Historia Neverwinter Nights

Lucas the Great
2006/07/15 18:00

Wciąż staramy się spełniać Wasze życzenia. Prosiliście swego czasu o tekst na temat Neverwinter Nights - zamówiliśmy go więc u Tolla. Tak się chłop rozpisał, że nawet wzięliśmy pod rozwagę możliwość podzielenia tekstu na dwa odcinki... Jednak przeważyła opcja zrobienia Wam prezentu na sobotni wieczór i zafundowania długiego, ciekawego tekstu.

Ci, którzy czytali wcześniej teksty o historii MMORPG na polskim podwórku, wiedzą że Toll ma swój specyficzny styl - dlatego nic dziwnego, że swój artykuł zaczyna w ten sposób:

Krew lśniła na liściach w ten piękny, jesienny wieczór. Podążając tym śladem, ostrożnie stawiając kroki, skradał się postawny mężczyzna. Mięśnie i nerwy napięte miał jak postronki. Napięta była również cięciwa łuku, który dzierżył w rękach, a założona strzała lśniła magicznym blaskiem. Krok za krokiem zbliżał się do zapomnianej świątyni, której strażnikiem był potężny minotaur. Niewielu mogłoby rozpoznać w twarzy skradającego się łowcy przyszłego władcę miasta Neverwinter.

GramTV przedstawia:

Pełen tekst znajdziecie tutaj Historia Neverwinter Nights

Komentarze
96
Usunięty
Usunięty
06/12/2006 01:00

Jeśli chodzi o NWN1 to od samego początku cechowała go ładna grafika (efekty czarów!) i muzyka. Kampania w singlu była mocno przeciętna mimo iż wątek tragicznych losów Aribeth był sam w sobie bardzo ciekawy. Na pewno głupie było to że mogliśmy mieć tylko 1 towarzysza na raz i nie mielismy wpływu na jego ekwipunek (SoU i HotU to poprawiły). Jeśli o kompanów chodzi to w pierwszym NWN zdecydowanie najbardziej polubiłem Toma Szubienicznika (polskie tłumaczenie ROX).Jeśli chodzi o singla w dodatkach to SoU było lepsze od podstawki ale to HotU zbliżyło go do ideału. Fabuła, nowe klasy, 40 lvl, Drowy ,Podmrok i ciekawi towarzysze (Aribeth!) sprawiło że ten dodatek przerósł podstawkę. No i nie zapominajmy że rozszerzenia wprowadziły genialną postać Deekina (który podobno pojawia sie w NWN2). W singlu to właśnie dopiero Hordy mogły się zbliżyć poziomem do Tormenta czy BG ale chyba dopiero NWN2 jest prawdziwym spadkobiercą tych serii.

Usunięty
Usunięty
29/09/2006 14:13

Uchh, NWN... 2 lata mojego życia w praktyce, źródło mojego zainteresowania ogólnie pojętą fantastyką, powód dla których teraz moje półki dosłownie uginają się pod ciezarem Warhammera, DnD, Dzikic Pól, Maga i Neuroshimy... Ale stracił swój urok kiedy poznałem go naprawde dobrze - klient DM obsługiwałem z zamkniętymi oczami, każdą postac (niestety) robiłem za mocną (to JEST sztuka nie zrobic totalnie niezniszczalnej postaci...), a widzac dowolne skryptowe zabezpieczenie/rozwiazanie zastanawiałem sie jak je obejśc... :( Cóż, ale było miło, polecam :).

Usunięty
Usunięty
12/08/2006 12:56

Wiem że wyda, 31 sierpnia, ale to nie bedzie to samo pudelko itp. Szczerze, mam NWN, ale płyty i mapę. Niestety ale jestem kolekcjonerem RP, i musze miec pudelko i instrukcje, zycie. Jak sie dowiedzialem ze oblivion wyjdzie w kolekcjonerskiej to bylem mocno zdenerwowany, bo mialem juz Obliviona, ale tego zwyklego.




Trwa Wczytywanie