Left 4 Dead - zapowiedź

Roland
2007/06/29 18:48

Pozostawieni na śmierć

Pozostawieni na śmierć

Pozostawieni na śmierć, Left 4 Dead - zapowiedź

Żyjemy w takich czasach, że wymyślenie nowego gatunku gier komputerowych graniczy z cudem. Jak tu niby wpaść na rewolucyjny pomysł, który wniósłby powiew świeżości do klasycznego podziału gatunkowego - wszystko wszak już wymyślono. Jedynych nowości można się dopatrywać w hybrydach, takich jak ta, na którą zdecydowało się studio Turtle Rock.

Counter-Strike + Resident Evil = Left 4 Dead?

Panowie ci mają już za sobą Counter-Strike: Condition Zero, która została przyjęta przez graczy z umiarkowanym entuzjazmem. Jednak kolejny pomysł Turtle Rock daje szansę na uzyskanie znacznie lepszego wyniku – Left 4 Dead będzie połączeniem multiplayerowego shootera z... survival horrorem a'la Resident Evil. Nawet pod względem fabuły ich gra przypomina hit Capcomu. Akcja Left 4 Dead rozegra się w przyszłości, w której to tajemniczy wirus wyrywa się spod kontroli naukowców (czyżby maczała tutaj paluchy korporacja Umbrella?). Zamienia on przedstawicieli ludzkiej rasy w oszalałe, krwiożercze bestie, które sieją wszem i wobec spustoszenie. Jednak na ziemi ostała się garstka osób odpornych na mutację, które teraz muszą walczyć o przetrwanie z nieco przerośniętą formą homo sapiens. Żeby było ciekawiej, mamy jeszcze hordy zombie, przywodzące na myśl film 28 dni później.

Kto z kim?

Left 4 Dead nie będzie masowym shooterem online, jak na przykład seria Battlefield, gdzie na ogromnym polu bitwy spotyka się kilkudziesięciu wojaków. Tutaj jednocześnie będzie się mogło bawić maksymalnie do ośmiu graczy podzielonych na dwie czteroosobowe drużyny. Jedna z nich to oczywiście mutanci, druga zaś to ci, którym udało się uciec przed działaniem wirusa. Obie strony konfliktu będą posiadały po czterech, mniej lub bardziej różniących się od siebie, bohaterów.

Jeśli idzie o mutantów, będą to: Boomer, Smoker, Hunter i Tank. Pierwszy z nich będzie mógł wymiotować strumieniem krwi, który będzie działał jako wabik dla sterowanych przez sztuczną inteligencję zombie. Kiedy zwymiotuje na któregoś z wrogów, tego nagle zaatakuje grupa ohydnych stworów. Smoker znowuż posiada długi język, za pomocą którego może chwytać ludzi, a następnie miotać nimi na lewo i prawo. Natomiast Tank spodoba się graczom preferującym prostą rozgrywkę w stylu "idź i bij". Mutant ten, przypominający nieco zielonego Hulka, będzie potrafił rzucać samochodami i przechodzić przez ściany. Po stronie zmutowanych ludzi będą stały wspomniane zombiaki, które przypominają film 28 dni później głównie ze względu na to, że są szybkie niemal jak bolid Roberta Kubicy. To nie ta odmiana, którą znamy z Resident Evil - tam umarlaki były mocno otumanione, tutaj są wyjątkowo przebiegłe i jeszcze bardziej krwiożercze.

Natomiast po stronie ocalałych staną: weteran z Wietnamu Bill, menedżer sieci sklepów z elektroniką Louis, nastolatka z ułożonej rodziny Zoey oraz osiłek Francis. Przedstawiciele ocalałych nie dysponują, tak jak mutanci, specjalnymi zdolnościami - najważniejsze w tej grupie będzie zgrane, skoordynowane działanie. Taki styl rozgrywki przypadnie z pewnością do gustu wielbicielom Counter-Strike'a. Ludzi od mutantów będzie też odróżniała możliwość korzystania z broni - w ich arsenale znajdą się pistolety, strzelby myśliwskie, shotguny, koktajle Mołotowa czy bomby własnego wyrobu. Warto jeszcze dodać, że autorzy chcą, aby gra się rozwijała dalej po swojej premierze za pośrednictwem Steamu. Przez Internet będziemy mogli pobrać nowe rodzaje broni, nowe plansze, a nawet całe kampanie.

GramTV przedstawia:

Jest i fabuła

Elementem, który odróżni Left 4 Dead od innych multiplayerowych strzelanek, będzie dość dobrze rozwinięty scenariusz. W grze znajdą się cztery kampanie zawierające po pięć map każda - co daje nam łącznie 20 misji. Na kolejnych etapach będziemy musieli wykonywać zadania stanowiące część fabuły. W każdej misji spotkamy się też z uniwersalnym celem, jakim będzie przetrwanie i dostanie się do punktu ewakuacji. Nie tylko multi

Poza trybem wieloosobowym dostaniemy do dyspozycji również możliwość pokonania czterech kampanii w pojedynkę. Zabawa ma być wyjątkowo emocjonująca nie tylko ze względu na atmosferę survival horroru, ale i również dlatego, że sztuczna inteligencja wirtualnych przeciwników ma stać na bardzo wysokim poziomie. Choć to obiecują praktycznie wszyscy producenci, zapowiadając swoje nowe shootery, to tym razem naprawdę można obietnicom tym zaufać. Widać to chociażby po sposobie, w jaki zombiaki atakują ocalałych. Biegnąc w stronę graczy z szybkością naboju wystrzelonego z pistoletu, potrafią unikać pocisków, wskakiwać na samochody, kryć się za przeszkodami itd. Sytuacje, w których będziemy musieli powstrzymać szturm grupy składającej się z kilkunastu zombie, wywołają niejednokrotnie ciarki na plecach (i nie tylko). To pewne.

Cicho, ciemno...

Left 4 Dead zaplanowana została zarówno na PC i na Xboksa, więc możemy się spodziewać grafiki na wysokim poziomie. Po screenach widać, że raczej nie będzie to najwyższa półka światowa, ale z pewnością to, co zobaczymy, będzie potrafiło przykuć na dłużej uwagę naszych gałek ocznych. Silnik, na którym będzie działała Left 4 Dead, to najnowsza wersja sprawdzonego Source’a. Graficy ostro pracują nad tym, żeby wyciągnąć wszystko, co najlepsze, z tego engine’u oraz żeby dobrze przedstawić mroczny świat gry. Podkreślą go ciemne, ponure lokacje i przyprawiająca o dreszczyk emocji gra świateł. Na opublikowanych w Internecie zdjęciach da się też zauważyć całkiem dobre projekty postaci – zarówno głównych bohaterów, jak i zombiaków.

Bójcie się

Studio Turtle Rock nabyło już doświadczenie w tworzeniu wieloosobowych shooterów przy okazji Counter Strike: Condition Zero. Może nie była to gra najwyższych lotów, ale za to doskonały poligon doświadczalny, dzięki któremu panowie mogli wyciągnąć odpowiednie wnioski, by teraz stworzyć produkt na naprawdę wysokim poziomie. Premiera wersji pecetowej ma się odbyć latem tego roku, natomiast na Xboksy - dopiero zimą (czyżby autorzy chcieli lepiej dopracować konsolową edycję?). Strach się bać na samą myśl.

Komentarze
18
Usunięty
Usunięty
11/01/2008 12:43

bardzo fajna gra chętnie ją kupie jak spełni moje oczekiwania

Usunięty
Usunięty
30/06/2007 12:59

Nareszcie może wyjdzie jakaś fajna strzelanka z zombiakami w rolach głównych.Już dawno nie było nic ciekawego na pc''etach w tych klimatach.

Usunięty
Usunięty
30/06/2007 11:52

Ja tam wolę c-strike




Trwa Wczytywanie