Konkurs gram.pl i ASUSa z okazji premiery gry S.T.A.L.K.E.R. - najciekawsze odpowiedzi

gram.pl
2007/05/11 18:14
0
0

Ilu stalkerów potrzeba, żeby wymienić kartę graficzną?

Ilu stalkerów potrzeba, żeby wymienić kartę graficzną?

Użytkownik marilla twierdzi:

Jeden - w zależności od czasu przebywania w Zonie mutuje kartę graficzną swoim własnym napromieniowaniem: im dłuższy staż, tym większy upgrade :)

Użytkownik rob006 twierdzi:

W tej sprawie naukowcy nie są zgodni (a to niespodzianka!). Rok temu został przeprowadzony eksperyment, który miał jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. W tajnym laboratorium w strefie 51,5 badaniu został poddany jeden ze stalkerów – miał on tylko włożyć kartę graficzną w płytę główną. Jak się okazało, zadanie przerosło naszego bohatera. Każdy szanujący się stalker nigdy nie rozstaje się z bronią, a trzymając karabin w jednej ręce, drugą trudno jest włożyć kartę w odpowiedni otwór na płycie. Po "zużyciu" 174 kart graficznych i 72 płyt głównych rozgoryczony swoimi niepowodzeniami stalker postanowił wyładować swoją frustrację puszczając soczysta serię ze swojego AK-47 w kierunku grupy naukowców. Z chęci siania destrukcji wyleczyło go dopiero pół kilograma ołowiu, uwieńczone efektownym headshotem autorstwa grupy ochroniarzy, którzy akurat w czasie całego incydentu pili w barze specjalny napój stalkera (jedyne 180 zł za puszkę – wersja kolekcjonerska gry STALKER gratis). Po tym zajściu zrezygnowano z dalszego kontynuowania eksperymentu na jednym stalkerze – tym razem po lupę wzięto dwóch osobników. Po wielu nieudanych próbach (94 karty, 32 płyty) w końcu eksperyment zakończył się powodzeniem. Karta znalazła się w odpowiednim slocie, i co ciekawe – działała!

Jednak powyższe badania były przeprowadzane w warunkach laboratoryjnych i nijak mają się do realnej sytuacji w zonie. W skażonej strefie karty sa dość rzadkim znaleziskiem i sa one "kolekcjonowane" przez stada ślepych psów. A ponieważ o takie błyskotki rywalizują także poszczególne stada między sobą (im więcej kart, tym większy "prestiż" w zonie), grupa poniżej 100 osobników nie ma nawet szans na zdobycie spalonego GeForce'a FX 5200. Dodatkowo karty mają dość niską wartość i zdobycie ich jest nie tylko dużo trudniejsze niż zwykłych artefaktów, ale również dużo mniej opłacalne. Z tego powodu niewielu stalkerów porywa się na tak niebezpieczne zadania. Lecz wpływ promieniowania jest bardzo szkodliwy na szare komórki i kilku amatorów kart graficznych wciąż przeczesuje zonę w poszukiwaniu legendarnego GF 8800 GTX. Tacy osobnicy sa przez innych stalkerów złośliwie nazywani "popi****leni poszukiwacze śmierci" (w skrócie PPŚ).

Kilka miesięcy po poprzednim eksperymencie grupa tych samych naukowców zebrała wszystkich chętnych do spojrzenia śmierci w oczy, kusząc możliwością zdobycia wspaniałej karty. Korzystając z najnowszych zdobyczy techniki namierzyli najsłabsze stado ślepych psów, które było w posiadaniu sprawnej karty graficznej, a następnie obliczyli, że do osiągnięcia celu potrzeba 87 PPŚów. Doskonale wyszkolona i uzbrojona drużyna zaatakowała legowisko ślepych psów i kosztem wielkich strat udało im się przedrzeć do karty. Podczas gdy reszta stalkerów odpierała kolejne fale nadciągających bestii, sześciu wyspecjalizowanych i szkolonych specjalnie w tym celu stalkerów z chirurgiczną wręcz precyzję osadziło zdezelowanego GF 6200 w przyniesionej ze sobą płycie głównej. Niestety, nasi śmiałkowie nigdy nie powrócili z tej misji – ślepych psów było zbyt wiele. Całe zdarzenie zostało udokumentowane, poprzez obserwację terenu z satelity.

W ten sposób drużyna składająca się z 87 stalkerów w warunkach całkowicie naturalnych wymieniła kartę graficzną. Co prawda niektórzy naukowcy sugerują, że ten sam efekt można by uzyskać przy udziale tylko 85 stalkerów, ale jak dotąd nie udało się zgromadzić drugiej grupy, która byłaby chętna powtórzyć ten wyczyn – raz że po ostatnim eksperymencie niewielu PPŚów pozostało, dwa że jednak skutki promieniowania nie sa aż tak dotkliwe dla przeciętnego mózgu.

W tej sytuacji należy również wspomnieć o przepowiedni, która krąży wśród społeczności stalkerów. Pewien niewidomy starzec, zaciągnąwszy się skrętem, który pod wpływem promieniowania uzyskał nadzwyczajne właściwości, wypowiedział słowa, które wstrząsnęły światem. Przemiały one mniej więcej tak: "Aż pewnego dnia nadejdzie stalker, który sam, bez niczyjej pomocy wymieni swojego przerdzewiałego GeForce'a FX 5200 na wspaniałego, nowego i lśniącego ASUSa EAX 1650XT. A imię jego będzie brzmiało "rob006"... łoł, k****, Franek, ale zaj***sty towar (...)" (dalsza część wypowiedzi nie jest już uznawana za przepowiednię). Są to jednak tylko plotki powtarzane przez plebs i żaden szanujący się naukowiec nie zawraca na ten fakt żadnej uwagi. Informację tą umieszczam tylko jako ciekawostkę.

A więc podsumowując:

GramTV przedstawia:

- W warunkach laboratoryjnych do wymiany karty potrzebnych jest 2 stalkerów (oraz masa sprzętu)

- W warunkach naturalnych kartę wymienia 6 stalkerów przy asyście swoich 81 kolegów.

- Dla łatwowiernych i lekkoduchów przepowiednia jest prawdziwa i wystarczy tylko 1 stalker. Użytkownik Reaperius twierdzi:

S|tefan: musi zebrać artefakty do budowy karty
.
T|omek: musi przygotować inne podzespoły
.
A|drian:musi zamontować kartę
.
L|ucjan:nic nie robi bo się śmiesznie nazywa
.
K|arol:pozbywa się starej karty
.
E|mil:osłania Stefana
.
R|oman:nikt go nie chce, ale inni stalkerzy są przesądni i chcą aby była szczęśliwa liczba siedem
.

Użytkownik Strusiasty twierdzi:

Żadnego, napromieniowane karty graficzne same się wymieniają.

Użytkownik Lord Ya twierdzi:

Zasadniczo potrzeba jednego stalkera. Pytanie powinno brzmieć: ile czasu mu to zajmie? Wiele zależy od tego jakich to mutacji nabawił się podczas długich pobytów w zonie. Przeciętny stalker wymienia kartę 30 minut, ale należy ten czas zmodyfikować uwzględniając ewentualne mutacje z podanej niżej tabelki:

Macki zamiast dłoni: +10 minut (ciężko czymś takim majstrować)
2 głowy: -2 minuty (nie trzeba odrywać wzroku by zerknąć do instrukcji)
Dodatkowa para rąk: Ostateczny czas dzielimy przez 2
Laser w oczach: +10 minut (ciężko wymieniać kartę nie mogąc na to patrzeć)
Chitynowy pancerzyk: +0 (częsta mutacja, ale nie ma wpływu na karty graficzne)
Telekineza: -5 minut
Telepatia: -5 minut (łączymy się z mózgiem jakiegoś eksperta)
Telewizja: +10 minut (ciężko się skupić, jak dają jakiś ciekawy program)
Rozdwojony język: +0 minut, o ile nie liże się kabli
Pociąg do hazardu: +10 minut (stalker musi się hamować, by kartę wymienić zamiast nią grać)
Pociąg do polityki: +20 minut (powtarzanie co chwilę, że ktoś tam musi odejść wcale nie ułatwia pracy)
Pociąg/autobus do serwisu komputerowego: -20 minut +czas przejazdu (0, gdy wymutowało nam teleportację) +koszt biletu -ew. zniżka
Ogon: chwytny +0 minut / niechwytny +00 minut / zielony +000 minut
Radioaktywny oddech i plucie kwasem: +0 minut(Przeszkadzać nie przeszkadza, ale lepiej nie opowiadać potem o tej wymianie kolegom)
Odporność na prąd: -3 minuty (można działać na włączonym komputerze, bo nie kopnie nas prąd)
Odporność na temperatury: -3 minuty (można działać na włączonym komputerze, nagrzanie komputera nie przeszkadza)
Odporność na odporność: anuluje dwie powyższe mutacje
Wyporność: -5 minut przy pływających komputerach
Klon: czas mnożymy razy dwa ("Niech ten kretyn nie majstruje przy moim kompie gdy wymieniam kartę!")
Jasnowidztwo: -3 minuty
Ciemnowidztwo: -3 minuty, o ile zgasimy światło
Dalekowidztwo: +6 minut (spróbujcie wymienić kartę graficzną z odległości 10 metrów) Lewitacja: +6 minut (z poziomu sufitu też ciężko pracować)
Mózg MacGyvera: karty graficznej to nasz stalker nie wymieni, ale jaki fajny helikopter z niej skonstruuje.
Użytkownik mrbabcia twierdzi:

69
- 1-szy trzyma starą kartę w zaciśniętym imadle (z karty wystaje reszta komputera)
- 2-gi podsadza 1-szego, bo tamten jest za niski
- 3-ci zdejmuje młotem obudowę komputera z płyty głównej, aby się do niej dostać
- 4-ty zbija bąki
- 5-ty trzyma zdjętą obudowę, aby być jako-tako uziemionym
- 6-ty dobija bąki, żeby nie wstały
- 7-my bierze śrubokręt i podaje 8-memu
- 8-my robi zwarcia na płycie głównej śrubokrętem, aby upewnić się, że komputer nie jest przypadkiem włączony
- 9-ty rozdrabnia bąki, żeby nie wstały
- 10-ty wylewa na komputer 2 wiadra pasty termoprzewodzącej, aby upewnić się, że komputer się nie przegrzeje, i przy okazji, że na pewno jest wyłączony
- 11-ty smaży bąki i wkłada do reaktora atomowego
- 12-ty sprawdza jak długo reaktor będzie się obracał po wyłączeniu
- 13-ty luzuje połączenie pomiędzy płytą główną a kartą graficzną za pomocą wibratora do betonu
- 14-ty zbiera resztki 12-tego i gotuje na parze
- 15-ty wyciąga z lodówki ketchup
- 16-ty bierze ketchup od 15-tego i polewa nim potrawę, którą bierze od 14-tego
- 17-ty zanosi potrawę 1-szemu, który już się trochę zmęczył
- 18-ty kradnie korkociąg z sypialni rodziców
- 19-ty wskrzesza zmarłego
- 20-ty bierze korkociąg od 18-tego i wydłubuje oczy pierwszemu, żeby smakowała mu potrawa
- 21-szy łapie bąka wskrzeszonego przez 19-tego
- 22-gi maluje na pośladku 24-go kwiatek
- 23-ci podłącza antenę od radia do 5-tego, aby zrelaksować 1-szego, który drze się na całe laboratorium kartozmienne
- 24-ty przygotowuje się psychicznie
- 25-ty kopie 21-szego w twarz, a ten otwiera ręce i łapie się za kolano
- 26-ty patrzy jak 24-ty biega po suficie i strzela do niego z procy w odpowiednim momencie
- 27-my dmucha na spadającego 24-tego, aby spadł tam, gdzie trzeba
- 28-my skleja leżącą na podłodze płytę główną (na którą spadł 24-ty) klejem do papieru
- 29-ty wyciąga z pudełka nową kartę graficzną i podaje 30-temu
- 30-ty rozpuszcza kartę graficzną w garnku za pomocą zapałki
- 31-szy wlewa kartę graficzną do PCI-E na płycie, żeby zapewnić duże pole kontaktu styków
- 32-gi owija wszystko papierem toaletowym
- 33-ci zakłada obudowę
- 34-36 są na pogrzebie 12-tego
- 37-69 są na pogrzebie pozostałych bąków

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!