spadochronami spotykamy się właśnie w Medal of Honor: Airborne. Spadochroniarzu, do boju!

Podczas drugiej wojny światowej wykształciły się w Stanach Zjednoczonych grupy powietrznodesantowe. Chyba najpopularniejszą z nich jest dywizja 101. Powstała ona w sierpniu 1942 roku, docelowo jako dywizja spadochronowa. Zadebiutowała ona w czerwcu 1944 roku, podczas operacji Overlord na terenie Normandii. Ponadto uczestniczyła ona w innej słynnej operacji, Market-Garden, a także w walkach w Bastogne i w pobliżu kwatery Hitlera w Berschtesgaden. Obecnie 101 dywizja powietrzno-desantowa funkcjonuje w Fort Cambell w stanie Kentucky, ale co ciekawe, jej członkowie już nie skaczą na spadochronach, zaś samo określenie "powietrznodesantowa" pozostało głównie ze względów historycznych.

GramTV przedstawia:

Jeszcze popularniejsza i starsza jest amerykańska 82 dywizja powietrznodesantowa. Teraz jej popularność jeszcze wzrosła, a to ze względu na to, że jej członkowie są głównymi bohaterami Medal of Honor: Airborne. Oddział ten powstał już podczas pierwszej wojny światowej, a dokładnie w roku 1917. W trakcie tego konfliktu została kilkakrotnie wykorzystana, a po jego zakończeniu zdemobilizowana.

Reaktywowano ją w 1942 roku, kiedy to wrzała już druga wojna światowa. Ówcześni członkowie 82 dywizji powietrzno-desantowej mogli się poszczycić uczestnictwem w kampanii w Afryce Północnej, w operacjach Overlord oraz Market-Garden, w inwazji na Normandię, a także w walkach o Sycylię, Salerno oraz Ardeny. Warto dodać, że grupa ta istnieje do teraz i jest filarem sił szybkiego reagowania Armii Stanów Zjednoczonych. Stacjonuje ona w Fort Bragg w Północnej Karolinie. Członkowie tej dywizji brali udział w walkach w Wietnamie, w Iraku (operacja Pustynna Burza) czy w Afganistanie.

O tym, jak niebezpieczne były skoki spadochronowe podczas wojny (wielu było przecież takich, którzy z pieśnią na ustach wyskakiwali z samolotu, a na ziemię docierali martwi), można się przekonać, grając w Medal of Honor: Airborne.

Komentarze
21
Usunięty
Usunięty
21/09/2007 15:29

Super xD

Usunięty
Usunięty
13/09/2007 16:05

Ciekawe ,ciekawe.

Usunięty
Usunięty
13/09/2007 12:19

Artykuły na gram.pl już dawno mnie zachęciły do zakupu ale cena nie zbyt:)) Pozdrawiam i czekam na obniżkę:P




Trwa Wczytywanie